Oj, tak dużo zdążyłyście napisać
Odniosę się do najważniejszych spraw
Amelcia:
KONIECZNIE idź do onkologa! BEZ DWÓCH ZDAŃ! Niezależnie od wyniku TK! Ten pasztet trzeba mieć cały czas na oku! Bo lubi się nad nami pastwić i wracać w najmniej odpowiednim momencie!
TO jest tak mało znany guz że nawet onkolodzy mają z nim problem, a co dopiero lekarz który nie jest za pan brat z nowotworami! Nowotworem jest każdy 'twór' który zbyt szybko się rozrasta ('komórki organizmu dzielą się w sposób niekontrolowany przez organizm, a nowo powstałe komórki nowotworowe nie różnicują się w typowe komórki tkanki') . Inną kwestią jest to czy jest to zmiana łagodna czy złośliwa. Desmoidy z definicji są pomiędzy łagodnymi a złośliwymi nowotworami - mają tendencję do miejscowego złośliwienia czyli do odrastania.
W moich hist-pat też pojawiały się sformułowania "bez cech atypii" itp, a diagnozą jest fibromatoza
To w sumie dobrze i źle, źle że w ogóle, dobrze... no wiadomo!
Nie mam wiedzy czy Wojewódzkie Centrum Onkologii w Gdańsku jest dobrą placówką (www.wpo.gda.pl) ale może warto się tam dostać?
Jeśli nie, kieruj się na Warszawę, Poznań (www.wco.pl) lub Bydgoszcz (www.co.bydgoszcz.pl) - podaję miasta z północnej cz.Polski, bez wskazań.
Chociaż np. w Poznaniu lekarze twierdzą że najszersze doświadczenie (ilościowo) z fibromatozami w Polsce ma Centrum Onkologii w Warszawie.
Pytałaś o cenę Meloxicamu, który biorę. Aglan (biorę pod tą nazwą) kosztuje za 20 szt. około 25 zł (20 szt = 20 dni).
Podsyłam Wam artykuł nt fibromatozy (angielska wersja tylko niestety), na drugiej stronie jest schemat postępowania - protokół działania w przypadku DT.
Generalnie - najpierw wycinać ile się da, z jak największym marginesem. Dalej - musicie sobie poczytać bo zbyt duża opisówka by mnie tutaj czekała.
Natomiast nie słyszałam nigdy opinii że radioterapia MUSI rozpocząć się w ciągu 30 dni od operacji! Może w przypadku mięsaków są takie wskazania?
Syla:
dr M. Zdziennicki był zawsze moim drugim lekarzem operującym, więc miałam okazję go poznać. Rzeczywiście wzbudza spore zaufanie (na tle innych zyskuje:) i może nie ma tak bogatego doświadczenia w tej Klinice, ale gdy nie jest pewien jak postępować, nie boi się przyznać i wszystkie decyzje konsultowane są z pozostałymi magikami.
No a przynajmniej nie jest taki brutalny w obyciu!
[ Dodano: 2010-10-28, 22:56 ]
Amelciu, chciałaś namiar na prof. Szczylika - jest szefem Kliniki Onkologii w Wojskowym Instytucie Medycznym (W-WA), nie mam telefonu do kliniki, tylko nr na informację medyczną: 22 681 76 66,22 810 80 89
Natomiast z tej Kliniki polecałabym Ci panią dr Katarzynę Szarlej-Wcisło (nr tel jest gdzieś tutaj na którejś ze stron naszej dyskusji - któraś z dziewczyn podawała!) - Pani KSz-W prowadzi wszystkich pacjentów jacy trafiają do niej z rozpoznaniem fibromatosis. Profesor i tak odeśle Cię do niej.
Pani dr jest cudowna! Bardzo konkretna, profesjonalna. I szczera, mi np powiedziała że w każdej chwili mogę się u niej leczyć, konsultować, ale jednak najszersze możliwości są w COI (np. radioterapia, możliwość robienia znaczników) więc bezpieczniej dla mnie będzie jeśli nie wykręcę się z COI