Jejku jak mi sie ciepło na sercu zrobiło
nie spodziewałam sie ze ktoś pamieta o nas. Dziekuję Wam z całego serca, nawet nie wiecie jak bardzo , ale to bardzo miło jestem zaskoczona
Wkurzona jestem jak nie wiem. Zostawiłam mame w szpitalu i zanim dojechałam do domu to zadzwoniła ze był inny lekarz na obchodzie niż ten który ja kierował i powiedział ze bronchoskopie robią tylko w piątki
Mama oczywiście juz płacze bo po co leżeć dwa dni w szpitalu i sie denerwować. Jak będzie tamten lekarz to ma go naciskac na badanie ale watpie ze jej sie uda na jutro załatwić, bo na dzisiaj to na pewno nie
A i pytała lekarza o bronchoskopie przez nos to powiedział jej tak : " a po co Pani jeszcze nos rozwalać"
No załamka z tymi lekarzami i ich postepowaniem.
Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo Wam dziekuje za kciuki i w ogóle za to ze jestescie
agni5 odpisze potem. Dziekuję