Czytałam, że rak bierze się z grzyba, pasożytów w organizmie. Trzeba się ich pozbyć. Coraz więcej czytam na temat, że chemia nie działa, a odpasożytnic się trzeba, pić zioła, dużą rolę odgrywają oleje, kurkuma, noi witam. C.
Jak po tylu latach na tym forum można takie bzdury wypisywać ?!
_________________ Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna...
A czy są dowody na to, że tak nie jest?
I to, że jestem na tym forum, to nie znaczy, że mam wierzyć tylko w farmakologię. Nie drążę tego tematu. Powiedziałam, niech każdy dobie myśli co chce, i wierzy w co chce.
_________________ [*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
Z mojego doświadczenia wynika że rzeczywiście przez prawie pierwszy rok prawie każda ilość wejdzie i bardzo powoli rośnie poziom we krwi, ale następuje moment wysycenia i np teraz od 3 lat biorę tylko 1000 j i to wystarcza. Ile kto potrzebuje to tylko można ustalić robiąc badania a i tak trzeba co jakiś czas sprawdzać.
A to bardzo cenna uwaga, na pewno wykorzystam tę wiedzę.
Gaba, przeczytałam Twój wątek i jestem wstrząśnięta, bardzo. A odnośnie witaminy D3 - nie mam złudzeń co do tego, że to nie jest panaceum, ale jeśli opóźni, lub spowolni rozwój raka, to już jest coś. Jeśli nawet będzie tylko jednym z korzystnych czynników, to już ją lubię. Mnie dodała sporo energii.
To wyniki z TOP wyszukiwarki, a całość obejmuje 5 670 000 wyników.
Jeden i drugi artykuł nie jest Biblią onkologii i podchodzi do tematu w sposób dostępny, ale czy zgodny z rzeczywistością, tego nie odważę się ocenić.
Najstarsze na świecie ślady nowotworu pochodzą ze starożytnej Nubii, krainy w dzisiejszym Sudanie. W grobie przetrwał szkielet młodego mężczyzny, który zmarł około 3200 lat temu. Jego wiek w chwili zgonu określono na 25 - 35 lat. Badanie biochemiczne kości wykazało, że człowiek ten należał do wyższych warstw społeczeństwa, nigdy nie cierpiał głodu, jego dieta była urozmaicona.
Z kolei badania radiograficzne ujawniły liczne uszkodzenia na łopatkach, obojczykach, żebrach, kościach ramieniowych, udowych, miednicy. Wskazują one niedwuznacznie, że w organizmie tego człowieka rozwijał się złośliwy nowotwór z przerzutami, atakował on tkanki miękkie.
Badacze stwierdzili je w szczątkach, ale nie potrafili określić typu nowotworu. Nie ma także pewności co do tego, czy nowotwór był bezpośrednią przyczyną zgonu tego mężczyzny, ani co go wywołało. Możemy brać pod uwagę takie czynniki rakotwórcze jak na przykład dym ogniska podsycanego drewnem, czynniki genetyczne, choroba zakaźna wywołana przez pasożyty itd.
Ja jako praktykujacy prostatyk zagłębiałem się różnych opracowaniach na temat możliwych przyczyn mojej odmiany nowotworu. Czytałem, że przyczyna może leżeć w genach, czynnikach środowiskowych, diecie, jeździe na rowerze, ciasnych majtkach, zbyt małej aktywności seksualnej, zbyt dużej z większą liczbą partnerek i seksem analnym włącznie itd. Strach się przyznać, którą opcję wybrałbym za możliwą
I wiecie co z tym zrobiłem? Dałem sobie spokój, bo ja do Nobla z dziedziny medycyny nie aspiruję, a po co mam sobie głowę zawracać. Skoncentrowałem się na wyszukaniu najlepszej, możliwej opcji leczenia i (odpukać) gada mam od 5 lat pod kontrolą.
Niech każdy postępuje jak chce, je co chce, łyka co chce, sypia z kim chce (ale najlepiej z mężem, czy żoną ) i nie narzuca innym, co mam robić. Dziećmi nie jesteśmy... za swoje życie płacimy my.
Pozdrawiam serdecznie
Armands
_________________ Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Pokaż te badania kliniczne odnośnie tego co napisałaś?
Cytat:
Czytałam, że rak bierze się z grzyba, pasożytów w organizmie. Trzeba się ich pozbyć. Coraz więcej czytam na temat, że chemia nie działa, a odpasożytnic się trzeba, pić zioła, dużą rolę odgrywają oleje, kurkuma, noi witam. C.
Poza tym nie wymądrzam się tylko stwierdzam fakt, że wypisujesz bzdury.
Armands - znajduje się to co chce się znaleźć. A link do strony "czego lekarze ci nie powiedzą" skutecznie mnie zniechecił do lektury.
_________________ Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna...
JaBaba,
Chciałem tylko pokazać jak działa wyszukiwarka. Co wybieramy, i w co uwierzymy, to nasz wybór.
Płaskoziemcy są i wśród nas ( nie chodzi o forum).
Oczywiście nie można zanegować informacji, jak w wynikach prac Noblisty, biochemika z Austrii, dr. Otto Heinricha Warburga. To od doszedł do wniosku, że przyczyną nowotworów jest zbyt duża kwasowość organizmu, co oznacza, że pH, (potencjał wodorowy) w organizmie jest poniżej normalnego poziomu wynoszącego 7,365.
W swojej pracy „Metabolizm Nowotworów”, Warburg wykazał, że wszystkie formy nowotworowe charakteryzowane są przez dwa podstawowe warunki: kwasica oraz hipoksja (brak tlenu).
Dr. Warburg swoją nagrodę otrzymał w 1931 roku, czyli już dość dawno.
Jeśli to wszystko co odkrył dr. Wartburg jest prawdą oczywistą, to czemu nadal chorujemy na raka? Nie można się "odkwasić" i "dotlenić" komórkowo?
Ja na to pytanie nie jestem wstanie odpowiedzieć. Nie wierzę w zmowę lekową, w tajne eksperymenty, czy celową redukcję populacji.
Na początku roku pojawiła się informacja, że izraelskie laboratorium w ciągu roku wypuści na rynek skuteczny lek na raka i to taki, że działa od pierwszych podań.
Media w Polsce i na Świecie, aż podskoczyły z podekscytowania.
No i co?
Za chwilę pojawiły się informację, że to zapewne fejk news, bo Izraelczycy nie udostępnili żadnych wyników badań. A w świecie nauki żąda się wyników, konkretów i nie jest to dziwne.
A może jednak taki lek jest... będzie?
Dlatego jeszcze raz napiszę... musimy umieć szukać i nie marnować zdrowia, życia, pieniędzy na fałszywe, prowadzące na manowce ścieżki.
Mamy tylko jedno życie!
Pozdrawiam
Armands
_________________ Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
JaBaba,
Chciałem tylko pokazać jak działa wyszukiwarka. Co wybieramy, i w co uwierzymy, to nasz wybór.
No właśnie to mnie przeraża - natłok stron podobnych do tych jakie wskazałeś jest tak duży, ze większość ludzi na nich poprzestaje. Co do wyboru - co to za wybór gdy nie mamy pojęcia w czym wybierać? Pozostaje albo zgłębić temat, albo na wiarę przyjąć "wiedzę" z szurowych stron. Smuci mnie to, że garstka hochsztaplerów potrafi wyprowadzić tysiące ludzi na manowce gdzie tracą resztę zdrowia i pieniądze. Będąc ostatnio na ocenie leczenia była ze mną na sali pacjentka, która dopiera zaczęła chemioterapię (4 podanie) Postęp leczenia znaczny, bo regresja guza niemal o połowę. I wiesz co? Wierzy, że to zasługa leku (lek stosowany w leczeniu narkomanii), który zakupiła jej córka u naszego zachodniego sąsiada. A do tego jest taki "tani" - tylko 20 euro - nieważne, że trzeba dojść do dawki 35 kropel co sprawia, że przez cały czas trwania chemii zrobi się drogo. Ja słyszę co rusz o tym "cudzie", ale jakoś nikogo nie zastanawia fakt, że należy go stosować jednocześnie z chemią Czyli ja tylko zbiegowi okoliczności zawdzięczam fakt regresji po chemioterapii bez tego "cudu". Ech, temat rzeka... Pozdrowienia dla Ciebie i Twojej dzielnej mamy.
_________________ Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna...
Niestety media (w tym Internet) uczą, a jednocześnie ogłupiają.
Ja sam jestem ofiarą odstawienia oleju rzepakowego i przejścia na olej z oliwek. Pewno marnej jakości, bo to było sporo lat temu. Kilka lat temu "przeproszono" olej rzepakowy.
Podobnie było z Benecolem. Kupowałem zamiast masła, bo masło beee. Cholesterol mi spadł o kilka jednostek a wydałem pieniędzy tyle, wstyd się przyznać. Nie wspomnę o jajkach.
Teraz od czasu do czasu smaruję prawdziwym masłem, podlewam potrawy olejem rzepakowym z zimnego tłoczenia, zjadam jajecznicę i mam nadzieję, że kolejny raz nie dam się nabrać na tytuły "... zabija!" "Musisz to wyeliminować ze swojej diety" "Cichy zabójca w twojej kuchni"
Wracając na właściwy tor wątku, to jak pisałem sporo wyżej, raz dostałem burę, gdy internista zobaczył, że suplementuję D3. Inny lekarz też był zaskoczony moim pomysłem suplementacji, a jeszcze inny po cichu przyznał, że też łyka tabletki i nawet wymieniliśmy się źródłem zakupów w sklepie online.
Jeśli u lekarzy taki rozdźwięk, to bądź tu mądry?
Miłego słonecznego dnia... już niedługo D3 w gratisie.
Ale pamiętajcie, że nie każdy może łapać promienie słoneczne.
Armands
_________________ Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum