1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: "Ukryte terapie" Jerzy Zięba |
Wiosna
Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 44578
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2016-10-12, 00:30 Temat: "Ukryte terapie" Jerzy Zięba |
Mam książkę Zięby. Przeczytałam.
Autor wysuwa dużo tez, na którch poparcie przytacza odnośniki do badań - zazwyczaj po angielsku. Nie znam angielskiego, ale spodobało mi sie, że wszystko tak naukowo podparte... Tylko że ja upierdliwa jestem i zauważyłam wiele nieścisłości.
Przykład ? Autor powtarza jak mantrę, że lekarze są niedouczeni a koncerny krwiożercze, a przecież istnieją leki naturalne, dla każdego dostępne i tanie - jak choćby witaminy, które występują w naturalnej postaci, w pożywieniu... ... Potem opisuje działanie witaminy K2 i twierdzi, że w naturalnej postaci występuje ona w Japonii, w sfermentowanym produkcie spożywczym o nazwie natto. Jednak nie musimy się martwić, bo można kupić przez internet kapsułki zawierające tę witaminę... (sprawdziłam - drogie ) .
To samo z kolejną substancja - najpierw ochy i achy, jaka jest tania, dostępna i naturalna, a potem -że kupuje się ją w kapsułkach, a pozyskuje się to z rośliny-z tytoniu... Sama natura. I słowa skierowane do onkologów : ,,macie substancję naturalną, tanią, nie wykazującą żadnych skutków ubocznych ! Nie czekajcie, leczcie tych chorych ludzi !"
Dla mnie wystarczy, żeby wzbudzić dużą rezerwę , skoro człowiek sam sobie przeczy.
Jeszcze jedno - książkę dostałam od lekarza , który przerzucił się z medycyny konwencjonalnej na niekonwencjonalną. Chciał, żebym przeczytała o cudownych właściwościach leczenia raka wit.C, ale kiedy poprosiłam żeby w takim razie podjął się zrobienia kilku wlewek mojemu mężowi- odmówił. |
Temat: Zelboraf (wemurafenib) - brak kilkunastu tabletek |
Wiosna
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 9241
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-04-30, 21:53 Temat: Zelboraf (wemurafenib) - brak kilkunastu tabletek |
Mam tabletki Zelborafu na miesięczną kurację.
Przypominam nieśmiało o tym, bo już wcześniej zgłaszałam chęć pomocy i oddania ich potrzebującej osobie. |
Temat: Podejrzenie czerniaka, negatywny wynik histopatologiczny |
Wiosna
Odpowiedzi: 294
Wyświetleń: 166747
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-16, 09:06 Temat: Podejrzenie czerniaka, negatywny wynik histopatologiczny |
Witaj ccc11,
Nie wiem , dlaczego pomyłka wydaje się moim przedmówcom ,,niewiarygodna', wszak ludźmi jesteśmy.Pomyłki się zdarzają.
Wyniki mojego męża też sporo się różniły (nie aż tak, jak u Ciebie) ale nabrałam podejrzeń, kiedy nie chciano mi wydać materiałów i bloczków do ponownego przebadania.
Najpierw odesłano mnie po skierowanie od lekarza (to zrozumiałe , tu nie miałam podejrzeń) a jak wróciłam i pokazałam papierek - lekki popłoch wśród personelu, szepty , potem wmawianie mi, że nie mogą mi wydać tych bloczków dopóki nie zobaczy ich lekarz z Lublina, który przyjeżdża w każdy poniedziałek i zatwierdza ( ??? ).
Ponieważ był wtorek i według tego, co usłyszałam, musiałabym czekać aż tydzień, nie zgodziłam się.
Dobre pół godziny wykłócałam się z personelem, one zaklinały się że nie wydadzą,bo nie moga, ja że mam prawo ,co to za pomysły z tym lekarzem, itp.
W końcu stanęło na tym, że dostanę bloczki jutro. OK.
Nie wiem, co było przyczyną, mogę sobie gdybać, ale ludzie - to tylko ludzie.
Mam nadzieję, że u Ciebie wynik ostateczny okaże się dobry i nigdy więcej nie będziesz musiał tu zaglądać . |
Temat: szczecha - komentarze |
Wiosna
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13597
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-02-06, 11:59 Temat: szczecha - komentarze |
szczecha, bardzo się cieszę.
Nie zapomnij tu zaglądać, aby się chwalić kolejnymi dobrymi wynikami - to daje ludziom nadzieję, dzięki której walka jest łatwiejsza. |
Temat: Czerniak złośliwy tułowia |
Wiosna
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 28708
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-01-30, 22:41 Temat: Czerniak złośliwy tułowia |
madzia1971, jeśli Twoja siostra ma takie dolgliwości na początku przyjmowania Zelborafu, to może -mimo wszystko -jest to pozytywna wiadomośc, bo z dużym prawdopodobieństwem ten lek działa u Twojej Siostry.
Poza tym, nie wahajcie sie wzywać lekarza z hospicjum i tak długo ustawiać leki, aż ból będzie wyeliminowany.Choćby codziennie. Nie może tak boleć. To bardzo ważne.
Co do postu Viktorii, cóż... Ma kobieta poczucie misji.
Nie przejmuj się takim gadaniem.
Nawet tacy ludzie o szczerozłotym sercu i dobrym charakterze, jak moja Babcia, też chorują i w końcu umierają. Tak to już jest. To tak nie działa, że jak zachorujesz - znaczy byłeś niegrzeczny.
Trzymaj sie, Siostra ma to szczęście, że ma bliskich którzy Ją kochają. Terapia rozpoczęta, piłka w grze |
Temat: Ostatnie chwile?? |
Wiosna
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 41428
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-12-15, 21:22 Temat: Ostatnie chwile?? |
nikka, |
Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
Wiosna
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7672
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-12-11, 12:50 Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
Wokół wizyty księdza u chorego narosło wiele mitów.
Sama nazwa jaką potocznie ludzie używają -,,ostatnie namaszczenie" - jest błędna. Wiąże się z nią wiele strachu, i słusznie, bo skoro potem już nic, tylko umierać ...?
Tymczasem prawdziwa nazwa to ,,Sakrament namaszczenia chorych" i pierwotnie był stosowany w celu wyleczenia lub złagodzenia choroby - przygotowanie do ,,przejścia na Tamtą stronę" to jakby na marginesie.
Gdyby z tego sakramentu ludzie wierzący korzystali częściej, za każdym razem gdy choroba uniemożliwia pójście do kościoła i skorzystanie ze spowiedzi ( np. w przypadku złamanej nogi, lub innej wymagającej dłuższego unieruchomienia) to trochę by się ten Sakrament ,, odkłamało" i ,,odczarowało". Ludziom nie kojarzyłby się już z rychłą śmiercią, nie wiązałoby się z tym tyle strachu i bliscy nie czuliby się zmuszeni kłamać. Odpadłaby też może presja innych ludzi - np. sąsiadów lub dalszej rodziny - którzy widząc, że był u dziadka ksiądz, mówią ,,widać, że nie możecie się już doczekać, żeby dziadek umarł ! Po co tak szybko księdza do niego sprowadziliście, tak wam się śpieszy ?"
Tak, niestety, ludzie potrafią tak przygadać, potrafią być okrutni.
Jeszcze jedna przecz - bliscy umierającej osoby zwlekają nieraz do ostatniej chwili, i nierzadko ksiądz przychodzi już za późno... Wtedy umierający nie doczeka się tego, co jest dla niego bardzo ważne, być może bardziej się boi ...
Mój Mąż przyjmował Sakrament kilkakrotnie w życiu, ostatni raz dwa miesiące przed śmiercią.
Trochę się obawiałam komentarzy sąsiadów - głównie ze względu na dzieci, żeby im nie było przykro-ja jestem dorosła i potrafię sobie poradzić z presją otoczenia. Mąż był dla mnie ważniejszy, niż plotkujący znajomi.
Jeśli umierająca osoba jest wierząca - lub nie jest wierząca, ale życzy sobie księdza - to wezwanie księdza ZAWSZE jest dobrą decyzją. |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Wiosna
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 131326
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-10-19, 20:09 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Witaj,
Wiele nie powiem, bo się za bardzo nie znam.
Nie chcę jednak, żebyś czuła się ignorowana... Cierpliwości, na pewno powie coś ktoś kto się zna.
Ja na razie powiem tyle, że lekarze podejrzewają przerzut do kości kręgosłupa, dlatego ,,jest nerwowo" .
Na razie nic nie wiadomo, obraz jest niejednoznaczny, więc tego przerzutu może nie być... na dwoje babka wróżyła.
Pewne będzie po wykonaniu badania, więc cierpliwości.
Na razie postaraj sie trzymać nerwy na wodzy, żeby niepotrzebnie nie obciążać sie stresem...
Może się okazać, że niepotrzebnie sie denerwowałaś.
Na razie pewne jest to, że jest czerniak do wycięcia na skórze przy kręgosłupie, szczegóły pewnie dowiesz się od lekarza.
Czy masz ustalone terminy badań kręgosłupa ?
Odwagi, jesteśmy z Tobą. |
Temat: czerniak |
Wiosna
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 56215
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-09-12, 21:51 Temat: czerniak |
Ludzie, przecież Angelles, napisała wyraźnie, że 6 lat temu z badań wynikało, że - cytuję -,,brak patologii" . Więc ani podwyższonego indeksu nie było (?) ani w ogóle nie było mowy o czerniaku. To wszystko wyszło na jaw dopiero niedawno, po powtórnym zbadaniu wycinków.
Pewnie była pomyłka w badaniach albo badanie przeprowadził niedoświadczony patomorfolog. Wynik był ,,brak patologii" więc lekarz prowadzący, zasugerował się ,,dobrym" wynikiem i nie zlecił żadnych zabiegów ani dodatkowych badań. |
Temat: czerniak |
Wiosna
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 56215
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-09-11, 10:11 Temat: czerniak |
Witaj, Angelles.
Ad.1 Różnie to bywa z czasem rozsiewania się komórek rakowych - u jednego może przez lata nie być przerzutów, u innego szybko.
Ad.2. Operacja nie jest bardzo obciążająca i na ogół dobrze się ją znosi, ale tu też zależy wiele od wieku i ogólnej kondycji.
Ad.3.Wydaje mi się, że czas oczekiwania jest rzeczywiście długi. Skoro już wiadomo , że są przerzuty w węzłach, to nie ma co zwlekać... Komórki rakowe rozsiewają się po organiźmie, ale w jakim tempie i czy ,,podrażnienie" biopsją wpływa na przyśpieszenie tego procesu, to nie wiem.
Ad.4.Zarówno 6 lat temu, jak i teraz zdarza się, że lekarz się pomyli. Czerniak to dość rzadki nowotwór i może być, że ktoś niewyszkolony w wykrywaniu czerniaka postawi złą diagnozę.
Ludzie wycinają sobie dużo różnych znamion i jeśli w badaniach są ,,czyste" to nie ma skierowań na usg i biopsję.
Jeśli jednak nic nie wykryto w wycinku, to biopsję czego powinno się Twoim zdaniem robić?
[ Dodano: 2015-09-11, 11:14 ]
Zdaję sobie sprawę, że moje odpowiedzi są mało precyzyjne, ale piszę z pozycji obserwatora.
Ktoś, kto sam przeszedł przez usuwanie węzłów, będzie mógł napisać coś więcej.
Zresztą poczytaj wątki, sporo osób tutaj miało zabieg, o który pytasz. |
Temat: Guzkowaty, Clark 5, Breslov 7 mm, przerzuty odległe |
Wiosna
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 34519
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-09-04, 13:43 Temat: Guzkowaty, Clark 5, Breslov 7 mm, przerzuty odległe |
Długo się zastanawiałam, czy Ci odpowiedzieć.
Jednak coś od siebie powiem.
,,Tjaaa teraz to wszyscy się odezwali."
To kto Ci odpowiadał przez te kilka stron wątku? Nikt ?
,,Widocznie trzeba poczuć ten ból we własnym sercu, żeby móc otworzyć się na drugiego człowieka." Tylko Ty jakoś się nie otworzyłaś. Obwiniasz wszystkich, że nic Ci nie pomogliśmy, że nic nie rozumiemy... Kilkanaście lat temu straciłam syna, pół roku temu straciłam męża. Większość z tu piszących kogoś straciła.
Chcesz dalej żyć ,,kąsając" wszystkich za karę, że straciłaś syna?
Nie rób tego, proszę. Bo ludzie się od Ciebie całkiem odsuną.
Potrzebujesz pomocy w tym trudnym czasie, tym razem dla siebie. Nie otaczaj się drutem kolczastym.
Szczerze współczuję Ci tak wielkiej Straty.
Pozdrawiam. |
Temat: czerniak sromu - prośba o poradę |
Wiosna
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 18355
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-08-24, 22:13 Temat: czerniak sromu - prośba o poradę |
No,to mama jest w najlepszych rękach!
Dobra robota !
Życzę Wam dobrego nastawienia - stres i zamartwianie się nie pomoże, a może zaszkodzić.
Teraz potrzebna Wam cierpliwość , przyda się |
Temat: czerniak sromu - prośba o poradę |
Wiosna
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 18355
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-08-22, 15:00 Temat: czerniak sromu - prośba o poradę |
Troszkę źle mnie zrozumiałeś. Nie obawiam się tego, że lekarz źle oznaczy węzły, ale - czy w ogóle zechce to zrobić!
Chodzi o to, że jeśli czerniak jest grubszy niż 0,75 milimetra, to jest ryzyko, że komórki tego paskudztwa mogą (choć nie muszą) znajdować się w najbliższym węźle chłonnym, tzw. wartowniku. Dlatego oznacza się za pomocą barwnika ten węzeł i go się usuwa i bada. Robi się to w czasie docinania blizny (zwiększania marginesu skóry).
U Twojej mamy jest ten problem, że nie wiadomo jaką miał grubość ten czerniak - jest to podane w wynikach badań jako stopień w skali Breslow, a w wynikach które tu wkleiłeś nie ma takiego oznaczenia. Ani skali Clarka, ani Breslowa.
Podejrzewam, że lekarze zrobią samą docinkę i nie usuną węzła, dlatego się niepokoję.
Moim zdaniem trzeba ,, przycisnąć" lekarza i prosić o informacje - jakiej grubości jest czerniak, jak nie wiedzą to niech zbadają jeszcze raz wycięte tkanki, żeby mieć komplet informacji .
Jak już będzie wiadomo, jaka jest grubość, to czy lekarze mają zamiar usuwać węzeł wartowniczy.
W razie kłopotów z miejscowymi lekarzami - napisać maila do prof. Rutkowskiego, przywieźć bloczki i badania. Będzie postawiona kompletna diagnoza i zacznie się prawidłowe leczenie.
J
[ Dodano: 2015-08-22, 16:12 ]
Porozmawiaj z Mamą.
Aktywność mitotyczna równa 4/10 to wprawdzie nie tragedia, ale wystarczająco dużo, żeby dobrze przyłożyć się do leczenia i niczego nie zaniedbać.
Życzę Ci cierpliwości w rozmowie z Mamą.
|
Temat: czerniak sromu - prośba o poradę |
Wiosna
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 18355
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-08-22, 09:53 Temat: czerniak sromu - prośba o poradę |
Nie jestem fachowcem, ale powiem to co wiem.
Wynik jest niepełny, brakuje oznaczenia, jak zaawansowany jest tem czerniak w skali Breslow i Clark.
Dlatego trudno powiedzieć tak na szybko, czy trzeba oznaczyć i usunąć węzeł wartowniczy - czyli ten najbliżej umiejscowiony od nowotworu.
Uważaj, żeby nie popełniono błędu - wartownika można oznaczyć w trakcie docinania blizny, nie później. Po docince już nie jest możliwe dokładne określenie, który to węzeł był wartownikiem.
W szpitalu, powinni wykonać RTG płuc i Usg jamy brzusznej. Jeśli masz możliwośc, to dobrze byłoby zrobić te badania wcześniej i iśc do szpitala na docinkę już z gotowymi wynikami, jeśli to nie problem - ale to nie jest konieczność.
Trzymaj sie, mama potrzebuje wsparcia.
[ Dodano: 2015-08-22, 10:57 ]
Najlepszy zespół specjalistów jest w Centrum Onkologii W Warszawie, tam radziłabym się udać. Doktor Piotr Rutkowski.Najlepiej napisać do niego maila z prośbą o konsultacje.
Po docięciu i ewentualnym usunięciu węzła , wycięty materiał będzie przebadany. Jeśli będzie ,,czysty" to będzie Mama się zgłaszać na badania kontrolne najpierw co 3, a potem co 6 miesięcy. |
Temat: IX Zlot Forumowiczów - Żegiestów, za oknem Słowacja... |
Wiosna
Odpowiedzi: 262
Wyświetleń: 102721
|
Dział: Życie Forum Wysłany: 2015-08-21, 02:54 Temat: IX Zlot Forumowiczów - Żegiestów, za oknem Słowacja... |
Ja też się decyduję. Przyjadę z synkiem.
Chciałabym Was poznać , niektórych bardzo bardzo |
|
|