witaj u mnie HTZ nie wchodziła w grę,ze względu na chorobę przy ktorej nie wolno tego brać - menopauzę przeszłam w wieku 37 lat
dostajesz steryd w najbardziej optymalnym czasie w dwoch dawkach a nie trzech to dobrze jesli wogole tak można powiedzieć
moje doswiadczenia tez nie są miłe , sama jestem teraz na 30 encortonu wiec rożnica kolosalna
ale do teraz mi wstyd swoich wyskoków w tych czasach , kiedy miałam bardzo duże dawki
że moi synowie ze mną nie zwariowali i nadal mnie kochają to się dziwię
raz na nich wrzeszczałam , żeby za chwilę przepraszać i płakać nad sobą i nad nimi,( to mi najlepiej wychodziło ,, płacz na zawołanie z jakiś konkretnych powodów i bez powodu
)
pomogł psycholog i leki antydepresyjne ,takie huśtawki nastrojów to typowe dla sterydów
jesli możesz to HTZ powinna troche uspokoić to wszystko
tylko najpierw dowiedz się czy przy takim spadku płytek wogóle możesz ją stosować ,
pawulonu to raczej nie polecam
ale są inne leki ktore lekko rozlużniają mięsnie ,pozwalają im odpocząć
nie masz obrzęków ? przy sterydach często są one pierwszym skukiem ubocznym- zwracaj na to uwagę.
wtedy trzeba właczyć leki ( kolejne ) sam steryd można jeszcze przezyć ale tych leków przybywa pożniej w zastraszającym tempie
ogolnie to od początku brania sterydów wyskoczyło mi nadcisnienie oraz bezsenność , zostało to do dzisiaj
kontroluj cukier - sterydy powodują cukrzycę ( czasem mija po zmniejszeniu dawek )
krotkotrwałe branie sterydów nie powoduje takich skutków ubocznych, gorzej jak bierze się je długo
dlatego uczulam na wszystko co mi się przypomina
przezyjesz , te huśtawki nastrojów( jak ja to nazywam kiełbie we łbie
) w końcu zaprawiona w bojach jesteś , dasz radę
życzę ci tego z całego serca