Choroba postępuje, dochodzą różne dolegliwości i nie ma sensu się męczyć jeśli istnieje możliwość złagodzenia dolegliwości. Będą wymioty to tato nie będzie chciał jeść bo po tym wymiotuje, zaraz dojdzie osłabienie, odwodnienie, kiepska morfologia bo jedno ogniwo się rozsypie i ciągnie za sobą cały łańcuch.
Trzeba tatę uświadamiać, że to pomoc dla Jego dobra.
On juz od dawna nie je. Wystąpiła niedrozność spowodowana blokadą, najprawdopodobniej jest to skutek rozrośniętego guza. Jest dożywiany z jejunostomii od czerwca. Wymioty są nie z powodu jedzenia, a płynów, które gromadzą się w brzuchu. Przypuszczam, że to płyny wydzielnicze z różnych organów - taki zielony wodny roztwór, nawet nie ma zapachu za bardzo. Duże ilości tego wymiotuje na raz.
Ogólnie jest ten moment, kiedy z każdym dniem jest coraz gorzej. To jest takie trudne - patrzeć na męki ukochanej osoby, na jej strach przed tym wszystkim, co się dzieje z ciałem, na strach przed bólem, przed śmiercią. Bardzo, bardzo ciężkie chwile przed nami.
zebrazebra8,
Ajjjj, nie wróciłam do wcześniejszych postów, przepraszam i poleciałam z objawami
zebrazebra8 napisał/a:
Przypuszczam, że to płyny wydzielnicze z różnych organów - taki zielony wodny roztwór,
Gdy wymioty są płynne, zabarwione na zielono (od jasnego po ciemny), pochodzą aż z dwunastnicy i oczywiście tak jak piszesz
zebrazebra8 napisał/a:
spowodowana blokadą, najprawdopodobniej jest to skutek rozrośniętego guza.
zebrazebra8 napisał/a:
To jest takie trudne - patrzeć na męki ukochanej osoby,
Bardzo trudne bo zrobilibyśmy wszystko żeby pomóc, ulżyć a tak niewiele możemy zrobić.
zebrazebra8 napisał/a:
Bardzo, bardzo ciężkie chwile przed nami.
Niestety tak i strasznie mi przykro, że przez to przechodzicie, ja przechodziłam to parę razy i wiem jakie to są straszne chwile, jak odbijają się często na naszej psychice.
Mocno przytulam i życzę Wam dużo sił a tacie jak najmniej tego cierpienia
Sytuacja wyglada w tym momencie rak, ze tata wstaje do łazienki - czyli jest dość silny, ale męczą go niemal nieustanne wymioty i okropne bóle brzucha. Brzuch jest twardy i spuchnięty. Nie wiem, czy to norma i damy radę w domu, czy oddać tatę pod fachową opiekę hospicjum?
ale męczą go niemal nieustanne wymioty i okropne bóle brzucha. Brzuch jest twardy i spuchnięty.
Niedrożność, wodobrzusze?
zebrazebra8 napisał/a:
Nie wiem, czy to norma i damy radę w domu, czy oddać tatę pod fachową opiekę hospicjum?
W tej chorobie takie objawy występują ale może można jeszcze tacie ulżyć, musiałby to ocenić jednak lekarz. Można spróbować w szpitalu, czyli SOR i przebadają albo hospicjum i lekarz tam zdecyduje.
Cześć Zebra. Myślę, że o może być wodobrzusze. Poszukaj co piszą o tym na forum. Generalnie oznacza ono już mocno zaawansowane stadium choroby. Niektórzy mówią, że lepiej jest płyn "spuścić" specjalnym drenem, inni żeby tego nie robić, bo wtedy produkuje się go jeszcze więcej. Mój tato miał założony dren i faktycznie, płyn był spuszczany, ale było go coraz więcej. W podobnym stadium, w jakim znajduje się Twój Tato, my zdecydowaliśmy się pojechać na SOR. To była droga przez mękę. Godziny wyczekiwania. Czasami zastanawiam się czy nie lepiej byłoby jakbyśmy zostali w domu. Trzymaj się mocno
Wiem, że wszyscy tak mówią i to wcale nie ukoi Twojego bólu, ale naprawdę najważniejsze, że Tata już nie cierpi, już się nie boi, już się nie zamartwia tym, co się z nim dzieje. Bardzo mi przykro, najbliższe dni będą ciężkie. Zrobiliście wszystko, co można było, to po prostu ta przeklęta choroba nie daje szans.
_________________ Mamuś- rak przewodów żółciowych, trzy tygodnie walki od diagnozy
Mamuś- kocham Cię
Zebra, pamiętaj, że relacja z Twoim Tatą nadal trwa. Zobaczysz, że będzie on z Tobą już do końca. Znajdziesz odnajdywać znaki i sygnały jego obecności. Trzymaj się ciepło. Fajnie, że odważyłaś się napisać na forum. Pamiętaj, że masz tutaj w nas wsparcie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum