1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzonu macicy
Autor Wiadomość
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #46  Wysłany: 2012-03-25, 12:22  


Dziękuję za odpowiedź.
Chciałabym się dowiedzieć, co to znaczy ogniska nowotworowe.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #47  Wysłany: 2012-03-26, 06:46  


Są to lokalnie występujące skupiska komórek nowotworowych.
Raczej dość niewielkich rozmiarów, choć to rzecz względna.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #48  Wysłany: 2012-04-07, 13:48  


Witam! Właśnie rozmawiałam z mamą, która stwierdziła, że nie ma już zamiaru się leczyć i zaprzestaje terapii.
Jakie mogą być konsekwencje tak nagłego zatrzymania terapii?

Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #49  Wysłany: 2012-04-08, 22:20  


Skutkiem zaprzestania leczenia jest przyśpieszenie postępu choroby.
Z kolei leczenie może i często powoduje skutki uboczne, często dość dokuczliwe.
Rolą lekarza jest rzetelne poinformowanie pacjenta o spodziewanych korzyściach z leczenia, jak i potencjalnych niedogodnościach z nim związanych.
To zależy przede wszystkim od stadium choroby, z czego z kolei wprost wynikają:
- z jednej strony możliwość i szanse powodzenia leczenia radykalnego,
- z drugiej zaś wielkość spodziewanych niepożądanych skutków ubocznych.
Dopiero dysponując taką wiedzą chory ma właściwe podstawy do racjonalnego podjęcia decyzji o kontynuacji bądź zaprzestaniu leczenia.
W uzupełnieniu zobacz: Leczenie radykalne / paliatywne
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #50  Wysłany: 2012-04-12, 18:35  


Witam, dziękuję za odpowiedź.
Mama jest tydzień po zakończeniu naświetlań, skutkiem ubocznym jest bolesne oddawanie moczu. Od wczoraj pojawiły się plamienia i stąd moje pytanie : czy jest to powód do zmartwień.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #51  Wysłany: 2012-04-12, 18:48  


To zależy od intensywności i jak długo będzie się utrzymywać plamienie.
Lekarz powinien Wam wcześniej powiedzieć, czy taki efekt uboczny może się zdarzyć i jeśli tak, to w jakim nasileniu.
Konsultacja lekarska na pewno nie zaszkodzi - tym prędzej im bardziej niepokojąco będzie to wyglądało (tzn. jeśli wkrótce nie ustąpi).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #52  Wysłany: 2012-04-18, 17:02  


Witam.
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Dzisiaj byłam z mamą na onkologii, gdzie miała robione badanie kości.
Rozmawialiśmy z lekarzem prowadzącym w sprawie usunięcia guza skroni, powiedział nam , że trzeba go usunąć w całości.
Jeżeli tego się nie zrobi to nie będzie można go naświetlać, ponieważ dawka musiała by być bardzo silna.
Dowiedziałam się ,że jest to rak skóry płaskonabłonkowy.
Chciałabym się dowidzieć jakie ma rokowania ten typ nowotworu?
Pozdrawiam
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #53  Wysłany: 2012-04-18, 20:17  


dorbur napisał/a:
Dowiedziałam się ,że jest to rak skóry płaskonabłonkowy.
Chciałabym się dowidzieć jakie ma rokowania ten typ nowotworu?


Ogólne informacje na temat tego rodzaju nowotworu możesz znaleźć np. tutaj,
z kolei w tym opracowaniu czytamy m.in.:
Cytat:
Rak kolczystokomórkowy (rak płaskonabłonkowy) (carcinoma spinocellulare, carcinoma planoepitheliale, spinalioma, squamous cell carcinoma)

Drugi co do częstości występowania rak skóry. Umiejscawia się zazwyczaj w obrębie głowy, szyi, tułowia, kończyn oraz w obrębie narządów płciowych. Jest najczęstszym nowotworem umiejscawiającym się na pograniczu błon śluzowych i skóry.

Obraz kliniczny jest zróżnicowany i zależny od umiejscowienia. Rak ten występuje najczęściej w postaci rogowaciejącej, łuszczącej zmiany o charakterze brodawkowatym, wrzodziejącym, często pokrytej strupem. Ból, świąd i krwawienie są objawami późnymi.

Ryzyko wystąpienia raka kolczystokomórkowego występuje u osób starszych, narażonych na działanie promieniowania UV. Zwiększa się także w przypadku osób poddanych immunosupresji związanej z chemioterapią lub przeszczepieniem narządów.

Rak kolczystokomórkowy może dawać przerzuty do węzłów chłonnych oraz przerzuty drogą krwi. Jest to tym częstsze im większy jest guz i głębiej nacieka tkanki (tkanka podskórna, tkanka tłuszczowa) i dotyczy 2% - 20% przypadków. Najczęstszym miejscem przerzutów raka kolczystokomórkowego skóry są płuca.


I dalej:
Cytat:
W przypadku raka kolczystokomórkowego wyleczalność mierzona 5-letnim okresem wolnym od choroby wynosi 90%.
W przypadku stwierdzenia obecności przerzutów do regionalnych węzłów chłonnych 5-letnie przeżycie wynosi 70%,
zaś w przypadku obecnych przerzutów odległych – 30%.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #54  Wysłany: 2012-05-25, 17:21  


Witam.
Wczoraj byłam z mamą na kontrolnym badaniu w CO w Gliwicach.
Kolejny szok, u mamy doszło do rozsiewu.
Przerzuty do kości czaszki po stronie lewej, do kości łonowej strony prawej, zmiany w stawach barkowych i skokowych. Zostało wykonane RTG kości, wyniki za tydzień i wtedy zostanie podjęta decyzja o dalszym leczeniu.
Mam pytanie, jakie jest rokowanie i jakie mogą być konsekwencje tego przerzutu do czaszki :-(
Pozdrawiam Serdecznie
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #55  Wysłany: 2012-05-25, 18:12  


dorbur napisał/a:
jakie jest rokowanie i jakie mogą być konsekwencje tego przerzutu do czaszki

Generalnie:
stadium zaawansowania choroby IV, najwyższe,
rokowanie w dłuższym okresie czasu niepomyślne,
przy baraku innych przerzutów odległych względnie lepsze.

W uzupelnieniu zobacz ten post oraz moją odpowiedź - w zakresie odnoszącym się do przerzutów do kości.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #56  Wysłany: 2012-05-25, 19:30  


Dziękuję za odpowiedź.
Mama miała robione tylko badanie kości, żadnych innych badań jej nie robiono.
Więc nie wiadomo,czy coś złego się jeszcze nie dzieje.
Jakie powinna mieć jeszcze zrobione badania?
Nie zrobiono jej nawet RTG płuc.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #57  Wysłany: 2012-05-27, 07:24  


dorbur napisał/a:
Zostało wykonane RTG kości, wyniki za tydzień i wtedy zostanie podjęta decyzja o dalszym leczeniu.

Ponad to lekarz może wg oceny sytuacji zaproponować w uzupełnieniu np. scyntygrafię.
Inne badania - TK, PET - również służą ocenie zaawansowania przerzutów choroby,
chociaż niekoniecznie muszą być zlecone, jeśli do oceny sytuacji wystarczą te już zaplanowane/wykonane.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #58  Wysłany: 2012-05-27, 11:14  


Witam.
Badanie scyntygrafią wykazały przerzuty do kości.
Bardzo martwi mnie ten przerzut do kości czaszki.
Mama szybko się męczy, nogi jej się trzęsą :cry:
Boję się skutków dalszego leczenia (chemioterapii)

Pozdrawiam
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #59  Wysłany: 2012-05-31, 13:32  


Witam.
w obrębie kości czołowej lewej z przejściem na kość skroniową i ciemieniową widoczny jest nieregularny obszar rozrzedzenia struktury kostnej (lizy) orientacyjne wielkości na zdjęciu AP do ok 6,5 cm. Podobna zmiana widoczna jest w rzucie kości cieniowej lewej przystrzałkowo wielkości do ok 2 cm.
Na zdjęciu bocznym widoczne jest również ognisko rozrzedzenie struktury kostnej wielkości do 0,6 cm w rzucie tylnej części kości ciemieniowej.
Bardzo proszę o wyjaśnienie tego wyniku badania.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2012-05-31, 15:01 ]
Są to wyniki RTG kości głowy mojej teściowej, który dzisiaj odebrałam.
 
dorbur 



Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 51

 #60  Wysłany: 2012-06-03, 07:51  


Witam!

Proszę o interpretację powyższych wyników RTG głowy, bardzo mi na tym zależy... Mama ma mieć operację usunięcia guza skroni lewej... :cry:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group