1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Richelieu
2015-10-10, 09:01
Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja
Autor Wiadomość
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #46  Wysłany: 2014-08-27, 21:04  


Po tygodniu - kreatynina w górnej granicy normy - 115. Chemię odstawiono w obawie o zniszczenie nerek. Tata dostaje kroplówkę, która ma pomóc nerkom pracować, usuwać np.potas, którego też ma za dużo. Pani doktor wyjaśniła nam (a właściwie mamie), że trzy pooperacyjne chemie powinny "zrobić swoje", czyli co właściwie? Mówi, że nie dzieje się nic, co mogłoby nas niepokoić (z mojego punktu widzenia sprawa wygląda zgoła inaczej). No a tata dzielny, nawet przybrał pół kilo, pije nutridrinki, mamy ten luksus, że mieszkając w Gliwicach wozimy gęste, ostro kalorycznie podkręcone zupy przed obiadem, choć tacie apetyt i smak znikł już na dobre. Ale IO serwuje na obiad wodzionki :) w najgorszym wydaniu. Do zup mlecznych dosypuje tata kaszkę dla dzieci (tylko nie ryżową;) i z jedzeniem nie ma tragedii. Owszem, warga pęknięta, czasem krwawi, pojawił się suchy kaszel, chrypa - czy to normalne objawy? A ja coraz częściej zaglądam do tematów o psychoonkologii. Strasznie długie to leczenie, a i rezultaty niepewne.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #47  Wysłany: 2014-08-31, 09:15  struny głosowe


Tata ma tak poparzone struny głosowe, że właściwie nie mówi. Boję się, co jeszcze nawali.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #48  Wysłany: 2014-08-31, 09:40  


Dronka82,
Spróbuj zastosować Alanerv (2x1). Jego podstawowe zastosowanie to regeneracja zakończeń nerwowych, ale jego skład sprzyja też regeneracji błon śluzowych. Vit. A+E w dawce 3x2 (rozgryzać kapsułki i przełykać, potem przez pół godziny nie jeść i nie pić) też działa wspomagająco.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #49  Wysłany: 2014-09-03, 21:20  


Z nowości: z kącika ust leciała tacie w nocy krew ciurkiem. Dziurka nosa - jedna rana (stosujemy rinopanteinę). Gardło piecze tak, że przy każdym łyku tata zgina się w pół. Zostało jeszcze 10 lamp. Alanerv i A plus E, i biotene, i solcoseryl(a konkretnie miksturę od dr Anny) tata stosuje, radioprotect bardzo pomocny - na zewnątrz luz. Ale przez ten ból przy przełykaniu tata nie je. Waży 65 kg.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #50  Wysłany: 2014-09-04, 00:01  


Cóż... Też tak miałem. Pod koniec leczenie przed jedzeniem otrzymywałem jakąś przeciwbólową płukankę. Powodowała zmniejszenie bólu (przy okazji pozbawiała smaku). Musicie podawać tacie nutridrinki, najlepiej żeby pił tego 3-4 dziennie. Wiem że łatwo nie jest, pod koniec napromieniania dawałem radę wypić tylko połowę jednego. Poza tym należy męczyć lekarzy prośbami o zwiększenie dawek leków przeciwbólowych.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #51  Wysłany: 2014-09-05, 21:14  


Naprawdę można to przetrwać? Serce mi pęka. W dodatku nie mogę iść do taty, bo się przeziębiłam. A wyobraźnia robi swoje. Jak mu pomóc? Jest coś na te struny głosowe? Nie może mówić, nie może jeść. Co za koszmar.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #52  Wysłany: 2014-09-05, 21:52  


Dronka82 napisał/a:
Jak mu pomóc?


Gazda napisał/a:
należy męczyć lekarzy prośbami o zwiększenie dawek leków przeciwbólowych


to w tej chwili podstawa, należy walczyć o odpowiednie zabezpieczenie przeciwbólowe. Zapytaj też o preparat, o którym pisał powyżej Gazda - przeciwbólowy, podawany bezpośrednio przed posiłkiem. Powodzenia.
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #53  Wysłany: 2014-09-09, 19:12  


Tata od dwóch dni nie je i nie pije, schudł 10 kg, waży 60. Dostaje płukankę, plaster na opioidach, kroplówkę nawadniającą i z witaminami. Nerki znów nie pracują. Szukam na cito nefrologa z Gliwic, będzie potrzebny zaraz po wyjściu ze szpitala. Nie wiedziałam, że będzie tak ciężko. Doszły poparzenia zewnętrzne. Mama zastanawia się nad przerwaniem radioterapii. Zostało 6 lamp.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #54  Wysłany: 2014-09-09, 22:02  


Czy Twój tata jest żywiony pozajelitowo?
6 lamp to już naprawdę niewiele... u mnie pod koniec przerwano naświetlania na kilka dni, bo też już miałam dość.
Trwałe przerwanie radioterapii nie jest dobre, bo może zniweczyć dotychczasowe efekty, ale przerwa kilkudniowa może być.
Teraz jest ciężko i pewnie bardzo Ci przykro patrzeć jak tata cierpi, ale wierz mi, że to czy tearaz przerwie czy dokończy te 6 lamp, to i tak będzie tak samo długo dochodził do siebie....
Poparzenia zewnętrzne najszybciej sie zagoją, te wewnątrz buzi będę jeszcze dokuczały, ale i to kiedyś ustąpi....
A to, że tata dopiero od dwóch dni nic nie je i nie pije... to i tak sukces. Ja definitywnie przestałam cokolwiek brać do ust dużo wcześniej i byłam żywiona właśnie pozajelitowo.
Trzymajcie się wszyscy... jeszcze tylko 6 razy..... jeszcze tylko.....
 
saturn 


Dołączyła: 14 Lis 2013
Posty: 35
Skąd: Polska
Pomogła: 2 razy

 #55  Wysłany: 2014-09-10, 07:58  


Cóż... Nikt nie mówił, że będzie lekko. Pocieszający fakt jest taki, że większość przechodzi przez to samo. I Wy dacie radę. Leki p.bólowe, nawodnienie, płukanki przed jedzeniem. Jeśli faktycznie będzie tragedia to lekarze sami zrezygnują z lamp. Moja mama też bardzo schudła, ale później odrobiła straty. Też miała silne zakażenie w j. ustnej, dostawała antybiotyki dożylnie, sterydy.... Miejscowo masę specyfików. Tak to już jest, niestety.
Wiem, że serce się kraje... Ale walka jest z potężnym przeciwnikiem, więc i sił trzeba wiele. Trzymajcie się, już z górki....
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #56  Wysłany: 2014-09-11, 22:45  


Dronka82... jeszcze tylko cztery....
Tata wytrzyma czy zarządzono przerwę?
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #57  Wysłany: 2014-09-12, 15:34  


Wytrzyma. Te ostatnie ma mieć najlżejsze. Jeszcze trzy. Nie jest żywiony pozajelitowo. Dostał dietę B3 - niby tłusta i płynna.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #58  Wysłany: 2014-09-12, 17:28  


Ja też te ostatnie lampy miałam już lżejsze i o mniejszym zasięgu. Szkoda że tata nie jest żywiony pozajelitowo, bo nie musiałby się męczyć z połykaniem i wkładaniem czegokolwiek do ust, bo to sprawia ogromny ból, a przynajmniej mnie sprawiało. Gdybym nie miała tego żywienia, to chybabym umarła śmiercią głodową, a tak powstrzymano u mnie z blisko miesiąk prznadmierne chudnięcie. Żywiono mnie jeszcze przez ok trzy tygodnie, zanim się troszkę śluzówka nie poprawiła.
Twój Tata to silny człowiek! Trzymam kciuki!
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #59  Wysłany: 2014-09-12, 20:25  widać światło


Nawet głos odzyskał. Stara się pić, ale wiem, że go boli. Martwią mnie te nerki, mam nadzieję, że zmiany są odwracalne. Staramy się o skierowanie do hospicjum - nie, żeby tatę oddać, ale żeby mieć łatwy dostęp do lekarza w razie czego... MA to sens? Boimy się, że po wyjściu ze szpitala ból będzie ogromny, a przepisane środki niewystarczające. Czekanie w IO na wizytę to długie godziny. Więc pomyślałam, że może to dobry pomysł. Ale nie jestem przekonana.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #60  Wysłany: 2014-09-16, 22:01  


Co do hospicjum to nic nie doradzę, bo nie mam pojęcia. Pewnie wypowie sie ktoś mający w tej sprawie wiedzę.
Ja napiszę Ci tylko, że bardzo siecieszę, że tata głos odzyskał. To już spory sukces, teraz będzie już tylko lepiej. Myślę, że dobrze robicie już myśląc o tym co będzie w domu, jak poradzić sobie z bólem. Nie wiem jak będzie w przypadku Twojego taty, ale mnie trzymali w szpitalu jeszcze długo po skończeniu radioterapii i z powodu żywienia pozajelitowego i z powodu mimo wszystko znacznego wychudzenia ale też i z powodu ran na szyi po radioterapii i złego samopoczucia i wyników krwi. Zapytaj lekarzy jak szybko wypuszczają pacjenta po radioterapii, być może mógłby on tam jeszcze zostać jakiś czas, a przy okazji podleczyliby Tacie nerki....
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group