1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi, Rak jajników ze wznową i progresją
Autor Wiadomość
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #406  Wysłany: 2011-06-29, 20:50  


erin29, narazie daje radę ;)

olaczek, - nadal są miłe wspomnienia, a te złe momenty wiadomo czym są spowodowane.

Dziś pani pielęgniarka z Hospicjum pobrała krew. Jutro wyniki i w zależności od nich mamcia może zostać przetransportowana do szpitala na przetaczanie.

[ Dodano: 2011-06-30, 13:10 ]
Witam
Dziś wieczorem, kiedy pani pielęgniarka z Hospicjum dostarczy mi ksero wyników krwi + skierowanie do szpitala, jedziemy na internę.
Krwinki czerwone 1,99
HB 5,4
hematokryt - 16,4

Prawdopodobnie mamcia będzie miała przetaczaną krew.
Wczoraj ważyłyśmy się, to w pamku i koszuli nocnej mamcia waży 58 kg...
Serducho się kraje :(
 
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #407  Wysłany: 2011-06-30, 19:29  


Aneczko moje serce też płacze jak czytam ... wciąż zerkałam aż się odezwiesz i jest mi potwornie ciężko..

jesteś kochaną Córką.

Trzymaj się kochana. Jestem z Wami...
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #408  Wysłany: 2011-07-01, 21:35  


Mama od 5.40 rano w szpitalu. Do tej por nie podano jej krwi, ponieważ niby nie ma... A wydawało by sie że skoro są tak paskudne wyniki to przetacza si krew jak najprędzej...
Jutro będę rozmawiała z lekarzem, na co oni właściwie czekają.
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #409  Wysłany: 2011-07-01, 21:38  


Aniu :tull:
Idż i porozmawiaj o co chodzi?



[następne komentarze]
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #410  Wysłany: 2011-07-02, 15:20  


w nocy podano mamie krew. Niestety mama dostała drgawek, ogólnie odpływała i miała problemy z ciśnieniem, więc dziś ma dostać krew filtrowaną?
Hemoglobina wczoraj wieczorem podobno 4,5...
(a mnie dopadła rwa kulszowa...)
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #411  Wysłany: 2011-07-02, 15:55  


Potwornie niska ta hemoglobina :-(

Dużo siły Nadziejo...
_________________
Katarzynka36
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #412  Wysłany: 2011-07-06, 21:01  


Witam :)
U nas całkiem całkiem :)
Co prawda HB w tej chwili 8 ale jutro memę z interny z jednego szpitala wypisują. Odrazu jedziemy na onkologię podobno na ustalenie terminu chemii, o ile onkologia poprostu mamy nie przejmie (bo i to jest możliwe) i mama zostanie jutro w drugim szpitalu na onkologii.
Po krewce którą otrzymała dzieje się normalnie cudzik :)
Mama wygląda cudownie, czuje się cudownie, a dzisiaj nawet stolec oddała :)
może jakiś mały cudzik? ;) Ważne ze się teraz nie męczy z tym co przeszła przez ostatnioe kilka tygodni :)
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #413  Wysłany: 2011-07-06, 21:10  


Nadziejo
bardzo się cieszę:)

A ja głupia już się zamartwiałam, bo sie troszkę nie odzywałaś...
Twoja Mama jest bardzo waleczna:)
Oby jak najdłużej trwał ten stan!

ściskam
_________________
Katarzynka36
 
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #414  Wysłany: 2011-07-06, 21:13  


To już któryś raz mama wróciła z dalekiej podróży, to Twoje starania sprawiają te cuda.
_________________
sprzątnięta
 
maganana 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 241
Skąd: Bytom
Pomogła: 39 razy

 #415  Wysłany: 2011-07-06, 21:17  


super wieści!oby tak dalej.To jakaś "zaczarowana" krew ;)
_________________
Pozdrawiam
Marzena
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #416  Wysłany: 2011-07-07, 01:03  


Nadzieja napisał/a:
Odrazu jedziemy na onkologię podobno na ustalenie terminu chemii

Terminu czego ?? :shock:

Litości... [no]     ::mur::   .. dla tej Twojej kochanej, dzielnej maminki.. :)

Je coś?
ściskam :tull:
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #417  Wysłany: 2011-07-07, 14:12  


Super wieści :-D
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #418  Wysłany: 2011-07-07, 21:54  


Hello

U mnie znów nie ciekawie :(
Odebrałam mamcię ze szpitala. Zajechałyśmy do domku, mamcia ucieszona a tu dzwoni do mnie pani ordynator ze szpitala a zaraz po niej jeszcze inna lekarka, ze mamusia musi natychmiast wracać :( wykryli jakąś bakterię we krwi która szybko doprowadza do sepsy i wyszło to w wynikach badań krwi z rana :( a wyniki otrzymano własnie chwila po naszym wyjściu ze szpitala, kidy podziękowałyśmy już za opiekę ,więc musiałam mamusię spowrotem odwieźć :( przyznam ze i na mamusie i na mnie zadziałała ta dzisiejsza sytuacja cholernie negatywnie :( (przepraszam) dzisiaj sobie nie radze zbytnio z tym wszystkim psychicznie. MImo wszystko mama wygoniła nas do domu (piszę już od siebie) Mówi ze potrzebuje odpoczynku i ze sama po mnie to widzi. Jeżeli cokolwiek będzie się działo, o kazdej porze dznia i nocy będą do mnie ze szpitala dzwonić, a mamusia jak tylko będzie chciała pogadać zadzowni do mnie. Obiecała codziennie dzwonić z rana.
Przyznaje :( jest mi bardzo źle :(

DumSpiro-Spero, możliwe ze lekarze mamę zwodzą, ze wzgledu na to ze mamcia poprostu nie chce słyszeć zadnych złych wieści i do tej pory nie wie co się z nią dzieje.

Obie stopy ma mocno opuchnięte Tłumaczy to sobie tym ze przyjmuje takie własnie leki...
 
 
krysiekn 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 315
Pomogła: 56 razy

 #419  Wysłany: 2011-07-07, 22:58  


Witam,
Aniu może po prostu nie chce wiedzieć, a wówczas lepiej niech tak zostanie. Dobrze, że ta bakteria wyłapana tak szybko.
Dużo siły Tobie i Twojej Mamusi.
Pozdrawiam, Krystyna
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #420  Wysłany: 2011-07-07, 23:05  


krysiekn, własnie ze wzgledu na "niechęć wiedzy" ze strony mojej mamci, nie mówię jej nic czego nie powinnam. Jeżeli będzie chciała wiedzieć cz wypytuje - już wiem co i w jakim momencie mówić, a co lepiej przemilczeć :( cieżkie to.
Dziękuje za życzenia Krystyno, równiez pozdrawiam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group