sebaele,
Jeżeli czujesz, że opieka nad mamą w domu jest dla Ciebie i dla Twojej siostry kompletnie niemożliwa, że po prostu nie jesteście w stanie się tego podjąć, że się boicie - to ewentualnie można myśleć o oddziale paliatywnym, ale bez żadnych inwazyjnych zabiegów typu PEG.
Zresztą nie podejrzewam aby chirurg chciał zakładać PEG u osoby w tak złym stanie.
Twoje obawy są zrozumiałe, zawsze wszyscy chcemy zrobić dla naszych chorych absolutnie wszystko co możliwe. I dlatego tak trudno jest przestawić się na myślenie, że czasem lepiej jest robić mniej. Że lepiej być przy chorym i mu towarzyszyć a nie na siłę próbować przywracać mu siły, które i tak nie wrócą.
W domu właśnie można towarzyszyć, być obok. W szpitalu teraz to niemożliwe. Nie posiedzisz przy mamie, nie potrzymasz za rękę.
Jeżeli pielęgniarka ma Was odwiedzać i kontakt z lek.rodzinnym jest niezły to może ta pomoc będzie wystarczająca. Porozmawiajcie z pielęgniarką o najprostszej pielęgnacji, o zabezpieczaniu warg i języka i innych sprawach, które jeszcze Was męczą.
Spokojny sen to znak, że mama nie cierpi z powodu bólu, oby tak pozostało.
Piszesz, że chcesz wszystkiego dopełnić - jeśli mama jest osobą wierzącą i uważasz, że chciałaby tego to możesz także zadbać o wizytę księdza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum