[marzena66]

Tomuś,

Chyba Cię zaadoptuję, jesteś wyjątkowym synem.

Jestem też taka uparta jeśli chodzi o moich bliskich, że trzeba wszystko do końca wyjasnić i wtedy dopiero można spać spokojnie.

powodzenia

[Tomuś]

Szanowni!

Mamy wynik PET i we wniosku jest "guz z rozpadem / pseudotorbiel zmieniona zapalnie - do weryfikacji".

Jak rozumiem nie jest to jednoznaczny wynik i wymaga dalszej weryfikacji np. endosonografią lub laparoskopem, biopsją chirurgiczną?

Dzisiaj już na szczęście udajemy się do prof. Lampe, może on będzie w stanie pomóc.

Przynajmniej w PET już nie ma węzłów chłonnych zaotrzewnowno, czyli stan zapalny się zmniejsza?

[marzena66]

Tomuś napisał/a:

Jak rozumiem nie jest to jednoznaczny wynik i wymaga dalszej weryfikacji

Dalej wiemy, że nic nie wiemy.

Tomuś napisał/a:

Dzisiaj już na szczęście udajemy się do prof. Lampe, może on będzie w stanie pomóc.

Czekamy na wieści.

pozdrawiam

[Tomuś]

Jesteśmy po konsultacji z prof. Lampe i również jak inni lekarze stwierdził, że nie jest prawdopodobne by była to torbiel nowotworowa, a pseudotorbiel polekowa patrząc na ogląd całej sytuacji. Oglądał też zdjęcia z MR i stwierdził, że taki guz po kontraście świeciłby się jak latarnia jakby był nowotworowy. Zalecił zrobienie tego co zasugerował również inny gastroenterolog - badanie EUS.

Także aktualne scenariusze:
1. Kierujemy się do ultra dobrego gastroenterologa, który nauczy nas i pomoże naprawić owrzodzenie dwunastnicy i nadżerkę (która może dawać bóle, a nie trzustka)

2. Robimy badanie EUS z pobraniem materiału

3a. Jeżeli to będzie płynne i nie będzie bolało - olewamy, być może wchłonie się samodzielnie.
3b. Jeżeli to będzie płynne i będzie bolało - robimy bypass z jelitem i zostanie powoli wyssane.
3c. Jeżeli to będzie śluzowate - określimy histopatologię.

Bardzo, bardzo miły i przyjemny człowiek z klasą, dobrze wychowany. W tym całym tragiźmie sytuacji najzabawniejsze było gdy zapytał się mnie bez ironii "Pan jest lekarzem, prawda?". Usłyszeć taki komplement od najlepszego specjalisty w kraju od trzustki to zaszczyt... a pokazało też mojej Mamie, że jednak wiele razy mam rację.

[marzena66]

Tomuś napisał/a:

2. Robimy badanie EUS z pobraniem materiału

Wiadomo, że takie badanie powinno dać dopiero odpowiedź, badania obrazowe nigdy nie dadzą nam 100 % odpowiedzi.

powodzenia

[Tomuś]

Dziękujemy, badanie już 14.12.2018 r. :-)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-11-18, 14:50 ]
Czekamy na wieści.

[Tomuś]

Dzień dobry.

Przedstawiam wynik badania EUS. Czekamy na oceny histopatologiczne, które mają być w ciągu 10 dni. Dodatkowo w rozmowie z Paniami na miejscu, które mają podobne "torbiele" okazało się, że w większości przypadków ich to nie boli, jeżeli nie ma towarzystwa owrzodzenia lub nadżerki, więc podnosimy priorytet wyleczenia dwunastnicy i gastrolog jest przewidziany na 10.01.2019 r. właśnie pod tym kątem bo nie za bardzo podawanie Helicid Forte/Spasmoliny pomaga... chyba, że to taki długotrwały proces... ja bym zaczął od dobrej diety, tylko jeszcze nie wiem jakiej.

[marzena66]

Tomuś napisał/a:

chyba, że to taki długotrwały proces... ja bym zaczął od dobrej diety, tylko jeszcze nie wiem jakiej.

Na pewno dieta jest dobrym pomysłem, poszukaj w internecie, dobry dietetyk a co do stanów zapalnych, owrzodzeń i leczenia tego to bardzo często jest to dość długi proces.

W tym badaniu jakiejś tragedii nie widzę no ale wynik hist.pat. to podstawa.

pozdrawiam

[Tomuś]

Z okazji świąt życzę wszystkim forumowiczom zdrowia, bo to najważniejsze... szczególne życzenia dla Pani moderator Marzeny66, która dzielnie wspiera nas od samego początku :-)

[nuta]

Dołaczam i dziękuję serdecznie. Wspieram duchem, niech się wszystkim szczęści a Marzence ślę mocne uściski

[marzena66]

Tomuś,
Bardzo dziękuję i Tobie i koleżance nuta, za życzenia skierowane bezpośrednia dla mnie, jest mi ogromnie miło.

Wam również życze wszystkiego dobrego a Nowy Rok żeby był dla Was piękniejszy niż poprzedni i spełniły się Wasze wszystkie marzenia. Tomuś, a dla Twojej mamy dużo sił i zdrowia, niuestająco podziwiam Cię, bo jesteś wspaniałym synem.

Dziękuję

[Tomuś]

Witamy w Nowym Roku.

Odebraliśmy dzisiaj histopatologię trzustki po EUS i mamy mieszane uczucia, bo znowu są znaki zapytania i po łacinie napisane "PODEJRZENIE", więc tak naprawdę dalej nic nie wiemy...

Wobec tego dzisiaj byliśmy u chirurgów, którzy poprosili o przywiezienie materiałów do nas do Opola w celu powtórnej oceny... nie wiem czy coś to zmieni ale czemu nie.

Dodatkowo jutro idziemy do takiego głównego chirurga poprosić o działanie, które proponowali przed EUS, tj. odsączenie płynu z torbieli lub wycięcie i pobranie większej ilości materiału do oceny.

Standardowo pytania:

1. Na wypisie martwi mnie marker CA19-9, który wyskoczył na 450 pomimo, że w październiku wynosił 20. Standarodowo możemy domniemać, że wynika ze stanu zapalnego? Dodatkowo jest podpisany "płyn z trzustki", więc tymbardziej?

2. Amylaza w surowicy przed badaniem wynosiła 101, a po badaniu 365. Oznacza, to, że badanie mogło coś naruszyć i jest to chwilowe podniesienie?

3. Czy glukoza przekroczona o 3 powinna nas niepokoić pod kątem cukrzycy, czy raczej delikatnie zmienić dietę?

4. Jak czytać opis EUS to jak rozumiem cała trzustka jest czysta i bez zmian ogniskowych, natomiast czytając histopatologię mamy to przypuszczenie nowotworu i tu jest pytanie do każdego zdania:

4a: "bezpostaciowa treść białkowa, masy martwicze" - co to oznacza?
4b: "makrofagi, granulocyty, limfocyty" - co to oznacza, krew w torbieli?
4c: "płaty komórek nabłonka gruczołowego z cechami atypii" - czy "inne utkanie" może od razu świadczyć o nowotworze?
4d: "rdzeń brodawczaka" - czy to oznacza inny nowotwór związany z HPV?

5. Czy powtórna ocena BAC może coś zmienić? Tzn. jeżeli byłby to wyłącznie stan zapalny to nie byłoby wątpliwości?

Nie wiem czy umawiać wizytę do Prof. Lampe, bo dalej są niejasności. Uważam, że najlepiej jest teraz wyciąć/wyssać tę torbiel dla pewności. Zwłaszcza, że bóle nie przechodzą po jedzeniu (które mogą być związane z nadżerką i owrzodzeniem dwunastnicy) bez zażycia NLPZ raz na 12 godzin.

Pozdrawiam.

[Tomuś]

AKTUALIZACJA:

Zrobiliśmy dzisiaj powtórnie marker CA19.9 i okazuje się, że jest w normie, tj. 32 [0-39]. Czy to oznacza, że faktycznie marker podniósł się tylko po badaniu? Dodatkowo na karcie wypisowej jest pod nim napisane "płyn z trzustki". Czyli oznacza to, że marker był mierzony na tym płynie, a nie z krwi? Jeżeli tak to czy to nie oznacza, że to jest zapalne skoro nie ma w normalnym (poza torbielą) obiegu krwi?

[marzena66]

Tomuś,
Nie umiem Ci odpowiedzie na wszystkie pytania, są tak dokładne a ja nie znam się na wszystkim. Myślę, że najlepsza opcją byłoby wyciąć to wszystko i dokładnie przebadać bo mama wciąż przechodzi różne-różniaste badania, które i tak nie dają jednoznacznego obrazu. Umówiłabym się do profesora i szczerze porozmawiała mając te wszystkie wyniki czy to nie byłaby najlepsza opcja.

Zrobisz oczywiście po swojemu bo i tak jesteś mamy najlepszym lekarzem.

pozdrawiam

[Tomuś]

Byliśmy dzisiaj u lekarza i po powtórnej histopatologii stwierdzono nowotwór trzustki, nie wiadomo jaki prawdopodobnie gruczolakorak. Nie jest to przerzut, tylko drugi nowotwór, który jeszcze się nie rozsiał.

14.01.2019 - konsultacja u Prof. Lampe
17.01.2019 - konsylium decydujące najpewniej o wycięciu całości i pobraniu materiałów do badań. Pytanie czy chirurgia w Opolu się podejmie. Jak nie to mam nadzieję, że Katowice tak.