1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
pomocy
Autor Wiadomość
marcelina007 


Dołączyła: 25 Paź 2014
Posty: 366
Pomogła: 28 razy

 #16  Wysłany: 2015-07-09, 21:55  


myślę ,że to nie jest miejsce na taką dyskusję, wszystko łącznie z wynikami jest opisane w moim temacie na ostatnich stronach. Chętnie zapoznam się z Pana/Pani opinią. Pozdrawiam
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 352
Pomogła: 136 razy

 #17  Wysłany: 2015-07-09, 23:10  


Poczytałam ten wątek.
Teraz wiem o co chodzi, rozpoznania się różnią, a nie tylko mitozy.
Trzymam kciuki za Pani zdrowie.
_________________
patolog
 
OptymistycznaLenka88 


Dołączyła: 18 Maj 2013
Posty: 168
Skąd: Łódź
Pomogła: 30 razy

 #18  Wysłany: 2015-07-13, 09:31  


Kasiunia, trzymaj się. W szpitalu leży się zazwyczaj krótko. Po wartowniku pewnie maksymalnie jakieś 4 dni. Będziesz musiała trochę po tym odpoczywać, ale wszystko zagoi się szybko :) Samym zabiegiem się nie stresuj :)
A co do choroby, to no coż. Nie da się ukryć, że czerniak to złośliwe paskudztwo i potrafi przykro zaskoczyć. Jednak przy twoim wyniku rokowania wydają się dobre i tego trzeba się trzymać.
Optymistyczne jest też to, że badania nad czerniakiem cały czas intensywnie trwają i powstają coraz nowsze metody pomagające w walce z chorobą.
Pozdrawiam się i życzę dużo siły i humoru :)
 
kasiunia71 


Dołączyła: 06 Lip 2015
Posty: 40
Skąd: katowice

 #19  Wysłany: 2015-07-13, 19:19  


Dzieki Lenko za optymistyczne slowa ja nie umie sobie jeszcze z tym poradzic na wyciecie ide 13 sierpnia to za miesiac mysle ze bedzie ok i w ranie i w wartowniku boje sie troche nie lubie lezec w szpitalu ale lekarz mi powiedzial ze pi zabiegu na nastepny dzien mnie posci :|
_________________
Kkk
 
kasiunia71 


Dołączyła: 06 Lip 2015
Posty: 40
Skąd: katowice

 #20  Wysłany: 2015-07-16, 09:40  


Witam eszystkich znowu poczytalam statystyki i boje sie przeciez to typ najgrozniejszy bo guzkowy pomocy !!!!
_________________
Kkk
 
icia 


Dołączyła: 24 Maj 2015
Posty: 140
Pomogła: 16 razy

 #21  Wysłany: 2015-07-16, 10:17  


Kasiu nie stresuj się statystykami , słuchaj lekarzy i postaraj się im ufać .
Ja przed wizytą u prof. Rutkowskiego porównywałam mojego czerniaka z innymi i raz byłam przerażona innym razem dodawałam sobie otuchy , a prof. jak spojrzał na wyniki powiedział tylko tyle " nie dobrze że duży , dobrze że nie owrzodziały jak wartownik będzie czysty jest 80% szans na zdrowie jak zajęty to trochę mniej" i tego się trzymam i już nie porównuję .
Myślę że jak w porę u Ciebie ten czerniak jest wycięty to będzie wszystko w porządku najważniejsze że wykryłaś go na skórze zanim wszedł do środka :)
 
kasiunia71 


Dołączyła: 06 Lip 2015
Posty: 40
Skąd: katowice

 #22  Wysłany: 2015-07-16, 10:39  


Dzieki Icia za te slowa dodaja otuchy lekatz mowi nie jeden ze maly bo 1mm i moze bedzie ok ale to w glowie siedzi boje sie o wartownika mam nadzieje ze bedzie czysto pet wyszedl czysty pozdrawiam
_________________
Kkk
 
kasiunia71 


Dołączyła: 06 Lip 2015
Posty: 40
Skąd: katowice

 #23  Wysłany: 2015-08-01, 15:58  


Icia ciesze sie z Toba ze wartownik czysty dobre wiesci mysle i mam nadzieje ze moj eartownik tez bedzie czysty pozdrawiam
_________________
Kkk
 
kasiunia71 


Dołączyła: 06 Lip 2015
Posty: 40
Skąd: katowice

 #24  Wysłany: 2015-08-07, 17:08  


Na drugi tydzien poszerzenie marginesu i wyciecie wartownika boje sie bardzo najbardziej tego ze sie nie obudze 😢nie wiem jak to przetrwam pomocy
_________________
Kkk
 
marcinkowska 


Dołączył: 27 Lut 2015
Posty: 53
Pomógł: 3 razy

 #25  Wysłany: 2015-08-07, 17:28  


Kasiuniu, uspokój się choć troszkę, bo zje cię stres. Ja też jestem z natury pesymistką, więc trochę cię rozumiem, ale musisz kochana wziąć się w garść. Poczytaj trochę forum a zorientujesz się, że bardzo wielu jego użytkowników miało usuwanego wartownika i wszystko było ok. U ciebie też tak będzie. Nie nakręcaj się, bo tylko niepotrzebnie żywisz gada (jesli go w ogóle jeszcze masz, a istnieje szansa, że nie) . Pozdrawiam cieplutko.
 
OptymistycznaLenka88 


Dołączyła: 18 Maj 2013
Posty: 168
Skąd: Łódź
Pomogła: 30 razy

 #26  Wysłany: 2015-08-07, 18:33  


Głowa do góry, owszem każda operacja niesie ze sobą ryzyko, ale oznaczenie i wycięcie wartownika, to nie jest duży zabieg. Każda choroba, szczególnie nowotworowa, wiąże się ze stresem, ale nie możesz ciągle wymyślać najczarniejszych scenariuszy. Do tego zabiegu stosuje się taki lżejszy sposób narkozy, dokładnie się nie znam, ale taki bez intubowania. Naprawdę nie masz powodu do stresu. A raczej, stresu nie unikniesz, nie trzeba więc szukać dodatkowych do niego powodów ;)
Pozdrawiam i obiecuję mocno trzymać kciuki :)
 
kasiunia71 


Dołączyła: 06 Lip 2015
Posty: 40
Skąd: katowice

 #27  Wysłany: 2015-08-07, 19:12  


Dzieki za wsparcie Wam musze sie troche uspokoic ale to ciezkie z drugiej strony myslac to musze wrocic do dzieci pozdrawiam 😐
_________________
Kkk
 
Betka8 


Dołączyła: 11 Lip 2015
Posty: 16
Skąd: Zielona Góra
Pomogła: 1 raz

 #28  Wysłany: 2015-08-07, 19:24  


Kasiunia nie stresuj się tak tym zabiegiem. Nie jest tak źle. Ja miałam 24 lipca poszerzenie i biopsję wartownika.
Bardzo się bałam, nagła diagnoza (czerniak)..... i wszystko tak szybko się działo. Izotop i biopsja węzła wartowniczego. Byłam zakwalifikowana do znieczulenia dożylnego, ale jednak miałam pełną narkozę. Ale szybko doszłam do siebie. Tak jak napisała Lenka, ta narkoza jest słaba i praktycznie zaraz po niej zaczynasz funkcjonować. Miejsca po wycięciu trochę bolą, ale na pewno dostaniesz środki przeciwbólowe. Jak ja, taki "szpitalny tchórz" to przeżyłam, to znaczy, że nie było najgorzej. Spokojnie idź na zabieg. Będzie dobrze. :)
 
kasiunia71 


Dołączyła: 06 Lip 2015
Posty: 40
Skąd: katowice

 #29  Wysłany: 2015-08-07, 21:03  


Dzieki Ci Betka powiedz ile po lezalas w szpitaly bo ja dluzej niz 2 dni nie wytrzymam pozdrawiam
_________________
Kkk
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #30  Wysłany: 2015-08-08, 10:30  


kasiunia71 napisał/a:
po lezalas w szpitaly bo ja dluzej niz 2 dni nie wytrzymam
Bądź poważna! Jak będzie trzeba to wytrzymasz.
_________________
sprzątnięta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group