Czy to, że mama dostanie tą chemię tak w częściach jakoś osłabi jej działanie?
Istnieje taka możliwość, cykl, to cykl i przesuwanie go zawsze wiąże się z taką możliwością.
paulaa napisał/a:
jestem już tym załamana, bardziej niż ten rak dobija mnie ta walka ze szpitalami, lekarzami, terminami, ciągłymi problemami..
Wierzę, bo tutaj mamy leczenie radyklane, więc prowadzące do wyleczenia, dlatego tak ważne są terminy.
Tak to prawda, nie wolno myć skóry po naświetlaniach.
Nie jest powiedziane, że u mamy wystąpią zmiany skórne, nie martw się tym na zapas.
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum