Nie wiem, czy piszę we właściwym dziale. Miałam usunięte nadnercze wraz ze zmianą nowotworową. Dostałam wynik, którego nie rozumiem. Wszędzie są informacje o guzach albo z rdzenia nadnerczy albo z kory nadnerczy. A tu nie wiem co to jest. Po usunięciu czuję się o wiele lepiej ale nie wiem co dalej, nie wyczytałam na wyniku co to jest. Bardzo proszę o pomoc.
Oto wynik:
Opis makroskopowy i rozpoznanie histopatologiczne:
Nadnercze o wymiarach 6x3,5x2,5 cm oraz wadze 14,9 g. Na przekrojach dość dobrze odgraniczony żółto-brunatny guz (g) o wymiarach 1,3x0,5x1 cm. Pozostały miąższ bez innych zmian ogniskowych (x).
g-2,gA,x
Nadnercze o niejednorodnej budowie, częściowo z rozrostem kory, w jednym miejscu z rozrostem rdzenia "wymieszanym z "wyspami" kory.
chromogranina A (+) (2x) w miejscu rozrostu rdzenia
melanina A (+)(2x), inhibina(+)(2x), Vim(+)(2x) - w miejscu rozrostu kory
EMA (-) (2x)
Ki-67 (2x) - poniżej 1%
[ Dodano: 2017-10-07, 10:18 ]
Przepraszam, za późno zauważyłam. Chyba powinnam zamieścić pytanie w działe Nowotwory układu moczowo-płciowego
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-10-07, 15:11 ] Wątek umieszczono w odpowiednim dziale.
Rozrost (czytaj nowotworzenie) jest zarówno z kory jak i z rdzenia - masz w wyniku wyraźnie napisane że przewaga z kory. Niskie Ki67 wskazuje na niską złośliwość guza. Już onkolog musi rozstrzygnąć ( Ty sama też pogrzeb w internecie) czy to trzeba dalej leczyć, czy istnieje niebezpieczeństwo odrostu i jak to dalej kontrolować.
Dzięki. Grzebię w necie ale trudno coś znaleźć o takim "nie wiadomo czym". Przed operacją endo zastanawiała się czy to nie guz neuroendokrynny, ale w scyntygrafii ponoć nie świeciło.
A to oznaczenie g2, co oznacza? Bo czytam o stopniu zaawansowania czy zróżnicowania? Nie wiem, co to znaczy w moim przypadku?
Siedzę w tym i owszem, i szukam. I gdybym znalazła to nie prosiłabym o pomoc nia tym forum. To jakiś nietypowy guz. Myślałam, ze może ktoś miał coś podobnego i mi zechce pomóc.
Myślałam, ze może ktoś miał coś podobnego i mi zechce pomóc.
Nie możemy pomóc bo wynik nic nam nie mówi. Każdy kto ma wynik histopatologiczny ma napisane co to jest, czym jest zmiana z której materiał został pobrany. U Ciebie napisano tylko
JuliaS napisał/a:
żółto-brunatny guz
ale nie określono czym ten guz jest.
A może zadzwoń do tego zakładu, w którym było robione badanie (jakieś nazwisko, telefon na pieczątce musi być) i dopytaj się czy ten wynik jest pełen bo nie można wywnioskować co Ci dolega.
Wynik TK po usunieciu nadnercza prosba o interpretację
Witam! W lipcu ubiegłego roku miałam usunięte nadnercze z uwagi na guz mieszany. W TK wszystko Ok poza : "w loży po lewym nadnerczu dwa drobne obszary tkankowe 7x2 mm - wezły chłonne-do obserwacji. " Czy wszystk o jest OK, czy powinnam się martwić? Wizytę mam dopiero 9 maja, nie wiem czy dzwonić do mojej Pani doktor, czy nie ma potrzeby panikować i spokojnie czekać.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2018-03-12, 13:15 ] Wątki scalone - nie zakładaj, proszę, nowych tylko swoją historię opisuj w tym jednym.
Leczę się dalej u endokrynologa (steryd) Wynik hist-pat zdaniem kilku endo jest niejednoznaczny. Zaklasyfikowali jako nowotwór mieszany. Teraz robiłam tomografię, mam zleconą scyntygrafię.
[ Dodano: 2018-03-12, 13:42 ]
I bardzo dziękuję za odpowiedź! Boję się po prostu.
Endokrynolodzy oceniali histpat czy inni niezależni patolodzy?
Udało mi się wyczytać tutaj
https://www.ncbi.nlm.nih....es/PMC5307641/#!po=28.1250
że faktycznie PET z metajodobenzyloguanidyną jest wartościowym badaniem. Nie wiem tylko czy są wskazania do wykonania tego badania bez jednoznacznej diagnozy, że guz zalicza się do NEN.
Onkolog powiedział, że ten guz to hybryda była, dobrze, ze w czas usunięta i kazał iść do endokrynologa po dalsze leczenie. Wynik oglądało w sumie 2 endo, mój prowadzący , no i siostra nosiła do swojego, bo ponoć był bardzo ciekawy przypadku.
Bardzo dziękuję za podesłany artykuł, na polskich stronach nic nie mogłam znaleźć. Szczerze mówiąc to tak jakby mój przypadek tylko cukrzycy nie miałam. Owszem cukier mi bardzo skakał ale cukrzycy nie stwierdzono. I już teraz wiem, że bóle głowy które mnie bardzo męczyły też były objawem, a w moim przypadku traktowano je jako nieistotne diagnostycznie. Boję się tylko, czy to czasem nie odrasta czy coś, te obszary tkankowe... moje lekarka mowiła coś, że to możliwe, zanim zleciła tk i scyntygrafie. Ale jakoś ten artykuł mnie podbudował, bo im więcej rozumiem, tym mniej się boję. Także bardzo dziękuje za pomoc.
[ Dodano: 2018-03-13, 10:16 ]
Aha i onkolog mowił, że problem jest do współpracy onkolog-endokrynolog, bardziej endo z uwagi na hormonalny charakter guza, wyrzucał kortyzol, póżniej metoksy i inne więc trzeba było to opanować. Po operacji też, bo przecież nadnercze odpowiada jako jeden z kilku narzadów za gospodarkę hormonalną.
Odebrałam wynik scyntygrafii srs "scyntygrafia całego ciała - pochodne somatostatyny. W badaniu scyntygraficznym całego ciała wykonanym przy użyciu 99mTc-Tektrotyd po 4 i 24 godz. od momentupodania radioznacznika techniką wholebody i SPECT/CT w rzucie lewego nadnercza uwidocznił się obszar miernie wzmożonego gromadzenia radioznacznika - wariant normy. Poza tym rozkład radiofarmaceutyku w miejscach jego fizjologicznego wychwytu".
Tak jak pisałam w temacie mam usunięte nadnercze lewe i w tomografii wyszły jakieś dwa obszary tkankowe w loży po nadnerczu. Może ktoś wie co znaczy ten wynik? Próbowałam się dodzwonić do prowadzącej lekarki, ale jej nie było a inna powiedziała, że tragedii nie ma i że mogę zaczekać. Za jakieś wskazówki z góry dziękuję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum