[kmis757]

Witam wszystkich serdecznie w Nowym Roku i życzę wszystkim samych dni. Ja wkraczam w ten rok zakatarzony co przy nadal istniejącej kserostomi jest niezbyt przyjemne. Nadal też brak smaku nie dał się cieszyć tym pięknym świątecznym okresem. Ale nie odbierzcie tego jak biadolenie. Wszak co najlepsze jeszcze przed nami, prawda? Co do złych wyników TSH tarczycy to biore obecnie Euthyrox N 125 z zaleceniem co miesięcznych wyników. 09 stycznia kolejny RM w DCO. Patrzę na życie z dużym optymizmem i tego życzę wszystkim walczącym i tym co się nami opiekują.

[jadźka49]

witam równiez w 2012 roku
Co do tarczycy to masz duza dawke euthuroxu, od takiej dawki zaczeli Ciebie leczyc? Powinno szybko spadac tsh,
Pozdrawiam

[kmis757]

jadźka49 napisał/a:

witam równiez w 2012 roku Co do tarczycy to masz duza dawke euthuroxu, od takiej dawki zaczeli Ciebie leczyc? Powinno szybko spadac tsh, Pozdrawiam

O dziwo moja Pani dr pierwszego kontaktu też tak powiedziała. Mam szacunek dla Lekarzy ale ten Endokrynolog też mi się nie podobał. Gdy kazał Pani pielęgniarce wypisać mi skierowanie na USG tarczycy ( a pokazałem wypis z DCO więc wiedział co przeszedłem) upomniałem się mówiąc: "doktorze tu chyba bardziej jest wskazany szybko jakiś lek". Pani pielęgniarka szepnęła jego nazwę, wypisała receptę a doktor podpisał. Resztę więc pozostawiam bez komentarza. Dziś zrobiłem wynik na TSH, zresztą ze zlecenia P. dr. rodzinnego. Nadmienię, że była to wizyta na kasę chorych, którą załatwiłem od ręki a prywatnie musiał bym jeszcze czekać. Teraz jednak nie pozostaje mi nic innego jak prywatne wizyty. Czy ktoś powie mi coś o dawce tego leku?

[jadźka49]

wiesz co mi endo mowil ze tabletki euthyrox daje sie od mniejszej dawki i stopniowo sie ja zwieksza tlumaczac to tym ze organizm powinien sie przyzwyczajac.Dlatego zdziwiona jestem za masz az taka dawka za pierwszym razem, serio. Ja zaczynalam od 25 ale mialam nizsze tsh niz Twoje, ale np moja siostra miala b.wysokie i zaczynala od dawki 50 teraz ma na przemiennie 125 i 150 ale leczy sie juz 2 rok i dawke jej zwiekszal stopniowo najpierw 50, pozniej 75 pozniej 100 a jeszcze pozniej 125 a teraz dolozyl co drugi dzien 150. Moze bedziesz sie dobrze czuc , zalezy to pewnie od organizmu ale szczerze powiem ze pierwszy raz sie spotkalam zeby za pierwszym razem dostac az taka dawke

[Pablo]

Witaj kmis.
Co do dawki eutyroxu (eltroxinu) to np. ja nie posiadając ani kawałeczka tarczycy zażywam 5 dni w tygodniu dawkę 100, a dwa dni 150 (moja masa ciała to około 65 kg).
Przy zażywaniu tyroksyny istotnym jest by zażywać ją rano, na czczo i za posiłek brać się najlepiej dopiero po godzinie (ewent. po pół godziny), a jeżeli chcesz jeść na śniadanie nabiał to należy nawet więcej odczekać - takie warunki są konieczne aby lek się dobrze wchłonął.
Pozdrawiam.

[jadźka49]

Co do zazywania tabletki pablo ma racje powinno sie je przyjmowac rano na czczco mi 30 min pzred pierwszym posilkiem, natomiast jestem zdziwiona ze za pierwszym razem dostales az taka dawke, mowie mi lekarz powiedzial ze dawke sie powinno stopniowo zwiekszac, a nie za pierwszym razem podac az tak wysoka. Przy dalszym leczeniu dawka jest faktycznie wysoka ale nie jest dziwna, dziwne jest to ze dostales ja na poczatku leczenia,

[kmis757]

jadźka49, Pablo,
Dzięki za wasze cenne informacje. Czuje się po nich na razie dobrze choć powiem Wam szczerze, że nigdy nie biorę bezmyślnie leków. Endokrynolog nie podał mi nawet jaką dawkę stosować. Sam więc, po dokładnym zapoznaniu się z ulotka, ustaliłem sobie dawkę na 1/2 tabletki i z rana czekam ok. pół godz. ze śniadaniem. I tak pierwsze dni było mi nagle gorąco, ale już jest ok. Zobaczę jaki wynik TSH będzie jutro.

[jadźka49]

tez bym zaczela od polowy tabletki wtakiej sytuacji daj znac jaki wyszedl wynik tsh
Pozdrawiam

[anach]

ja choruję na hashimoto od 9 lat.

Euthyrox zawsze bralam stopniowo. a jak zaprzestałam bo bagatelizowałam sprawe i np nie brałam miesiąc to znow zaczynałam od dawki 25 a bralam juz 100. Jak szybko zwiększałam dawkę leku to źle się czułam, rano robilo mi się slabo, serce szybko biło, zalewał mnie pot.

[jadźka49]

anach napisał/a:

ja choruję na hashimoto od 9 lat. Euthyrox zawsze bralam stopniowo. a jak zaprzestałam bo bagatelizowałam sprawe i np nie brałam miesiąc to znow zaczynałam od dawki 25 a bralam juz 100. Jak szybko zwiększałam dawkę leku to źle się czułam, rano robilo mi się slabo, serce szybko biło, zalewał mnie pot.

wlasnie dlatego powinno sie zaczynac od mniejszej dawki zeby otrganizm sie przyzwyczail i nie bylo takich skutkow ubocznych.
P.s. Tez choruje na hshimoto-tak samo jak mama, siostra, ponoc to dziedziczne

[kmis757]

jadźka49, dzieki
Mam już wynik TSH.
13 XII 11r. TSH: 10,261
Dziś po 14 dniach brania 1/2 tabletki Euthyrox N125, wynik TSH: 4,647
Zmniejszyć jeszcze dawkę leku? Czy poczekać na wynik za miesiąc? Czuję sie po nim w miare normalnie.
Pozdrawiam

[jadźka49]

ja bym zostala jeszcze przy tej dawce i za jakis miesiac zrobila badania, jezeli wynik bedzie nizszy to bym zostala przy takiej dawce a jak zacznie rosnac to zwieksz, ale najlepiej wtedy isc do innego endo. TSH ladnie spadlo, jezeli czujesz sie ok to nie zmniejszaj juz dawki,Napewno musisz jeszcze obnizyc poziom, najlepszy wynik tsh to jeden, do dwoch. Napewno musisz jeszcze obnizyc poziom, Ja ostatnim razem wynik mialam 2,8 (wiekszy niz poprzedni) i endo zwiekszyl mi dawke zeby obnizyc do jednego

[Lideczka]

bardzo się cieszę że wyniki dobre Wrcaja do zdrowia Oby ten rok był dla Ciebie pełen miłości, zdrowia, pogody ducha i obys na swej drodze spotykał samych cudownych ludzi

[asia77]

kmis757, oby tak dalej

[kaska28]

Dopiero teraz przeczytalam twoja historie ,trzymam kciuki-i ciesze sie ze masz coraz lepsze wyniki!Pozdrawiam cieplutko