1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Moja mama umiera
Autor Wiadomość
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #31  Wysłany: 2012-05-17, 21:45  


female napisał/a:
Ma być dobrze!!;-

Oczywiście a jakże by inaczej :)
_________________
aga
 
Avaler 


Dołączyła: 10 Maj 2012
Posty: 13
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1 raz

 #32  Wysłany: 2012-05-18, 11:20  


Otzrymałyśmy telefon ze szpitala...w poniedziałek mama zaczyna terapię, ale jest załamana. Nie chciałyśmy, żeby mama została w szpitalu, lekarz powiedział, że postara się żeby to była terapia dojazdowa. Niestety okazało się, że mama bedzie musiala zostac w szpitalu. Nie wiemy jeszcze na jak długo.
Mama bardzo sie boi, obawia się, że juz nie wyjdzie z tego szpitala, że tam umrze.
Cały czas powtarzam jej, że lekarze bede sie nia opiekowac, sprawdzac czy wszystko jest w porządku, że to tylko terapia, a nie hospicjum, ale niestety samopoczucie mojej mamy odbija się również na mnie...Tak bardzo nie chce jej zostawiac samej w tym szpitalu. Wolałabym miec ja caly czas przy sobie :(
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #33  Wysłany: 2012-05-18, 20:41  


Avaler
Wszyscy chorzy na wiadomość o pozostaniu w szpitalu reagują podobnie.Nikt nie chce zostawać w .Musisz przekonać mamę ,że to dla Jej dobra, będzie pod stałym monitoringiem po naświetlaniu.W/g mnie to dobrze ,że chcą mamę zostawić .
Dochodzenie (dojeżdżanie ) na radio to duże utrudnienie dla pacjenta.
Głowa to nie ręka,różne mogą być reakcje bezpośrednio po dlatego mama musi zostać pod obserwacją.
Pozdrawiam.
_________________
aga
 
Avaler 


Dołączyła: 10 Maj 2012
Posty: 13
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1 raz

 #34  Wysłany: 2012-05-19, 14:57  


Cały czas mamie to powtarzam, na szczescie juz pogodzila sie z tym, ze zostaje w szpitalu i ma troche lepsze nastawienie. :)
Teraz pozostaje tylko czekac na efekty naswietlan
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #35  Wysłany: 2012-05-19, 16:42  


Teraz tylko cierpliwość wchodzi w rachubę,czasu się nie nadgoni w tym wypadku :-(
Czy już wiesz ile cykli naświetleń mama będzie miała?
_________________
aga
 
Avaler 


Dołączyła: 10 Maj 2012
Posty: 13
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1 raz

 #36  Wysłany: 2012-05-19, 21:32  


Jeszcze nic nie wiem. Wszystkiego dowiemy się w poniedziałek, ale że są to 3 guzy to podejrzewam, że trochę to potrwa :/
 
joasia1973 


Dołączyła: 15 Cze 2012
Posty: 8

 #37  Wysłany: 2012-06-21, 23:07  


No a moja mama umiera. a ja jestem daleko. Mam leciec w poniedzialek. Dzisiaj tata zadzwonil i powiedzial ze lakarka mowi ze nie wie czy dzien czy tydzien. Mama powiedziala tacie , ze umiera. Chociaz nie wie - chyba - ze ma raka. Ja myslalam ze bede mogla ja potrzymac za reke i opowiedziec ze mam dobre zycie, ze radze sobie i dalej sobie poradze.Boje sie ze nie zdaze.
 
martita44 


Dołączyła: 15 Maj 2012
Posty: 96
Pomogła: 21 razy

 #38  Wysłany: 2012-06-22, 11:12  


Moja też słabnie z dnia na dzień.Widzę jak ją tracę.Boję się tego czasu, który został, boję się przyszłości, nie wiem jak czas wykorzystać, żeby nie był czasem straconym, a do tego nie radzę sobie z emocjami.Rozumiem Cię Joasiu co przeżywasz.Wierzę, że zdążysz się pożegnać.Pozdrawiam!

Avaler!
Co z Twoją mamą.Cieszę się, że mam siłę, żeby walczyć.Oby tak dalej!Wierzę w to, że Wam się uda!
 
Szaga 


Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 48
Pomogła: 1 raz

 #39  Wysłany: 2012-06-22, 11:49  


Dziewczyny,
Moja Mamusia również umiera :cry: :cry: :cry:
Od tygodnia jest coraz gorzej- choroba postępuje w błyskawicznym tempie.
Ciężko mi strasznie mimo że mam wsparcie w rodzinie i przyjaciołach.
Mamusiu kochana moja... Czuję że nasza walka już zaczyna dobiegać końca. Ze karty rozdane i wiadomo kto przegra... Jak to wszystko przetrzymać i nie zwariować?

Trzymam kciuki za Wasze zmagania, za Wasze Mamusie...
 
joasia1973 


Dołączyła: 15 Cze 2012
Posty: 8

 #40  Wysłany: 2012-06-24, 22:55  


Nie zdażyłam...
 
Małgosia81 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 791
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 97 razy

 #41  Wysłany: 2012-06-25, 08:19  


joasiu :tull:
_________________
[*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #42  Wysłany: 2012-06-25, 09:44  


joasiu1973 :/pociesza:/
_________________
aga
 
wudi 


Dołączyła: 11 Maj 2012
Posty: 2

 #43  Wysłany: 2012-07-31, 19:55  


Witajcie! jestem tu "nowa", choć już od dłuższego czasu śledzę różne posty na forum. Dziś odważyłam się napisać. Moja Mama także umiera. Rozsiew do otrzewnej mięsaka macicy. Nowotwór nacieka na jelito cienkie i grube. Mama jest po ratunkowej chemioterapii, opiekuję się nią w domu - ma duże wodobrzusze i jest bardzo osłabiona. Wiem, że najgorsze jeszcze przed nami. Bardzo się boję tego ostatniego etapu. Jak radzić sobie z paraliżującym strachem? Mam 29 lat, Mama 59 - latka, zawsze energiczna i w doskonałej kondycji fizycznej. Walczyła dzielnie, wywalczyła sobie prawie rok względnie normalnego życia. Niestety, bardzo złośliwy mięsak, w zaawansowanym stadium, pokonał ją.
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #44  Wysłany: 2012-07-31, 20:22  


Witaj wudi
Dobrze,ze napisałaś tu jest bardzo duża grupa osób które będą Cię wspierały w tych trudnych dla Ciebie chwilach.
Przed Tobą duże wyzwanie.Piszesz,że opiekujesz się mamą sama.
Może powinnaś pomyśleć o domowym hospicjum.Byłoby to z korzyścią dla mamy i Tobie byłoby lżej,miałabyś wsparcie.
Pozdrawiam Cię :/pociesza:/
_________________
aga
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #45  Wysłany: 2012-07-31, 20:43  


joasia1973 napisał/a:
Nie zdażyłam..
:/pociesza:/ :/pociesza:/ :/pociesza:/ ::rose::
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group