[marzena66]

malinka70,

I jak po wizycie lekarza, biegunka się uspokoiła? U mojej mamy nie było biegunki jako takiej ale każdy pampers był z niespodzianką, mimo, że niewiele jadła ale to już było bliżej.........
Jak obecnie stan mamy?.

Wiem, że Ci ciężko, nie jest łatwo opiekować się chorą osobą i psychicznie też podupadamy, ale kto inny jak nie my pomożemy naszym najbliższym w tym najcięższym okresie ich życia.

Pozdrawiam i mocno

[Jolana]

Niby to samo a każdy przypadek jest inny. Bardzo trudno przewidzieć, pomimo istniejących czynników prognostycznych, przebieg choroby u konkretnego chorego..
Ale na szczęście każdemu ( tak myślę) - można poprawić kondycje psychiczną i fizyczną oraz poprawić jego komfort życia. Takie są założenia opieki paliatywnej...

Dbasz o wszystko z takim poświęceniem.

Malinko - trzymaj się dalej tak dzielnie...

[asia 1975]

[marzena66]

malinka70,

Przykre i smutne, choroba postępuje i idzie w złym kierunku, tak mi przykro, że i Ty tego doświadczasz.

[tęcza]

Malinko,

[nostalgia]

to naprawdę straszne, ale jesteś bardzo dzielna :*

[tęcza]

Malinko70, czytałam i czekałam co nam napiszesz. Dziewczyno, jesteś niesamowicie mądra życiowo!
TK głowy-czysto (uff), ale też kiepski stan Mamy Dobrze, że Mama wraca do domu i mam nadzieję, że noc minie Wam spokojnie, czego mocno życzę!

[tęcza]

Nie doradzę merytorycznie, ale jestem przy Tobie

[Jolana]

Malinko,

bardzo mi przykro, że nie możemy pomóc. Jestem cały czas myślami z Wami.
Przytulam...

[marzena66]

malinka70,

[Jolana]

Nasza dzielna malinko, jestem pełna uznania dla Ciebie...
Rzeczywiście - tak jak napisałaś - ta choroba jest nieprzewidywalna.

[tęcza]

Malinko, mam nadzieję, że po tej pierwszej nerwowej połowie nocy było trochę spokojniej. Swoje pierwsze "kroki" rano pokierowałam na Twój wątek. Najbardziej boli fakt, że nie umiemy pomóc naszej kochanej i bliskiej osobie
Przytulam mocno

[marzena66]

malinka70,

Siostra nie miała racji, bo Ty zrobiłaś wszystko żeby mamie ulżyć. Sterydy mają pomóc mamie lepiej oddychać a chyba o to chodziło, żeby mama się nie dusiła i nie cierpiała. Bardzo przykre, że zostałaś sama w tej trudnej chwili, ale na to nie masz wpływu, każdy jest dorosły i wie co robi. Jesteś bardzo dobrą córką, pełną oddania dla mamy.
Malinko jeśli ciśnienie spada, puls rośnie to też nie jest dobry znak.
Jesteś cały czas w moich myślach.

[tęcza]

Malinko, tak jak napisała marzenka robisz wszystko dla dobra Mamy, choć szkoda, że zostałaś sama. Spokojnej nocy!

[malinka70]

Jasne. Dziekuje Ci 💚