[lopenka]

Grażyna, Wiem, że muszę być silna dla mamy. Boje się o moją córkę, ma dopiero 7 lat. Jest wpatrzona w dziadka. nawet nie chce o tym myśleć. na samą myśl łzy mi płyną

[emi***]

Lopenko "krajanko" dla Ciebie , słów mi brak....

[banialuka]

lopenka trzymaj sie kochana wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu
Jak czytam co piszesz o tacie to mam gesia skórke i łzy same napływaja

[Myszka30]

lopenko, trzymaj się, ja również jestem z Tobą.

[kaja115]

[Patii]

Kochana ściskam Cie mocno!!!

[maxdata26]

Bardzo mi przykro, że musicie przez To wszystko przechodzić. Ja uważam, że to okropne i głupie..... Mam takie wewnętrzne rozdarcie i nie pojmuję sensu TEGO wszystkiego. Czemu te nasze dzieci nie mogą cieszyć się z dziadka i babci??
Mamy dużo wspólnego jak widzę: też miałam rocznicę ślubu (26.08), mam chorego tatę i małą zakochaną w dziadku córkę (2,5 roku). Często Asia zadaje mi takie pytania, że aż mnie ściska w gardle... Np. mówię jedziemy zawieść dziadka do szpitala, bo jest bardzo chory, a Asia na to: "a po co"? Co ja mam jej odpowiedzieć? Po co jest ktoś chory na raka? No po co?!?

[Katarzynka36]

Lopenko KOchana
Tak mi rzykro, tak przykro, tak cięzko się tym pogodzić:(

Nie pojmuję też dlaczego??? Dlaczego nasi Bliscy muszą tak cierpieć???
Nie pojmuję, nie mogę o tym myśleć, po prostu nie mogę tego znieśc ...

Lopenko Kochana, życzę by rocznica była przedce wszytskim spokojna...
I... by Twój Tatko nie cierpiał, bo to chyba najgorsze patrzeć na cierpienia i meki Ukochanej Osoby bez możliwości pomocy:(:(:(
ściskam najmocniej jak tylko mozliwe...

Grażynko, Tobie wyrazy współczucia...

[Lena W.]

lopenka,
tez jestem z Toba . A jak dlugo to ma potrwac? Nikt nie wie...

[padrone33]

Lopenko trzymaj , sie starajcie sie być przy Tacie te nagłe pobudzenia i nispotykana złość to niestety przypadłośc Naszych chorych , ni tylko z przerzutami do mózgu , mój tata tez był złosliwy i czasmi wulgarny wrecz, najgorsze w tym jest to ze zawsze wybiera najblizszych tu była moja mama, bardzo dzuo czasu spedzałem na rozmwach z nią ze to nie jej mąz mój tatko to mówi... tak juz jest :(
Postarajcie sie być przy nim wciąz , pytasz jak długo to potrwa hmmmm myslę że sie sami zorientujecie to przykre ale tak jest , wracaja wspomnienia
trzymam kciuki na prawde mocno
R.

[cleo33]

lopenko trzymaj sie dziewczyno
Całym serduchem jestem z Toba.

[Katarzynka36]

Lopenko



przytulam Cię mocno...

[agni5]

[lopenka]

DumSpiro-Spero napisał/a:

lopenka napisał/a: jak długo to może potrwać? Krótko. Wskazana jest sedacja morfiną - uczucie duszenia się przy zachowaniu świadomości to gorzej niż tortura. Nie powinno się do tego dopuszczać. To potrwa już naprawdę króciutko. Sprawdź lopenko, czy zadbano w szpitalu o to, by tata mógł odchodzić .. po ludzku.

nie chce.nie dam rady. nie wytrzymam.peknie mi serce. dopiero teraz to wszystko do mnie dochodzi.

[Lena W.]

Lopenko!
Co Ci powiedziec? Ze dasz rade,ze wytrzymasz,ze bedziesz dzielna? Ja wyplakalam chyba wszystkie lzy. Tak mi sie wydawalo,ze wyplakalam. A wczoraj cos podkusilo zgrac z komorki na komputer krociutki film z naszego z Mezem spaceru nad morzem. No i ryczlam jak zobaczylam Go i uslyszalam kochany glos,ktorego za zycia juz nie uslysze . Ty tez bedziesz przechodzila przez podobne odczucia. Pisz,nie wstydz sie i pisz co czujesz. Wiekszosc z forumowiczow Ciebie zrozumie i nie zostawi w ciezkich chwilach. Tule Ciebie do obolalego lecz pelnego wspolcucia serca