Kochani jeszcze raz dziękuję za wyrazy współczucia. Każdemu z Was odwdzięczyłam się klikają Pomógł/ła. Jeżeli kogoś pominełam to proszę o pw i naprawię swój błąd.
Dziś mija tydzień jak Tako odszedł. Mam cały czas wrażenie, że jest w szpitalu.
Bardzo się bałam o reakcję mojej córeczki, ale na szczeście nie było aż tak żle. Popłakała się było jej bardzo przykro. Mojego meża siostra jest pedagogniem i wytłumaczyła małej wszystko. Ja nie byłam w stanie. Oczywiście przy rozmowie byłam ja, mój mąż i mamcia no i Ewa. Teraz Dominika wie, że Dziadziuś jest w niebie i siedzi na chmurce z jej koleżanką Olą. Macha im codziennie kiedy wychodzi do szkoły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum