A tak w ogóle to czytam z Waszych wypowiedzi i tego co mieści się poza pisanymi słowami, ze impreza była przednia.
Bardzo się cieszę i serdecznie Wam gratuluję tak udanej organizacji i zabawy.
Wiem, jak wspaniałe są takie spotkania i klimaty, jedyne i niepowtarzalne.
Ja tylko się zastanawiam, czy Gazda żonce przekaże nasze "achy i ochy".
Jakoś bym chciała zobaczyć zaświadczenie (z pieczęcią), że Gaździna została poinformowana.
W zasadzie mógłbym Zuzię tutaj teraz przywlec, ale chyba wystarczy, że ją obudziłem godzinkę temu, bo się nam goście z samego rana zjechali, i trza było porządek w pokojach robić (ja też ciężko pracowałem - zmieniałem pościel)... No i żeby nie było, że kiedyśtam łgałem... Żonki nie zaposiadam, a z Zuzią żyjemy na kocią łapę
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Czytając Wasze wspominki żałuję, że nie mogłem być z Wami ale sprawy rodzinne ( zostałem wujkiem ) zatrzymały mnie w Toruniu.
Gorąco wierzę, że uda mi się Was poznać face to face.
Pozdrawiam.
Cytat:
Myślę też o kimś kto bez owijania w watkę odpowiada na postawione pytania[...]
W zasadzie mógłbym Zuzię tutaj teraz przywlec, ale chyba wystarczy, że ją obudziłem godzinkę temu, bo się nam goście z samego rana zjechali, i trza było porządek w pokojach robić (ja też ciężko pracowałem - zmieniałem pościel)... No i żeby nie było, że kiedyśtam łgałem... Żonki nie zaposiadam, a z Zuzią żyjemy na kocią łapę
Kocią anatomią mi proszę się nie wymigiwać (cwaniak wie, że jestem kociara i zaraz w tym temacie popłynę, chociaż z kota najbardziej lubię jego brzuszek )
tylko podziękowania kobitce przekazać, no chyba, że Gazdo jesteś zwolennikiem nie rozpieszczania kobiet
[ Dodano: 2011-09-06, 09:32 ]
p/s
A przepis na boski barszczyk i bajeczną słoninkę (coś mi się zapomniało kiedy solę) możemy dostać ?
Ludzie, co za przysmaki Gazda z Andrzejem nam serwowali
Dziękuję Wszystkim i Każdemu z osobna za tak niezapomniane chwile.
Za nasze nocne rozmowy przy kociołku .
Za opowieści z izby .
Olaczkowej Mamie za- "lewa strona,wiosłujemy,nie gadamy"
Madzi-DSS ,że nie zostawiła mnie na poboczu za moją gadatliwą naturę
Jesteście Wszyscy wspaniali!
Dziękuję,że mogłam Was poznać.
Oczywiście podziękowania dla 'Zośkowego' składu-kucharz to prawdziwy magik...proszę o przepis na ten pyszny barszczyk-mistrzostwo!
I tu zagrożę -ja tam jeszcze wrócę
sonia trzeba było krzyczeć że fotke trzaskasz - to drugie oko też bym otwarła
No cóż uwielbiam spać na zdjęciach .
Przynajmniej po kwieciu na mojej głowie macie dowód na to że Miało być Egzotycznie i Było
_________________ " Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum