Kochani,
Bardzo się cieszę na tak liczny Wasz odzew
Jako autor tego wątku, a co za tym idzie pomysłodawca tego szalonego, acz mam nadzieję, realnie możliwego spotkania, oferuję swoją pomoc logistyczną i służę doświadczeniem w tego typu przedsięwzięciach.
Poczekajmy spokojnie na wstępnie zainteresowanych
To po pierwsze.
Po drugie - wydaje mi się, że najrozsądniejsze będzie spotkanie sobotnio - niedzielne (ewentualnie z rozszerzeniem od piątku). DSS ma rację - 2 miesiące to akuratny czas na zorganizowanie wszystkiego i zapięcie na ostatni guzik. Jesień ma tylko jeden mankament - jesli będzie zimno to zwykły ośrodek z domkami kempingowymi może okazać się niewystarczająco komfortowy i zwyczajnie mozemy zmarznąć
ale przecież Syberii jesienią u nas nie będzie
Nie ma to jak polska złota jesień
Co do lokalizacji - tak, nie dogodzimy każdemu, wiadomo, wg mnie również centrum byłoby najodpowiedniejsze z racji "teoretycznie sprawiedliwej odległości od wszechmiernych zakątków naszej polskiej krainy".
Proponuję następujące działania:
1. Określenie terminu, do którego można zgłaszać swoją chęć uczestnictwa - np do 10 sierpnia.
2. Umieszczenie na forum sondy, w której odpowiemy na następujące pytania: - gdzie i kiedy chcemy się spotkać, - na ile dni, - orientacyjny, akceptowalny koszt pobytu (noclegów) - powiedzmy 2 warianty do wyboru, bo inaczej nigdy się nie dogadamy.
3. Po przeanalizowaniu ilości zgłoszonych chętnych i wybraniu lokalizacji zlotu, wybranie przez "grupę logistyczną" (np. 3 osobową) 2 ostatecznych wariantów pobytu i przedstawienia do akceptacji uczestnikom (również w formie głosowania). Można wybrać 2 ośrodki, załączyć linki, zdjęcia i wszelkie info o miejscu spotkania.
4. Jak już wybierzemy miejsce, pozostają kwestie finansowe, które często poróżniają nawet najbliższych znajomych. Pewnie będzie trzeba wpłacić jakąś zaliczkę. Tu nie mam pomysłu, ponieważ zdaję sobie sprawę, ze nasze forum jest specyficzne i może się nagle okazać, że pewnych spraw nie da się przeskoczyć i, dajmy na to (czego oczywiście nikomu nie życzę, ale trzeba to również brać pod uwagę), odejdzie ktoś z bliskich i nie będzie nikomu wtedy w głowie jechanie na zlot. Będziemy to musieli przedyskutować.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za zainteresowanie. Klikamy tutaj codziennie rozmawiając ze sobą czy tam rozmawiamy klikając ale bardzo by było miło spotkać się przecież i poznać.
Fajnie, że tyle osób (absyntka, madziorek i inni) deklarują pomoc
billyb, don't worry be happy, myślę, że nasza Polska kochana jest na tyle mała, a sporo forumowiczów jest zmotoryzowana, że jak już nam się uda zorganizować spotkanie, to podwiezienie kogoś bez 4 kółek nie stanowić powinno problemu - kwestia dogadania i dobrej woli - a tej - jak widać na forum, chyba nam nie brakuje
Wpisujcie moi drodzy swoje pomysły i opinie odnośnie moich propozycji.
pozdrawiam serdecznie
Łysy