Wyciek jest z tej samej piersi,co guzek.To trochę z braku czasu(3 małych dzieci
)i myślałam,że to po karmieniu(12m-cy temu przestałam )i po porodzie,ale jak zaczęła mnie boleć pierś,aż do tego stopnia,że nie mogłam ruszać ręką,to poleciałam odrazu do lekarza
.Co roku robiłam usg i było bez zmian,tylko teraz miałam przerwę 2,5roku(ciąża,poród...)w usg.kiedyś guzek po miesiączce trochę się zmniejszał,a teraz bezwzględu na cykl jest taki sam,co mnie niepokoi.pozdrawiam
[ Dodano: 2011-01-11, 17:40 ]
Do Peti.Właśnie naczytałam się o tej dysplazji i dlatego się boję i niewiem czego się mogę spodziewać :? postaram się nie zwariować