Allopurinol, pomijając to że dostępny tylko na receptę, stosuje się, jeśli chodzi o leczenie onkologiczne, przy nadmiernym poziomie kwasu moczowego we krwi.
Witajcie
Mam pytanie. Czy GIMZAR może powodować wzrost temperatury ciała/gorączkę?
Dziś tata ma 38,5st wczoraj nieco niższa, ale była gorączka. Nie ma objawów przeziębienia. Nie wiem czy to może być normalne czy jest się czym martwić. Po "przygodach" z nerkami trochę się boję.
_________________ Nierówna walka od maja 2012 do 29.03.2013
Witam
Niestety przyczyny gorączki się wyjaśniły. W badaniach krwi stwierdzono b. małą ilość białych krwinek. Jest jakaś infekcja. Nie mam niestety wyników krwi, bo tata w zamieszaniu nie otrzymał ich wychodząc z oddziału. Lekarz przepisał Neupogen 48 (5 iniekcji), Augmentin 1.0, Cipropol i lek przeciwgrzybiczy którego nazwy nie pamiętam.
Jak myślicie czy to infekcja „zewnętrzna” czy przyczyna może tkwić w samym guzie?
Boję się możliwych skutków ubocznych Neupogenu, w tym bólu kości. Nie wiem jak sobie z tym radzić.
Czekam na jakieś sugestie
Pozdrawiam
_________________ Nierówna walka od maja 2012 do 29.03.2013
Boję się możliwych skutków ubocznych Neupogenu, w tym bólu kości. Nie wiem jak sobie z tym radzić.
W razie czego (czyli bólu kości, mięśni, czy gorączki (skutkiem ubocznym również może być gorączka) proszki przeciwbólowe (np. paracetamol)
flipper napisał/a:
Jak myślicie czy to infekcja „zewnętrzna” czy przyczyna może tkwić w samym guzie?
Jeśli jest niski poziom białych, to wtedy jest obniżona odporność. Bakterie (czy grzyby i in.) mogą 'szaleć' w organizmie. Oprócz bakterii (i innych) świata zewnętrznego, w człowieku są bakterie. I te bakterie ('wewnętrzne', które gdy jest dobra odporność są obojętne dla organizmu lub pożyteczne) w czasie obniżonej odporności mogą działać na szkodę człowieka (i stąd też może być gorączka).
To są moje sugestie.
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Wielkie dzięki za tak szybką reakcję
Tato chyba gorączkował w nocy, bo mówił że bardzo się pocił. Ale to chyba dobrze bo może świadczyć o tym, że Nupogen zaczął działać.
Cały świat najpierw zwariował a w chwile po tym zaczął się walić. Zaraz jadę odebrać żonę ze szpitala… zastanawiam się kiedy u mnie coś nie wytrzyma…
Pozdrawiam
_________________ Nierówna walka od maja 2012 do 29.03.2013
Lekarz przepisał Neupogen 48 (5 iniekcji), Augmentin 1.0, Cipropol i lek przeciwgrzybiczy którego nazwy nie pamiętam.
Takie postępowanie w tej sytuacji jest dość częste.
Miejmy nadzieję, że to wszystko pomoże. Ciprinol działa na wiele szczepów bakterii (i dość często jest przepisywany w takich sytuacjach).
Ten przeciwgrzybiczy to flukonazole (popularny lek przeciwgrzybiczy, też często stosowany w takich sytuacjach). Zapobieganie zakażeniom wywołanym przez Candida u chorych z obniżoną odpornością.
flipper napisał/a:
Tato chyba gorączkował w nocy, bo mówił że bardzo się pocił. Ale to chyba dobrze bo może świadczyć o tym, że Nupogen zaczął działać.
Gorączka wywołuje pocenie się. Dlatego też dobrze jest się nawadniać (dużo pić).
Gorączka jako skutek uboczny neupogenu, jeszcze nie świadczy o tym, że neupogen działa. Ale oczywiście miejmy nadzieję, że działa.
U mnie zazwyczaj zadziałał (tzn. białe 'wybiły', ich poziom znacznie się podniósł) po 5 zastrzykach. Ale oczywiście u każdego może to przebiegać inaczej.
I życzę mnóstwa siły (choć zdaję sobie, że może już CI się wydawać, że nie dasz rady, ale dasz radę , tak to jest )
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Jak myślicie czy to infekcja „zewnętrzna” czy przyczyna może tkwić w samym guzie?
Mój tato także często gorączkuje. konsultowaliśmy to z internistą, a także z samym onkologiem prowadzącym. Obydwoje stwierdzili, że gorączka może towarzyszyć chorobie nowotworowej, nawet jeżeli nie występuje infekcja. Jednak każdy taki przypadek trzeba przeanalizować, bo może być różnie.
Sytuacja wydaje się być z grubsza opanowana. Białe krwinki wróciły do normy i w zeszłym tygodniu tata dostał chemię. Niestety, jako że nic nie może być normalnie, znów przyplątała się jakaś infekcja. Na szczęście osłuchowo jest lepiej, podobno. Ale kaszel i stan podgorączkowy się utrzymuje. Dziś jedziemy na krew i zobaczymy jakie będą wyniki. Najgorsze jest to, że mnie dopadło zapalenie gardła a nie ma nikogo innego kto mógłby tatę do szpitala zawieźć.
_________________ Nierówna walka od maja 2012 do 29.03.2013
Tata wczoraj dostał chemię. Wyniki ma w miarę dobre. Jedyne zastrzeżenia są do ilości czerwonych krwinek. Tak dla urozmaicenia chyba raz białe raz czerwone. Jak ilość czerwonych nie wzrośnie, lekarze rozważają transfuzję krwi.
_________________ Nierówna walka od maja 2012 do 29.03.2013
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum