1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
etm35 - komentarze
Autor Wiadomość
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #76  Wysłany: 2016-09-05, 18:13  


etm35,

Widzę, że cisza, nikt się nie wypowiedział. Poszukaj sobie sama, poczytaj na forum w Dziale Nowotwory poszczególne przypadki, może na coś się natkniesz ważnego dla Ciebie albo przez wyszukiwarkę forum.

pozdrawiam
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #77  Wysłany: 2016-09-05, 19:20  


Już szukałam na wszystkie możliwe sposoby bardzo dużo opinii jest o Gliwicach ale o innych szpitalach prawie nic,znalazłam tutaj na forum Sylwie, której mama leczyła się na Raciborskiej,ale w 2011 napisałam na PW ale cisza,wątek był bardzo krótki i nie wiem jak zakończyła się choroba jej mamy.
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #78  Wysłany: 2016-09-05, 22:57  


Dziękuję,bardzo przydatne,niestety Śląsk wypada fatalnie. Widzę że większość badań dot. raka płuc prowadzonych jest w Gdańsku. Muszę poczytać na temat tej kliniki.
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #79  Wysłany: 2016-09-06, 23:52  


Owszem, jesteś uciążliwa i męcząca potwierdzam Twoje słowa, dziewczyno! skup się na tym, aby ojcu jak najszybciej zorganizować leczenie, to jest teraz priorytetem. Pewnie zamiast skupić się na chorym człowieku, zorganizować mu jakoś czas aby choć w części odgonić od niego czarne myśli to Ty pewnie siedzisz w internecie i faszerujesz się bzdurami, Zejdż w końcu na ziemię! Masz komplet badań! więc do dzieła!
 
Dawidx 


Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 33

 #80  Wysłany: 2016-09-07, 00:59  


Lekarze nie mówią że rak się może sam cofnąć, pisaniem takich głupot tylko irytujesz ludzi którzy stracili bliskich i nakręcasz ludzi by się nie leczyli. Potwierdzam jesteś męcząca. To forum opiera się na medycynie.
 
riin 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 73
Pomogła: 6 razy

 #81  Wysłany: 2016-09-07, 11:20  


Dokładnie tak, niestety rzeczywistość jest taka, że lekarze są wypaleni i nie chce im się.
Ja też więkoszośc istotnych a niuansowych informacji dowiedziałam się z netu, przykre ale prawdziwe.
Nie należy się na to zgadzać i traktowac lekarzy jak Bogów - wszelkie niewłaściwości piętnować i zgłaszać.
Mi o chemii celowanej powiedziała koleżanka, zaćzełam czzytać, powiedziałam mamie, ona powiedziała lekarce, że chce mieć wykonane badanie na gen EGFR - przy biospji.
Pierwsza onkolog powiedziała mamie, że może mieć tylko chemię tradycyjną, paliatywną i że w zasadzie może zegnać się z bliskimi, a na konslutkacje z torakochirurgiem to już nie opłaca się iść. Na moje pytania o chemię celowaną i powiązane z nią tematy - kazała mi wyjśc z gabinetu. Zdaje się, że zastrzeliłam ją wiedzą
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #82  Wysłany: 2016-09-07, 13:23  


Czyli "kontrola podstawą zaufania". Ja pracuję w instytucji,w której decyduje się o ludzkim losie i wierzcie mi,że jestem załamana widząc jak na palcach jednej ręki można policzyć ludzi,którzy angażują się w swoją pracę,są wnikliwi i dociekliwi.Tak naprawdę losy takiego człowieka zależą od tego "na kogo trafi".I to samo tyczy się lekarzy. Idziemy już do tego,z którym jesteśmy umówieni,ale bardzo chciałabym aby tata spotkał na swojej drodze lekarza niekoniecznie okrzyczanego, ale dociekliwego,pragnącego analizować dany przypadek,szukać nowych rozwiązań i słuchać. Może macie jakieś typy to piszcie proszę.Przypominam Śląsk.
 
riin 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 73
Pomogła: 6 razy

 #83  Wysłany: 2016-09-07, 14:24  


No niestety ETM, dlatego jestem zwolenniczką teorii sprzatania na własnym podwórku - wystarczy, żeby każdy z cała odpowiedzialnością robił to co robi, uczciwie i empatycznie i świat bedzie lepszy.
Jestem też zwolenniczką reakcji, gdy coś jest nie tak - gdy lekarz z Poznania wypisał mamie receptę, na której była zeskanowana pieczątka i potem nie mogłam wykuipić leku w Toruniu - nie omieszkałam zadzwonić do niego i powiedzieć mu, że naraził mnie na 3 godziny na minusie w pracy, dodatkową wizytę aby ponownie wypisac receptę przez lekarza rodzinnego (a to wszak koszty) i stres chorego i żeby na drugi raz zwrócił na to uwagę, bo dla niego to jeden ruch, a gdy tego nie zrobi, sprawia problem wielu osobom. O dziwo podziękował, choć moja ciotka biadoliła, że jak ja śmiem zwracać uwagę panu profersorowi ąę. No, ale on też człowiek i nie widzę problemy, awantury nie robiłam, grzeczna byłam.
 
Dawidx 


Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 33

 #84  Wysłany: 2016-09-07, 19:39  


To znajdżmy na forum jakiś przypadek ze nowotwór złośliwy inwazyjny sam zniknął. Niestety jak jest nowotwór to jesli jest taka mozliwość (bo nie zawsze jest) to trzeba go leczyć, bez leczenia sam nie zniknie. Przynajmniej ja w to nie umiem uwierzyć. Byłoby super jakby rak sam znikał bez leczenia ale który lekarz tak powie? Zaden. Nieprawdą jest ze lekarze mówią o samouleczniach. Pisze tak tylko w tym artykule, ale nie jest poparte żadnymi konkretnymi przypadkami. Gdyby takie przypadki były to dawali by je jako przykłady i lekarze by o tym pisali i mówili. Pisaliy np ze u neiktórych pacjentów np rak płuc sam się cofa. A niestety tak nie jest.
Moze chodziło o komórki które wyglądały na nowotworowe a były normalne.
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #85  Wysłany: 2016-09-08, 12:12  


awz dzwoniłam i rzeczywiście termin byłby do tygodnia czasu ale za żadne skarby nie mogę przekonać taty do wizyty w Gdańsku.
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #86  Wysłany: 2016-09-08, 12:22  


etm35 napisał/a:
za żadne skarby nie mogę przekonać taty do wizyty w Gdańsku.


To nie dobrze, ale jezeli taka jest jego decyzja nalezy ja uszanowac.
Szkoda bo to wybitny specialista, zapewne wniosl by cos do leczenia Taty.

Postaraj sie wyszukac o tym profesorze jakies wiadomosci i przedstaw je Tacie, moze jak zobaczy kto by sie nim zajol to zmieni zdanie.
_________________
NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
 
gdynianka 


Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 73
Pomogła: 24 razy

 #87  Wysłany: 2016-09-08, 12:51  


Z Gdańska jest Rafał Dziadziuszko, a przecież o Nim masz dobre zdanie, więc czegoś tu nie rozumiem.
 
riin 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 73
Pomogła: 6 razy

 #88  Wysłany: 2016-09-08, 13:26  


Ja też zachęcam do przekonania Taty, prof Dziadziuszko bardzo ładnie rozmawia z pacjentami, pieknie tłumaczy, jest cierpliwy, itd - a co najwazniejsze - optymizm!! To bardzo ważne.
A jak nie, to jedź może sama, zapytaj, czy by Cię nie skonsultował?
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #89  Wysłany: 2016-09-08, 13:39  


Gdynianka nie zrozumiałam Twojego postu.Niestety to wszystko zbyt piękne żeby było prawdziwe.Owszem termin jest około tygodnia ale wtedy trafia się do pierwszego wolnego lekarza a jeżeli chce się wizytę u samego prof.to bez DILO na listopad.
 
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #90  Wysłany: 2016-09-08, 16:11  


etm35 napisał/a:
Gdynianka nie zrozumiałam Twojego postu.Niestety to wszystko zbyt piękne żeby było prawdziwe.Owszem termin jest około tygodnia ale wtedy trafia się do pierwszego wolnego lekarza a jeżeli chce się wizytę u samego prof.to bez DILO na listopad.


no tak. Ale tata ma dilo i mógłby być przyjęty w przeciągu tygodnia przez prof.Dz.
Problem w tym, że Twój Tata nie chce jechać do Gdańska.
Hmmmmm... Nie możesz go zmusić ale porozmawiaj i postaraj się przekonać. Naprawdę szkoda byłoby nie skorzystać z konsultacji i ewentualnego leczenia przez tego wybitnego lekarza.
A jak do swojej choroby podchodzi Tata? Ma świadomość jak jest niebezpieczna i nieleczenie =śmierć? Czy Tata w ogóle chce się leczyć?

[ Dodano: 2016-09-09, 08:06 ]
http://m.trojmiasto.wybor...eRedirects=true

Może ułatwi Wam to podjęcie decyzji.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group