Zapewne chemioterapia wg schematu BOLD. Nie występuje zbyt wiele skutków ubocznych, jest dosyć dobrze tolerowana. Wg mnie jeśli nie przyniesie efektów to pozostaje tylko ipilimumab, poczytaj w rozporządzeniu ministra o refundacji leków obowiązującej od 1 marca, tam jest dokładny opis kiedy może zostać zastosowany. Trzeba tego pilnować bo można coś przeoczyć, a to może zdyskwalifikować do otrzymania ipilimumabu.
Doły pachowe bez zmian.
W śródpiersiu powiększonych wezłów chłonnych nie stwierdzono.
W miąższu obu płuc widoczne są liczne, niepoliczalne guzki meta, wielkości od 2 mm do 25 mm.
Największe znajdująsię w płucu prawym w płacie górnym i mają wymiar 25mm, 17 mm, w płucu lewym największy 12 mm w płacie dolnym.
Jamy opłucnowe wolne od płynu.
Wątroba niepowiększona.
W segmencie VI widoczne są dwie zmiany ogniskowe widoczne tylko w fazie tętniczej o wymiarach 15mm i 9 mm, hypervascularne brak dynamiki od kwietnia 2013r przemawia przeciwko meta choć morfologia zmian nie wyklucza meta czerniaka.
Pęcherzyk żółciowy bez złogów cieniujących. Drogi żółciowe nie poszerzone.
Trzustka, śledziona, nadnercza bez zmian.
W lewej nerce torbiel centralna o wym. 37 mm, poza tym nerki bez mian ogniskowych.
U-k-m obustronnie nie poszerzone, moczowody nieposzerzone.
Powiększone węzły chłonne zaotrzewnowe z cechami martwicy.
Wymiary wybranych węzłów w osi krótkiej:
-przy spływie żyły głównej dolnej 25 mm,
-przy naczyniach biodrowych 17 mm,
-przy biodrowych zewnętrznych prawych 35x50mm.
Węzły chłonne w lewej pachwinie 22 mm.
Macica niejednorodnie wzmacnia się po kontraście i.v.
Kości objęte badaniem bez zmian meta.
Wnioski:
w porównaniu z poprzednim badaniem z 23.04.2013r pojawiły się guzki meta w płucach, w tym w płatach dolnych. ( w poprzednim badaniu nie były widoczne w objętych badaniem fragmentach płuc).
Obraz wątroby jest stabilny.
Wzrost zmian węzłowych: zaotrzewnowych i w pachwinach.
Progresja od kwietnia 2013r.
=============================================================
Co tu pisać?
Dr Falkowski powiedział, że najpierw TK klatki, jamy brzusznej i miednicy.
Z Tk głowy można poczekać.
Radiolodzy twierdzą, że powinien być tydzień odstępu między jednym a drugim badaniem, by nie obciążać zbytnio organizmu.
Kontakt mam nawiązać jutro z lekarzem.
W temacie chemii.
Będę pytał o to badanie.
OBERTAS mnie tez niepokoiły te wszystkie obostrzenia do zastosowania ipilimumabu wytyczone przez nfz ale, pytałem o to lekarza chemioterapeute i usłyszałem ze w praktyce jesli nie ma objawow nie ma potrzeby robienia badan obrazowych (TK głowy). Musiałoby to wygladac tak ze, kazdy przed podaniem ipi musiałby byc przebadany a, to czas i kolejne pieniadze. Nie wiem czy to indywidualne podejscie lekarza, musisz tez popytac. Wystartujcie z chemia jak najszybciej, zawsze spowolni choróbsko i umozliwi zastosowanie nastepnej linii leczenia. Leczycie sie w Warszawie, ciekaw jestem co prof.Rutkowski powiedział na temat kiedy pojawi sie ipilimumab. Bo mi juz puchnie głowa od wersji i teorii na ten temat. Wczesniej usłyszałem ze w połowie maja na pewno, a ostatnio- ze na pewno w tym roku! zartuja sobie z nas. Pozdrawiam.
Ja mam ogromny szacunek dla dr Falkowskiego, to lekarz, który mi niezmiernie pomógł i wiem, że robi to co jest możliwe, ale z doświadczenia wiem też, że czerniak, który przerzuca się do płuc, często przerzuca się również do mózgowia. Mam nadzieję, że w Waszym przypadku tak nie jest, ale naciskałabym bardzo, aby to sprawdzić możliwie jak najszybciej. Mam na myśli badanie rezonansem magnetycznym ( to badanie jeśli chodzi o głowę jest dokładniejsze od TK).
w osłonie: zofran, dexaven.
================================================================================
Jest ciężko. Zmęczona, pełna obaw. Strachu o życie. Standardem jest odruch wymiotny.
Nadto obrzęk ciała.
Bolące ręce od wkłuć, zakończonych niepowodzeniem- słabe naczynia, mało widoczne żyły.
Rada dla tych, których czeka seria takich wkłuć dożylnych,zamontować "port naczyniowy" pod kierunkiem anestezjologa- z wywiadu wynika, że na 2 do 5 lat taka inwestycja wystarcza a cierpień mniej zdecydowanie. Ów port montuje się-wszywa się pod skórę. Oczywiście musi mieć połączenie z żyłą. Podobno 15-20 minut wszystko trwa.
Tu też są kolejki -mamy zabukowany termin na czerwiec. Czyli na trzeci termin chemii.
Jesteśmy jeszcze w Warszawie u Rodziny.
Jak dziewcze zbierze siły, ruszymy do domu.
Nigdzie nam się nie spieszy.
Żle piszę spieszy się nam do .... do życia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szereg wytycznych do realizacji:
w rejonie kontrolne badanie krwi i kontakt z lek. prowadzącym.
Zalecenia gdyby coś tam,coś tam, itd.
Zlecenie na kontrolne TK, jamy brzusznej,miednicy i Klatki Piersiowej.wykonanie po drugim cyklu leczenia.
Co mam jeszcze rzec?
Zaopatrzenie- skierowanie na nowe włosy refundowane z NFZ.
Nie chce mi się pisać.
Komentarze w watku kciukowym, bardzo proszę umieścić.
O modlitwę jedynie proszę.
Jest szansa i trzeba z niej skorzystać.
Wyprzedzając bieg wypadków - przyspieszamy (termin pierwotny to 9 czerwiec br.) o jeden cykl podania leku wszczepienie portu naczyniowego.
By oszczędzić bólu związanego z wkłuciami przy kolejnym podaniu chemii anestezjolog standardowo zlecił badanie morfologii oraz tzw. hemostazy(czasy krzepnięcia).
Była obawa o upośledzenie pracy szpiku kostnego- jest nadal słaba.
Przejście po mieszkaniu, schodach do punktu pobrań to duży jeśli nie bardzo duży wysiłek fizyczny dla niej.(bez pomocy auta dotarcie do celu nie możliwe).
Ponieważ wynik TSH przed podaniem pierwszej chemii wskazywał na nadczynność powtórzono go teraz (po korekcie dawki przyjmowanej tyroksyny jest ok- leczona od zawsze na niedoczynność!).
Również pierwiastki zbadaliśmy mając na uwadze wcześniejsze doświadczenia z wypłukiwaniem Potasu.
Przedostatni opis badania 27 maj 2014r dokument przepisany dosłownie
Badanie porównano z badaniem poprzednim z dnia 18.04.2014r
W śródpiersiu powiększonych węzłów chłonnych nie stwierdzono.
Końcówka portu w żyle głównej górnej.
Na wysokości końcówki ubytek wypełnienia w świetle żyły- skrzeplina?
W miąższu obu płuc widoczne są liczne, niepoliczalne guzki meta wielkością od 2mm do 27mm .Największe
znajdują się w płucu prawym w płacie górnym i mają wymiar 27mm,17mm , w płucu lewym największy 11mm
w płacie dolnym.
W porównaniu z badaniem poprzednim zmiany są podobne Nie uwidoczniono nowych zmian.
Jamy opłucnowe wolne od płynu.
Wątroba niepowiększona. W segm VI widoczne są dwie zmiany ogniskowe widoczne tylko w fazie tętniczej o
wym 15mm i 9mm, hypervascularne- brak dynamiki od kwietnia 2014r .
Pęcherzyk żółciowy bez złogów cieniujących. Drogi żółciowe nieposzerzone.
Trzustka ,śledziona, nadnercza bez zmian.
W lewej nerce torbiel centralna o wym 37mm, poza tym nerki bez zmian ogniskowych. U-k-m obustronnie
nieposzerzone, moczowody nieposzerzone.
Powiększone węzły chłonne zaotrzewnowe z cechami martwicy.
Wymiary wybranych węzłów w osi krótkiej:
-przy spływie żyły głównej dolnej 26mm poprzednio 25mm
-przy naczyniach biodrowych 21mm poprzednio 17mm
-przy biodrowych zewnętrznych prawych 34x48mm poprzednio35x50mm
Węzły chłonne w lewej pachwinie 16mm poprzednio 22mm
Macica niejednorodnie wzmacnia się po kontraście i.v., modeluje pęcherz moczowy.
Kości objęte badaniem bez zmian meta.
Wnioski: w porównaniu z badaniem poprzednim z 18.04.2014 obraz zmian jest podobny.
Aktualne badanie: 31 lipca 2014r dokument przepisany dosłownie
Tk klatki piersiowej jamy brzuszneji miednicy z dnia 31.07.2014r.
Porównanie z badaniem z dnia 27.05.2014r.
Wzrost guzka w segmencie 2PP z 17 do 21 mm
Bez wzrostu pozostałych guzków w płucach
Zmniejszenie guzka w segm 8 PL z7 do 2mm
Obraz większości pozostałych guzków w płucach stabilny
W segm 6 wątroby w sasiedztwie 15mm zmiany hypervaskularnej pojawiła się zmiana ogniskowa 15 mm z obrączkowatym wzmocnieniem kontrastowym - meta.
Obraz pozostałego miąższu wątroby bez dynamiki.
Węzeł chłonny przy spływie VCI powiększył się do 36 mm z 26 mm
Powiększyły się pozostałe węzły chłonne biodrowe wspólne prawe: do 31x23mm z 22x16mm, do 40x19mm z 35x17mm.
Zmniejszył się węzeł chłonny biodrowy zewnętrzny prawy do 20x13mm z 40x32mm
oraz węzeł chłonny pachwinowy lewy do 10mm z 16mm.
Pozostały obraz bez dynamiki.
Kości bez destrukcji.
Wniosek:nowa zmiana ogniskowa w wątrobie,wzrost jednego z guzków wpłucu lewym, stabilizacja lub zmniejszenie się guzków w płucach. Wzrost węzłów chłonnych biodrowych wspólnych prawych, zmniejszeniesię węzłą chłonnegobiodrowego zewnętrznego prawego oraz pachwinowego lewego.
Co dalej?
Poszukuję kontaktu na pw z osobami leczonymi ipilmumabem.
Wiedzy, informacji w jakim momencie należy,
można, wejść z drugą linią leczenia.
Pozdrawiam
w imieniu mojej dziewczyny i moim
obertas
[ Dodano: 2014-08-01, 10:17 ]
Zapomniałem z tego wszystkiego:
Tk głowy bez kontrastu, wykonano wcześniej i jest bez zmian.
Czyli tu, wszystko -wszystko dobrze.
Kryteria kwalifikacji w zakresie nieskuteczności jednej linii leczenia są w Waszym wypadku spełnione.
Mamy bowiem progresję.
Teraz trzeba sprawdzić inne (będą konieczne szczegółowe badania krwi, ocena stanu ogólnego i ustalenie czy nie występują kryteria wyłączające z programu).
Proponuję jak najszybszy kontakt z Kliniką Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum