1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: DumSpiro-Spero
2014-10-28, 22:23
Ciąża i rak nosogardła
Autor Wiadomość
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #256  Wysłany: 2013-06-15, 22:35  


WiemDumSpiro-Spero, ale wiesz im więcej kibiców tym większa szansa na wygraną :-D

marysia5, nie poddaje się, zrobię co trzeba.

Na prawdę nie wyobrażam sobie życia moich dzieci beze mnie, to mi daje kopa.

pozdrawiam!



[następne komentarze]
_________________
Ewa
 
 
anulka4771 


Dołączyła: 15 Cze 2010
Posty: 132
Skąd: Pomorskie
Pomogła: 5 razy

 #257  Wysłany: 2013-06-16, 19:23  


Nigdy tu nie pisałam(na tym wątku) ale dziś muszę.
Ewuś mocno Cię ściskam,przytulam i walcz,do broni :-D

Wspomniano o mnie więc piszę.Marcin pomimo przerzutów na kości miednicy pracuje i żyje jak kiedyś,etap chemii i radioterapii paliatywnej zamknął,na kości dostawał sterydy po których nabrał ciałka :lol: delikatnie mówiąc :mrgreen: musi z tym żyć,nie ma wyjścia...

[ Dodano: 2013-06-16, 20:25 ]
Jezdzi na rowerze,jezdzi na ryby bez których nie mógłby żyć a i po przysłowiowego kielicha też sięga no i pracuje fizycznie nie wiem czy to dobrze ale ja go nie utrzymam w domu,zresztą nie mogłabym,niech chłopak czuje się choć trochę zdrowy.
 
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #258  Wysłany: 2013-06-16, 22:06  


Dziękuje wszystkim,
anulka4771, fakty o których mówisz dodają sił, czekałam na Twój odzew, dziękuje.

Nikt nie odpowiedział, czy mogę jakoś wzmocnić kości, nie lubię suplementów, ale czy powinnam spożywać więcej produktów które dostarczają np. wapno czy nie koniecznie?
_________________
Ewa
 
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #259  Wysłany: 2013-06-17, 07:10  


czy mogę jakoś wzmocnić kości

Pamifos ?



[następne komentarze]
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #260  Wysłany: 2013-06-18, 11:50  


Dziękuje Wam,
dzisiaj niestety nie przyjęto mnie na oddział, początkowo lekarz chciał mnie wpisać na 1 lipca, ale na szczęście jego kolega powiedział,żebym przyszła jutro.
I co się okazało wyjdę również jutro, bo ten zabieg robią w znieczuleniu miejscowym.
Teraz tylko czekanie na wynik, podobno od 3 dni do 3 tyg.
Znając życie bliżej 3 tyg. niż 3 dni.

pozdrawiam
_________________
Ewa
 
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #261  Wysłany: 2013-06-18, 12:28  


Na pewno się łatwo nie poddam, ale już nie wiem co robić.
To czekanie mnie wykańcza...
A czas nie działa na moja korzyść.

[ Dodano: 2013-06-18, 13:33 ]
Iza-55 napisał/a:
Ewo "wciąż masz nadzieję na szczęście". Kiedyś podobne słowa wypowiedziała Zelia Martin, błog. kościoła, która nie wygrała walki z rakiem, ale do samego końca wierzyła w swoje szczęście i z tą nadzieją żyła.
Zanim podejmą leczenie pewnie przejdziesz szereg badań i będziesz oczekiwać na termin chemioterapii. Może warto w tym czasie odwiedzić jakieś święte miejsce, może pojedź do Częstochowy. Medycyna wszystkiego za nas nie zrobi, a Tobie nie wolno poddawać się. Musisz wierzyć, że to leczenie przyniesie dobry skutek.
Bardzo Cię przytulam. Forumowa Iza-55.


Jak dowiedziałam się o możliwości wznowy, wtedy w węźle, to pierwsze co poszłam na Jasna Górę i tam przeszłam na kolanach, tak jak ludzie robią...
Na pewno tam jeszcze wrócę.
Tak na prawdę dużo jest możliwości teoretycznie, w necie nie jeden lek można znaleźć.
Zacznę od duszy, kupiłam książkę która mi polecono "Przestań się martwić i zacznij żyć".
Dużo osób doradza też oczyszczanie organizmu, najlepiej z dietetykiem.

Tonący brzytwy się chwyta...
_________________
Ewa
 
 
magdalena24 


Dołączyła: 30 Lis 2012
Posty: 25

 #262  Wysłany: 2013-06-18, 12:59  


Powodzenia,myśli i słowa mają wielkie znaczenie :) a zdrowe odżywianie dodaje sił i nie wyniszcza organizmu mój się doskonale trzyma bez większości konserwantów!!!!! Pozdrawiam.
_________________
magdalena
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #263  Wysłany: 2013-06-20, 11:26  


Już jestem po wycięciu węzła. Nie będę się zagłębiać, ale nie łatwo jest się dostać na oddział, jakoś się udało, i po przyjęciu o 8 rano już o 19:10 poszłam na sale operacyjną...
Trochę się lekarz z tym dziadem namęczył, a ja przy nim, bo było to w znieczuleniu miejscowym.
Nie ważne, nie narzekam, już pobrali, teraz pozostaje czekanie na wynik, co jak wszyscy wiemy musi trwać, a nawet jak nie musi to wiadomo jest kolejka.
Wycięcie tego węzła to pewnie i tak pikuś przy tym co mnie czeka.
Ale cóż, jakoś damy radę.

pozdrawiam i dziękuje :-D



[następne komentarze]
_________________
Ewa
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #264  Wysłany: 2013-06-24, 19:20  


Cześć Bluesy,

Trudno mi uwierzyć, w Twój wynik.

Szczęściem w nieszczęściu jest to, że przy okazji wizyty u ginekologa udało się trochę przypadkiem wykryć te zmiany.
Dzięki temu można szybko zareagować i to jest dobra wiadomość.

Zaglądam do Ciebie i trzymam kciuki bardzo mocno.

Ściskam,
mamanel
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #265  Wysłany: 2013-06-25, 11:49  


Niestety badanie endoskopem, z powodu nieobecności pani Doktor mam przeniesione na 2 lipca.
Także czekania ciąg dalszy...
_________________
Ewa
 
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #266  Wysłany: 2013-06-26, 10:17  


Bluesy napisał/a:
Także czekania ciąg dalszy...

:tiaa: Ach to czekanie... czytam, mocno pozdrawiam i życzę jak najlepiej :)



[następne komentarze]
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #267  Wysłany: 2013-07-03, 12:19  


Hej,
jestem po fiberoskopi, w nosogardle czysto.
Ciągle czekam na wynik z wyciętego węzła i ciągle słyszę jutro.
Więc mam nadzieje,że będzie to jutro.
Pozdrawiam naszego dzielnego Gazde, z którym miałam przyjemność wczoraj spotkać się w Gliwicach. I dziękuje za dotrzymywanie mi towarzystwa pod kolejnymi gabinetami.
Gazda wygląda i czuje się świetnie, potwierdzam ! :-D

pozdrawiam
_________________
Ewa
 
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #268  Wysłany: 2013-07-04, 14:26  


Niestety w Częstochowie nie udało się rozpoznać intruza.
Mój węzeł jutro pojedzie do Gliwic i tak zatoczyliśmy koło.
Oczekiwania ciąg dalszy.
_________________
Ewa
 
 
asia_nadzieja 



Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 47
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #269  Wysłany: 2013-07-18, 18:59  


witaj Ewo! Codziennie jestem tutaj i czekam na wieści od Ciebie. Przytulam Cię ciepło i ufam że solidnie odpoczywasz czekając na wyniki.



[następne komentarze]
_________________
"Zapomnisz może osobę z którą się śmiałeś, nie zapomnisz tej z którą płakałeś..."
 
Bluesy 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 292
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 50 razy

 #270  Wysłany: 2013-07-20, 22:02  


Witajcie,
wróciłam z 10 dniowego urlopu na Mazurach, wahałam się czy jechać, bo wyniki, bo choroba itp.
Jednak dobrze zrobiłam, po tygodniu zadzwoniłam do Gliwic do IO, gdzie powiedziano mi, że tam moich próbek nie ma, bo oni nie maja umowy z Częstochową, odesłano mnie do ośrodka w Gliwicach, który taka umowę ma, ale tam również moje próbki się nie odnalazły.
W końcu zadzwoniłam do Cz-wy kiedy, gdzie i jak zostały wysłane te próbki bo nigdzie ich nie ma.
Okazało się, że poszły do mojego IO w Gliwicach, po kolejnym telefonie tam, Pani dosadnie powiedziała, że już mówiła, że tu nie ma. Na co ja, że wiem, że poszły podałam datę itp.
Kazała dzwonić za 2 godziny, że jeszcze poszuka.
Po moim kolejnym telefonie usłyszałam, że mam się nie martwić, bo oczywiście próbki są i Pani doktor się nimi zajmuje.
Ponieważ na poniedziałek mam wizytę, dziś dzwoniłam czy aby wynik już jest.
Niestety jeszcze nie i na poniedziałek tez nie będzie, może wtorek, środa, więc wizytę przełożyłam na środę.
Myślę tylko czy w Gliwicach mi go również wydadzą, czy będę musiała czekać aż dotrze do Częstochowy, masakra.
Chociaż Pani w IO poinformowała mnie, że będzie dostępny w systemie, ale nie wiem czy to oznacza, że dla mojej Pani Dr też czy może nie.
Masakra jakaś.
Generalnie doskwiera mi ból kręgosłupa w okolicy lędźwiowej i czasami promieniuje przez nerw do nogi.
Zaczęłam wspomagać się prochami i czekam... może doczekam.
pozdrawiam Was i dziękuje!
_________________
Ewa
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group