1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Chłoniak grudkowy u 35-letniej chorej
Autor Wiadomość
beata79 


Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 63
Pomogła: 10 razy

 #16  Wysłany: 2016-08-28, 18:33  


Moja znajoma - 35 lat, kilka miesięcy też dowiedziała się, że nosi w sobie chloniaka grudkowego. Była diagnozowana ponad rok... Na szyi miała węzły wielkości przepiórczego jajka, a kolejne pobrania węzła dawały wyniki odczynowe. Polecam Wam konsultację u znanego docenta specjalizującego się w chłoniakach - Wojciech Jurczak z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Krakowie. Twoja żona jest młodą kobietą i powinna trafić na prawdę w dobre ręce. Ja sama tez leczyłam się u docenta tyle, że na inny rodzą chloniaka.
 
Mąż 


Dołączył: 22 Lip 2016
Posty: 41
Pomógł: 2 razy

 #17  Wysłany: 2016-08-28, 20:22  


Dziękujemy za poradę
Tak się składa że jutro zaczynamy serie konsultacji:
Poniedziałek - docent Krawczyk - Tychy
Czwartek- Klinika w Katowicach na Powstańców
Czwartek - wizyta u profesora Helbiga
05.09 - wizyta u dr Jurczaka w Krakowie (zdaliśmy się na opinie w Internecie - cieszę się ze ktoś potwierdza jego "fachowość')

W naszym wypadku forum świetnie się sprawdziło we wszelkich poradach i wskazówkach
 
a_skowro 


Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 262
Pomogła: 4 razy

 #18  Wysłany: 2016-08-29, 20:22  


Ja również mogę polecic docenta Jurczaka. Bardzo dobry fachowiec i osoba kompetentna. Pomógł nam bardzo.
 
Mąż 


Dołączył: 22 Lip 2016
Posty: 41
Pomógł: 2 razy

 #19  Wysłany: 2016-09-22, 21:13  


Witamy ponownie.
Żona od środy przebywa w klinice w Katowicach. Od ostatniego wpisu zdążyliśmy jeszcze raz sprawdzić wycinek (potwierdził chłoniaka grudkowego).
Żona przechodzi szereg badań, pobrano jej również szpik.
Ponowny TK wykazał wzrost guza o 1 cm ale pokazał tez że nie ma nic w innych miejscach. Jutro zostanie wdrożone leczenie MabThera + RCHOP.
Także zaczynamy walkę na poważnie

ps. Dzięki wspaniałej pomocy (pozdro Misiek) jesteśmy na bieżąco doszkalani w temacie
 
babinka 


Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 306
Pomogła: 21 razy

 #20  Wysłany: 2016-09-23, 08:25  


Potwierdzenie tej diagnozy to szczęście ;) w nieszczęściu albo " lepsze zło" , leczenie tych chłoniaków przynosi w 100% remisję (Misiek W chyba potwierdzi )
Życzę wszystkiego dobrego ,powodzenia pozdrawiam serdecznie :)
_________________
babinka
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #21  Wysłany: 2016-09-23, 09:00  


Mąż napisał/a:
leczenie MabThera + RCHOP.

Tak tylko w celu 'malutkiej poprawności'
MabThera to handlowa nazwa (R)ytuksymabu.
Czyli będzie chemioterapia wg schematu R-CHOP :)

Chłoniak grudkowy (FL) jest to chłoniak indolentny (powolny). Jest nowotworem o wieloletnim przebiegu, postępującym powoli, z okresami remisji i nawrotów/progresji. - tak jak już wspominał o tym MisiekW

Leczenie przynosi remisję całkowitą u wielu osób, niestety po jakimś czasie jest wznowa, leczenie itd. Ponieważ FL jest heterogenną grupą chłoniaków, to u niektórych po krótkim czasie, podczas gdy inni przeżywają dekady bez konieczności podejmowania leczenia.
Ponieważ Żona jest młoda osobą to będzie rozpatrywane przeprowadzenie auto- lub alloprzeszczepu szpiku, ale nie wiem czy po I linii leczenia. - tę kwestię może wyjaśni Misiek

Mocno trzymam za Was kciuki. Pozdrawiam serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #22  Wysłany: 2016-09-23, 11:16  


JustynaS1975 napisał/a:

Ponieważ Żona jest młoda osobą to będzie rozpatrywane przeprowadzenie auto- lub alloprzeszczepu szpiku, ale nie wiem czy po I linii leczenia. - tę kwestię może wyjaśni Misiek

Mocno trzymam za Was kciuki. Pozdrawiam serdecznie


W pierwszej linii stosujemy immunochemioterapię i leczenie podtrzymujące rytuksymabem (tak jak wyjaśniła słusznie Justyna, MabThera to nazwa handlowa Rytuksymabu, podobnie jak np. Apap to handlowa nazwa paracetamolu). W drugiej linii leczenia dopiero zalecane jest stosowanie autoprzeszczepienia, bo wykazano, że wydłuża ono u młodych chorych całkowite przeżycie (OS). Ponieważ, jak wspomniałaś, jest to choroba o heterogennym przebiegu, ale zwykle łagodnym - nie chcemy działać drastycznie przeszczepem, bo jest to, jak wiadomo, broń obosieczna. I może skutkować poważnymi powikłaniami (zwłaszcza alloprzeszczepienie), ale i po autoHSCT zdarzają się np. wtórne nowotwory. Więc na razie zaczyna się łagodnie, a w razie konieczności proponuje się procedury przeszczepowe - jednak nie na tym momencie.
Ośrodek katowicki jest w nich jednym z najbardziej doświadczonych w Polsce, więc gdyby taka potrzeba zaszła, będziecie mieć fachowców na miejscu.
 
Mąż 


Dołączył: 22 Lip 2016
Posty: 41
Pomógł: 2 razy

 #23  Wysłany: 2016-09-23, 13:34  


Długo zastanawialiśmy się nad wyborem ośrodka - w grę wchodziły dwa Katowice i Kraków.
Z różnych względów, w rozmowach z lekarzami z K-ce i KRK, można było wyczuć wzajemną niechęć. Dlaczego tak jest to mnie a właściwie zony jako pacjenta w ogóle nie interesuje.
Padło na Katowice ze względu na bliskość (15km) oraz szereg konsultacji.
Polecany tutaj fachowiec z Krakowa, nie wątpię jest jednym z najlepszych fachowców w swojej dziedzinie, ale sposób rozmowy z pacjentem jest dość specyficzny i nie każdemu może przypaść do gustu. Zresztą historia jest nieco bogatsza ale nie będę jej przytaczał na ogólnopolskim forum specjalistycznym.

Dziś "wielki dzień" - właśnie w żonę wtłaczane są te "witaminy"
Na zdrowie kochanie !!!
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #24  Wysłany: 2016-09-24, 19:07  


Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-25, 16:59 ]
Dołączam się do życzeń i też 3mam kciuki

 
babinka 


Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 306
Pomogła: 21 razy

 #25  Wysłany: 2016-09-28, 12:13  


http://www.forum-onkologi...4,15.htm#189135 - przesyłam ten adres ,może przydadzą się Wam porady żywieniowe.
Pozdrawiam :)
_________________
babinka
 
ewicik 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 7
Pomogła: 3 razy

 #26  Wysłany: 2016-09-28, 13:04  


Dzień dobry,
chciałam tylko dodać do dyskusji, że mam grudkowego, wykrytego w wieku 37 lat. Leczenie RCHOP (8 kursów). Remisja 100%. W remisji od 3,5 roku. Na razie nie widać, żeby coś wracało. Prowadzę normalne, intensywne życie, jak przed chemią.

Życzę powodzenia i dobrego nastawienia zarówno do leczenia, jak i do dalszych perspektyw na życie.

PS: o przeszczepie nawet nie myślę.

pozdrawiam
 
babinka 


Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 306
Pomogła: 21 razy

 #27  Wysłany: 2016-09-28, 13:32  


http://www.forum-onkologi...znej-vt9061.htm - jeszcze to ,oba linki zapodała mi swego czasu Justyna .
pozdrawiam :)
_________________
babinka
 
Mąż 


Dołączył: 22 Lip 2016
Posty: 41
Pomógł: 2 razy

 #28  Wysłany: 2016-09-28, 20:03  


Witamy wszystkich serdecznie
Dziękujemy za wszystkie ciepłe słowa oraz porady.
Żonka jest w domu - w sumie podawanie chemii miała rozłożone na 3 dni, skończyła w niedzielę.
Najbardziej doskwiera nabrzmiały język (zaczęło się wczoraj) pojawił się biały nalot, język jest podrażniony, wrażliwy uciążliwy podczas jedzenia, zona odczuwa delikatny szczękościsk (jak rusza żuchwa czuje w okolicy "zawiasów" ból.
Kolejnym problemy jest ból mięśni głównie plecy, ramiona, kark. Uczucie ogólnego zmęczenia.
Chwilowo występowały lekkie mdłości (nie wymiotowała).

Może ktoś miałby jakieś rady, sugestie które pomogły by trochę zmniejszyć dolegliwości.
Zona w piątek ma robić badanie krwi, mamy już Accofil (na wszelki wypadek), więc czekamy na badanie i wyniki.
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #29  Wysłany: 2016-09-28, 21:41  


Prawdopodobnie grzybica języka, powinien obejrzeć lekarz.
 
anes 


Dołączyła: 01 Lip 2016
Posty: 8

 #30  Wysłany: 2016-09-28, 23:29  


Jeśli chodzi o zmiany grzybicze mnie pomagała płukanka wody z soda, którą płukałam co 3-4 godz, ale tak jak pisze specjalista MisiekW powinien to zobaczyć lekarz :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group