1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wyniki tomografii - czy mogłabym poprosić o pomoc?
Autor Wiadomość
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #211  Wysłany: 2012-04-15, 23:17  


Może odczuwać. Ludzie różnie odchodzą. Niektórzy chcą być sami. Czekają, aż wszyscy wyjdą z pomieszczenia. Wydaje się, ze większość ludzi odczuwa bliskość śmierci.
Zajrzyj do wątku: Umieranie - jak rozpoznać, że to już blisko?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #212  Wysłany: 2012-04-15, 23:23  


Czytałam calutki wątek, ale chyba dzisiaj jeszcze raz go przejrzę.
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
Honorata 



Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 279
Pomogła: 79 razy

 #213  Wysłany: 2012-04-16, 09:17  


Trzymaj się Madziu. Ludzie różnie reagują, ale część z nich jest świadoma tego że odchodzi. Moja szwagierka (26l) umierała na raka jelita grubego. Ostatnie jej słowa w pełni świadome były: "Zawołajcie lekarza, ja umieram". Wcześniej cały dzień spędziła jakby w pół śnie, próbowała wstawać. Bardzo bolały ją nogi, ale chciała wstawać do toalety. Potem przysypiała i tak w kółko. Wcześniej pytała: "Co mówią lekarze?" Ja jej na to odpowiadałam: "Mówią, że ciężko się dochodzi do siebie po tej operacji, którą miałaś, ale wkrótce będzie lepiej, tylko trzeba poczekać" A ona mi na to:"Gó...no prawda" :shock: Czyli, że wiedziała o tym że umiera. Zmarła chyba ze 4 godziny potem. Także często ludzie wiedzą. Trzymaj się, ja wkrótcę będę we Wrocławiu. Mama ma mieć usunięte prawe płuco. Też bardzo się boję. Pozdrawiam Cię i życzę dużo siły.
_________________
"Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #214  Wysłany: 2012-04-17, 18:42  


A w jakim? Na Grabiszyńskiej czy na Hirszfelda?

Kurcze. Tato cały czas mówi, że to już końcówka, że już niewiele zostało.
Ciężkie są takie rozmowy i to wszystko ogólnie.
Tato jest zupełnie świadomy- zresztą już od dłuższego czasu. Nie ma już od dawna omamów, nie mówi od rzeczy... jedynie co to cały czas zmienia mu się humor. Raz jest niesamowicie ciepły, kochany i miły a innym razem każe nam odejść, odczepić się, warczy...

Dzisiaj też zaczął skarżyć się na silny ból nóg. Dzisiaj pierwszy raz od początku choroby poprosił środek przeciwbólowy. Skąd nagle ten ból?
Do tego drętwieje mu lewa strona. Lewa ręka czasami odmawia posłuszeństwa ibywa tak, że tato wypuszcza talerz czy inne przedmioty.
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
homer366 


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 183
Pomógł: 28 razy

 #215  Wysłany: 2012-04-17, 19:34  


To są typowe objawy guzów w głowie .
Pewnie powiększa się obrzęk i potrzeba by więcej sterydów w konsultacji z lekarzem :uuu:
 
Honorata 



Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 279
Pomogła: 79 razy

 #216  Wysłany: 2012-04-17, 21:42  


Madziu - strasznie mi przykro, że tata tak się czuje. Mama będzie operowana na Grabiszyńskiej. A kiedyś sama pracowała na Hirszwelda :-( . I pomagała odchodzić innym. Smutne to wszystko. Jedyne co mnie pociesza to to że mama po wizycie u siostry ma lepszy humor i pozytywniejsze nastawienie. W zeszłym tygodniu miała okropne -wybierała gdzie chce być pochowana itd :shock: Trzymaj się złotko i pisz do nas - nie jesteś sama - pamiętaj o tym ::thnx::
_________________
"Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #217  Wysłany: 2012-04-17, 23:36  


homer- dobrze wiedzieć. Tato ma jutro naświetlanie to pójdziemy do lekarki. Zastanawiam się tylko z mama czy jest sens iść do "obcej" czy lepiej do tej która zna już tatę trochę i przebieg jego choroby?! Ponieważ lekarki pod której "opieką" jest tato jutro nie ma, będzie dopiero w czwartek.

Honorata współczuję. Ja jak pomyślę że jeszcze niedawno tato robił remont łazienki, chodził niczym młodzieniaszek po drzewach piłując ręcznie gałęzie na działce i ogólnie to jaki był sprawny, silny i samodzielny. A teraz taka zmiana i ta szybko.

Teraz znajomy rodziców- kilka miesięcy temu dowiedział się, że ma białaczkę i poszło o wiele szybciej. Wychudzony, wybiedzony, podobno dzisiaj temp powyżej 39 i nie daje się zbić :( straszny ten rak :( i coraz więcej przypadków w okół, aż człowiek ma wrażenie, że prawie nie ma ludzi bez tego dziadostwa ;(
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #218  Wysłany: 2012-04-17, 23:41  


gorzkajakmokka napisał/a:
Zastanawiam się tylko z mama czy jest sens iść do "obcej" czy lepiej do tej która zna już tatę trochę i przebieg jego choroby?!


Oczywiście, że tak. Przecież podczas nieobecności lekarza pod którego opieką jest tata, decyzje podejmuje lekarz obecny.

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #219  Wysłany: 2012-04-22, 21:11  


gorzkajakmokka az sie boje zapytac.jak Tata?codziennie patrze na forum i szukam co u Was.Trzymam za Was kciuki mocno! :tull:
_________________
Za wcześnie odeszłaś a z Toba marzenia i sny Dla Ciebie pamięc i kwiaty, a dla nas ból i lzy.
Mamusia 26.03.2012 1:30
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #220  Wysłany: 2012-04-22, 21:48  


O. Miło, że ktoś o nas pamięta.
Nie piszę ponieważ u nas bez zmian. Więc na szczęście dla mnie i dla was ;) nie mam tryliona pytań i wątpkiwości.
Dzisiaj było ostatnie naświetlanie ( łącznie 10 dni z 2 dniami przerwy).
Jutro badania i w sumie nie wiem co będzie dalej. Tato często mówi coś o naświetlaniu głowy, ale mi czy mamie nic o tym nie wiadomo.
Ma gorsze dni. Kiedy to nie umie znaleźć sobie miejsca, ciężej oddycha czy dużo śpi, ale generalnie bywało już o wiele, wiele gorzej więc teraz jest "dobrze".
Jak przypomnę sobie jak było około miesiąc temu- kiedy tato trafił do szpitala. I kilka dni później to teraz niebo a ziemia. Mam wrażenie, że jest nawet lepiej niż przed atakiem.
Nie wiem na jak długo jest ta poprawa, ale cieszymy się każdą daną nam chwilą :)
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
Honorata 



Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 279
Pomogła: 79 razy

 #221  Wysłany: 2012-04-22, 22:42  


I tak trzymać :-D Pozdrawiam |uscisk|
_________________
"Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #222  Wysłany: 2012-04-25, 01:21  


Dzisiaj zdecydowanie gorzej. Tacie spuchły kostki, ciężko oddycha, przybiera różne dziwne pozycje do spania tak jakby zwyczajne spanie i siedzenie były niewygodne. Czasami siada i się kołysze , jak sierotka. Kiedy pytam czy coś go boli, czy mogę jakoś pomóc to odpowiada, że jest ok i nie chce kontynuować tematu. Już nie wiem jak mu pomóc a tak bardzo bym chciała.
Takie dni dopadają tatę raz na jakiś czas. A nawet nie dni tylko wieczory/noce.
Poza tym znowu ma wielki apetyt.
Jutro Tato jedzie na wizytę kontrolną do lekarza. Ciekawe co powie...
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #223  Wysłany: 2012-04-25, 22:56  


A Verospironu nie odstawił sobie Tata przypadkiem?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #224  Wysłany: 2012-04-25, 23:31  


Kurcze, skończył sie teraz a mama na pewno zapomniała w tym wszystkim poprosić o wypisanie nowej! A to może być powodem spuchniętych nóg?

[ Dodano: 2012-04-25, 23:34 ]
Co do wizyty. Lekarka przypisała tylko jakąś maść na zaczerwienione miejsce po naświetlaniu, które chyba tato zmoczył (?). Poza tym mama zauważyła jakąś gulkę u taty na gardle poniżej jabłka Adama.
Lekarka odesłała nas do neurologa. Jutro będę dzownić, chyba pozostaje nam prywatnie tylko. Bo na Nfz zjadłoby nas zapewne czekanie.
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #225  Wysłany: 2012-04-26, 19:50  


Verospiron jest lekiem odwadniającym. Skończyło się jego działanie = zaczęły się obrzęki. Jest lekiem koniecznym - pół biedy, jeśli obrzęki są w nogach, gorzej, że woda może się gromadzić w płucach na przykład, doprowadzając do obrzęku płuc, czyli poważnego powikłania ("Tata ciężko oddycha"). Wniosek - natychmiast lecicie po receptę na Verospiron.

Na zaczerwienione miejsce po naświetlaniu - moze być preparat Radiosun.

Gulka poniżej krtani moze być węzłem chłonnym - zapalnym lub przerzutowym.
W kontekście tego, co powyżej nie bardzo rozumiem, po co neurolog? (Sama sugerowałam wcześniej neurologa, ale zanim się dowiedziałam od Ciebie, że Tata jest zaopatrzony odpowiednio farmakologicznie przez psychiatrę.)
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group