1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Śluzak otrzewnej
Autor Wiadomość
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #61  Wysłany: 2017-01-13, 09:08  


Rozumiem, jednak mimo wszystko - przyjmować lek na raka piersi, przy śluzaku otrzewnej...
Na pewno moja wiedza jest dużo bardziej okrojona, ale wydaje mi się to trochę dziwne.

I jaki mógł być cel kolejnego badania markerów: CA125 i HE4?
Dodatkowo zlecono też CA19.9
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #62  Wysłany: 2017-01-13, 09:44  


LookRoss napisał/a:
przyjmować lek na raka piersi, przy śluzaku otrzewnej...

Rzeczywiście poczytałam kilkanaście ulotek leku i wszędzie mowa o raku piersi, nic więcej się nie dopatrzyłam, porozmawiajcie z lekarzem dlaczego ten lek u mamy, może czegoś nie wiemy, może tak ma być, myślę, że trzeba to wyjaśnić.

LookRoss napisał/a:
I jaki mógł być cel kolejnego badania markerów: CA125 i HE4?
Dodatkowo zlecono też CA19.9

Wiesz wyników nigdy za wiele, lepiej jak lekarz daje niż trzeba błagać o cokolwiek. U mamy wystąpił dość szybki nawrót choroby, może lekarz ma jakieś podejrzenie, może chce mieć punkt wyjścia jakby znowu to nastąpiło, czy te markery będą dawały jakiś obraz/wzrost, nie wiem gdybam, może też warto o to zapytać lekarza przy kolejnej wizycie.

pozdrawiam
 
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #63  Wysłany: 2017-01-13, 10:06  


Dziękuję za odpowiedz. Lekarz, który wydawał histopat, nie miał żadnej wcześniejszego "kontaktu" z mamą. Wydawał tylko wynik, kazał przyjść za 3 miesiące i w między czasie brać ten lek. Przy okazji powiedział, że można by zrobić markery - dzisiaj mamy wyniki.

Chyba najlepszym pomysłem teraz będzie umówienie wizyty u Profesora, który dwa razy operował mamę i wyjaśnienie wszystkich spraw.
Z drugiej strony nie wydaje mi się, że to był nawrót - a niedoszczętność poprzedniej operacji, ale to znów teraz już tylko wróżenie...

[ Dodano: 2017-01-13, 11:07 ]
Marker Ca19-9 został oznaczony, gdyż informuje o okresie wolnym od wznowy (im większy, tym większa szansa na wznowę)

Wyniki
Ca19-9 - 5.5
Ca125 - 10.7
HE4 - 33.5 (do 140)
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #64  Wysłany: 2017-01-13, 16:55  


LookRoss napisał/a:
Z drugiej strony nie wydaje mi się, że to był nawrót - a niedoszczętność poprzedniej operacji,

W poprzednim poście napisałam nawrót ale i tak mam na myśli, że może pierwsza operacja nie była radykalna i dlatego ponownie się to paskudztwo rozrosło.
Zresztą już w pierwszym badaniu zaraz po operacji była mowa o "czymś" tylko nie było pewne czy to płyn, czy po operacyjna zmiana a to mogł być fragment tego co lekarz nie wyciął ale to tylko domysły.
LookRoss napisał/a:
Lekarz, który wydawał histopat, nie miał żadnej wcześniejszego "kontaktu" z mamą. Wydawał tylko wynik, kazał przyjść za 3 miesiące i w między czasie brać ten lek.

A czy zdążył te mamy wyniki dobrze przeanalizować?
Mama nie jest pod opieką żadnego onkologa? tylko lekarza, który operował? Ja na Waszym miejscu jednak przeanalizowałabym jeszcze raz z lekarzem czy ten lek jest na pewno dla mamy.

Wyniki markerów dobre.

pozdrawiam
 
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #65  Wysłany: 2017-01-14, 07:58  


Mama jest prywatnie "pod opieką" Profesora, który operował - do niego chodzi i chodziła na kontrolę.
Wyniki histopatologiczne, jak i receptę na ten lek przepisał lekarz, który tego dnia wydawał wyniki.
Wcześniej dwa razy był na obchodzie, jak mama była w szpitalu - to jedyny "kontakt"
Dlatego, w przyszłym tygodniu, mama idzie do Profesora, a póki co nie bierze tego leku.

[ Dodano: 2017-01-14, 08:00 ]
Profesor który operował jest onkologiem.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #66  Wysłany: 2017-01-14, 09:34  


LookRoss napisał/a:
Profesor który operował jest onkologiem

A to dobrze, bo już myślałam, że tylko chirurg a jednak mama musi być pod opieką onkologa.
Słusznie, wyjaśnij ten lek, bo lek nie jest obojętny dla zdrowia i trzeba mieć pewność, że jest słusznie podany, macie prawo mieć podejrzenia po przeczytaniu ulotki.

pozdrawiam
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #67  Wysłany: 2017-01-15, 16:51  


LookRoss napisał/a:
Profesor który operował jest onkologiem.

Czy chirurgiem-onkologiem? To bardzo istotna różnica. Właśnie chirurgom-onkologom zawdzięczam u swoich pacjentów takie kwiatki jak leczenie hormonalne bez wskazań.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #68  Wysłany: 2017-01-15, 18:23  


Ginekolog-onkolog.
Specjalizacja: nowotwory kobiece.

To nie On przepisał ten lek, tylko lekarz wydający wynik badań
 
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #69  Wysłany: 2017-01-25, 10:08  


Wracam z odpowiedzią nt leku. Otóż jest to lek hormonalny, ma działanie ogólne w temacie nowotworów, jednak "celuje" w raka piersi. Jest to alternatywa i łagodniejsza forma "chemii dożylnej".
Zwykle wszystkie skutki uboczne wychodzą po dłuższym stosowaniu.

Wspólną decyzją mama na razie nie bierze tego leku. Profesor przebadał mamę i wszystko jest w porządku.

Jednakże w ostatni czasie zaniepokoił mnie jeden fakt - "Tarzan boy" również ma śluzaka otrzewnej. W Dzień Dobry TVN wspominał on o przerzutach na płuca. Osobiście wiele razy czytałem, że żadna forma Śluzaka nie daje przerzutów. Profesor, a także Ordynator jak pamiętam też to wspominali, że nawet złośliwy śluzak, jako jeden z niewielu raków nie daje odległych przerzutów.
Jak to w końcu jest?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #70  Wysłany: 2017-01-25, 16:45  


LookRoss napisał/a:
też to wspominali, że nawet złośliwy śluzak, jako jeden z niewielu raków nie daje odległych przerzutów.
Jak to w końcu jest?

Nie wiem jak to jest z przerzutami, skoro niezłośliwy to przerzutów według mnie nie daje ale okazuje się, że jest to również trudny przeciwnik
Cytat:
Śluzak rzekomy otrzewnej (pseudomyxoma peritonei – PMP) jest rzadką, postępującą chorobą charakteryzującą się nadmierną akumulacją śluzu w jamie otrzewnej. Wywodzi się przypuszczalnie z guzów wyrostka robaczkowego lub guzów jajnika o niskim potencjale złośliwienia. Odmienne biologiczne zachowanie się guzów zlokalizowanych w różnych miejscach utrudnia rozpoznanie i leczenie. Tomografia komputerowa jest preferowaną metodą obrazowania, umożliwiającą kwalifikację chorych do zabiegu chirurgicznego oraz ocenę pooperacyjną. Terapia PMP jest leczeniem paliatywnym, polegającym głównie na wielokrotnych zabiegach chirurgicznych cytoredukacyjnych, niekiedy w połączeniu z dootrzewnową chemioterapią hipertermiczną. Stosowane metody zmniejszyły śmiertelność i chorobowość. Pomimo małej agresywności choroby nie jest możliwe jej wyleczenie, a oczekiwany czas przeżycia chorych jest ograniczony

http://www.termedia.pl/Sl...,19078,0,0.html

pozdrawiam
 
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #71  Wysłany: 2017-01-27, 15:05  


Czytałem to już bardzo wnikliwie kilka miesięcy temu. Tak naprawdę chyba już nie ma artykułu / opisów przypadków, których bym nie przeczytał. Łącznie z anglojęzycznymi stronami, które tak naprawdę, przypadkami i opisami, niczym się nie różnią od tych polskich.

Temat chyba póki co jest wyczerpany... Nic więcej nie da się teraz dopowiedzieć.
Będę informował o wynikach przyszłych kontroli.

Prosiłbym o zmianę tematu na Śluzak otrzewnej - na pewno szukającym będzie łatwiej znaleźć.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-01-27, 17:17 ]
Tytuł wątku na Twoją prośbę został zmieniony ale chyba przeniosę to również to działu Nowotwory przewodu pokarmowego?,

[ Dodano: 2017-01-27, 18:24 ]
Chyba nie będzie to dobry pomysł, skoro wszystko zaczęło się od guza na jajniku, a cała diagnostyka odbywa się przez ginekologa.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-01-27, 20:17 ]
Ok, niech więc zostanie, chyba że "wyższa instancja" uzna przeniesienie za stosowne.

 
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #72  Wysłany: 2017-04-24, 19:12  


Minęło 10 miesięcy od rozpoznania i operacji, a 3 miesiące od ostatniej operacji.
Dzisiejsza kontrola nie wykazała żadnych zmian :-)
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #73  Wysłany: 2017-04-24, 20:51  


Super i oby tak dalej.

pozdrawiam
 
LookRoss 


Dołączył: 08 Cze 2016
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Pomógł: 4 razy

 #74  Wysłany: 2017-09-12, 08:10  


Mama, parę miesięcy temu miała TK (z kontrastem) klatki piersiowej. Wynik czysty.
11.09.2017 była na kolejnej kontroli, USG TV i zwykle USG jamy brzusznej. Zero zmian.
W styczniu '18 kolejna kontrola.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #75  Wysłany: 2017-09-12, 08:16  


:brav: :brav: :brav: To świetnie. Tak trzymać.
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group