1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rootsradical - komentarze
Autor Wiadomość
gabriela 


Dołączyła: 25 Lip 2016
Posty: 15
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2016-11-18, 15:25  Rootsradical - komentarze


Komentarze dotyczące => tego wątku <=


5lat 10 lat czy 5 lat to tylko statystyki, a to największe kłamstwo ludzkości, w poniedziałek będziesz u profesora a on juz najlepiej będzie wiedział co dalej, bądź dobrej myśli, jesteśmy tu z Tobą :tull:
_________________
Cark IV, Breslow 3,5
 
rootsradical 


Dołączył: 27 Paź 2016
Posty: 156
Pomógł: 7 razy

 #2  Wysłany: 2016-11-18, 15:41  Rootsradical - komentarze


Dziękuję Wam za wsparcie, potrzebuje tego jak nigdy. Mimo, że rodzina mnie wspiera baaardzo, to potrzebuje Was, którzy czujecie to samo.
 
marcelina007 


Dołączyła: 25 Paź 2014
Posty: 366
Pomogła: 28 razy

 #3  Wysłany: 2016-11-18, 20:58  


Aaa i przypomnial mi sie przypadek ktory opowiadal mi laryngolog na jednej z wizyt. Opowiadal mi o swojej znajomej ktora miala czerniaka w zatokach. Byla mocno pocieta bo byl rozprzestrzeniony doslownie wszedzie. Od tego czasu minelo 8 lat i babka do dzis aktywnie normalnie zyje.

To jest przyklad ze nie wszystko musi konczyc sie zle.
 
syla127 


Dołączyła: 26 Kwi 2016
Posty: 113
Pomogła: 13 razy

 #4  Wysłany: 2016-11-18, 22:30  


rootsradical,tylko nakrzyczę na Ciebie bo gdybym miała możliwość to kopnęłabym Cię w kostkę ! :--:
Weź się w garść ! cóż to za najczarniejsze myśli o umieraniu ! Statystyki statystykami ale każdy, powtarzam każdy przypadek czerniaka jest sprawą indywidualną - nasza choroba jest wciąż zagadką ale Ty możesz troszkę nad Nią zapanować. Przede wszystkim uspokój troszkę swoje myśli, nie zakładaj od razu najgorszego bo uwierz mi na słowo stres to bardzo dobry sojusznik każdego nowotworu.
Głowa do góry i myśl konstruktywnie. ;)
 
rootsradical 


Dołączył: 27 Paź 2016
Posty: 156
Pomógł: 7 razy

 #5  Wysłany: 2016-11-19, 10:00  


Niestety mało tu ppzytywnych zakończeń tego stadium..
 
syla127 


Dołączyła: 26 Kwi 2016
Posty: 113
Pomogła: 13 razy

 #6  Wysłany: 2016-11-19, 17:59  


rootsradical, tym bardziej zróbmy wszystko by Twoje zakończenie było pozytywne :)
 
rootsradical 


Dołączył: 27 Paź 2016
Posty: 156
Pomógł: 7 razy

 #7  Wysłany: 2016-11-19, 19:24  


Dzięki Syla, ale Ciężko w to wszystko uwierzyć
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #8  Wysłany: 2016-11-20, 18:09  


Myślę ,że każdy dowiadujac się o chorobie nowotworowej ma takie myśli. Strach ,żal, płacz to chyba normalne. Z czasem jest troszkę lepiej ale są różne dni i czasem zapala się to czerwone światełko. Wiem to z własnego doświadczenia pomimo tego że mija 6 i pół roku od diagnozy czerniaka.Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i pozytywnego myślenia. Choć z tym to różnie bywa....
 
rootsradical 


Dołączył: 27 Paź 2016
Posty: 156
Pomógł: 7 razy

 #9  Wysłany: 2016-11-20, 19:35  


Dzięki za te słowa. Właśnie jestem w Warszawie i jutro rano wizyta. Dobrze, że wspiera mnie moja kochana żona.
 
fifi007 


Dołączyła: 21 Lis 2015
Posty: 543
Pomogła: 38 razy

 #10  Wysłany: 2016-11-20, 20:47  


Trzymam kciukasy :uhm!:
 
TP53 


Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 548
Pomógł: 73 razy

 #11  Wysłany: 2016-11-20, 20:59  


Dziękujemy za cenny wkład w dyskusję
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #12  Wysłany: 2016-11-21, 08:42  


rootsradical napisał/a:
Właśnie jestem w Warszawie i jutro rano wizyta

Swietnie. To już tylko do przodu powinno iść. Napisz co postanowiono.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #13  Wysłany: 2016-11-21, 17:05  


rootsradical napisał/a:
Mam 50% szans ze sie nie przerzuci także jest szansa na przeżycie

Ty nie myśl o tym ile masz szans na przeżycie tylko mów sobie, że musisz żyć bo masz dla kogo.

Ja tylko podczytuję Twój wątek ale mocno trzymam kciuki za powodzenie w leczeniu, pozdrawiam.
 
Angelles 



Dołączyła: 10 Wrz 2015
Posty: 91
Pomogła: 6 razy

 #14  Wysłany: 2016-11-21, 18:45  


Hej moja mama też ma przerzuty do węzłów ale zawsze stara się myśleć pozytywnie bo ma dla kogo żyć poczytaj mój wątek:) pozdrawiam gorąco
 
arawis 



Dołączyła: 05 Lis 2015
Posty: 676
Pomogła: 68 razy

 #15  Wysłany: 2016-12-29, 22:25  


rootsradical, no to trzymamy kciuki :) Bardzo Cię boli? Wycięcie węzłów szyjnych jest dosyć rzadko spotykane przy czerniaku i pewnie bardziej dokuczliwe niż np. wycięcie węzłów pachowych ale na forum już były takie przypadki. Jak się czujesz? Jaką radio Ci zaserwowano?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group