Romku, Słoneczko,
jak to dobrze wejść do Ciebie i usłyszeć dobre wieści! Tak się cieszę,( bardzo, bardzo; bardzo, bardzo, bardzo )że leczenie przynosi rezultaty, które ładnie określiłeś jako " zadowalające".
Jesteś niezmiernie aktywną osobą, zatem lataj na zloty, imprezuj na imprezach, a chwilowym brakiem głosu nie przejmuj się, wszak milczenie ponoć jest złotem.
A, zapomniałam,że to podobno jedynie u kobiet
No, to w waszym męskim wydaniu przynajmniej srebrem, co w świetle nadchodzącego kryzysu ekonomicznego też brzmi nienajgorzej.
Pozdrawiam cieplutko, buziaki
_________________ Ten, który walczy z potworami powinien zadbać, by sam nie stał się potworem. Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas.
Fryderyk Nietzche
Witaj Romku
Rzadko ostatnio bywam na forum- czasami tak bywa, że jest inaczej niż byśmy tego oczekiwali- ale mimo wszystko, zajrzałam do Ciebie, żebyś wiedział, że pamiętam o Tobie.
Przytulam mocno i pozdrawiam.
Romku, ja też mniej bywam na forum, ale Ty jesteś cały czas w moich myślach. Pamiętaj o tym i jak zwykle tony serdeczności i magicznych mocy specjalnie dla Ciebie przesyłam.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Kochani witam serdecznie
Wróciłem po kolejnej chemii.
Najważniejsze, że są wyniki TK, wykonane 11.09.
Według mojej oceny są poważne powody do zadowolenia.
Po remisji zmian w obrębie łepetyny, kolejne pozytywne zmiany, remisja w klp.
Lek działa, a to że działa również na cały organizm, tego uniknąć się nie da.
Jestem osłabiony totalnie, mam nadzieję że uda mi się wyjść z tego, bo wyjazd na Zlot wygląda na mocno zagrożony, ale nie tylko ze względu na moje samopoczucie ale i fatalny splot okoliczności.
Wspominałem kiedyś, że syn jednej z moich, znajomych, przyjaciółek, chłopiec 28 letni boryka się z poważnymi problemami ze względu na niewydolność wątroby, wczoraj miał 3 przeszczep, ale... nic już nie dało się z tym zrobić, zmarł niestety dziś rano...
W związku ze śmiercią Czarka, który jest synem naprawdę bliskiej Przyjaciółki mojej żony wyjazd również stoi pod znakiem zapytania, nie mam kierowcy, który może zabrać mnie na Zlot, będę dzwonić do kilku osób które wiem że będą jechać do Żegiestowa, może uda mi się z nimi zabrać.
Oczywiście, że żona zawiezie mnie w piątek do Gazdy, ale w sobotę musi wrócić do domu na pogrzeb Czarka, Nie chcę uczestniczyć w tej uroczystości osobiście, nie dlatego, że nie czuję takiej potrzeby...ale zwyczajnie nie czuję się na siłach aby odprowadzać w ostatnią drogę tak młodego człowieka, w zeszłym roku ożenił się licząc, że to da mu motywację do życia i walki ze swoją chorobą... niestety.
Wiadomość która zaskoczyła nas jest ogromnym dramatem dla nas jak i jego bliskich.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę o 14...RIP
Romku, tak jak napisała Justynka, i ja cieszę się z Twoich wyników badań.
...........................................................................................
Bardzo mi przykro, że Waszych Przyjaciół spotkała tragedia..
Mam trzech synów i serca mi pęka na samą myśl, co czują w takiej chwili Rodzice... Boże...
Dla śp. Czarka zapalam wirtualnie znicz i zostawiam...kwiatek...
będę dzwonić do kilku osób które wiem że będą jechać do Żegiestowa, może uda mi się z nimi zabrać.
- mówisz i masz drogi Blizniaku...
Cieszmy się dniem dzisiejszym jak mówi Justynka bo nie wiemy co czeka nas jutro..., za młodzi aby odchodzić od nas... wyrazy wspólczucie dla Was i Rodziny
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Romku cieszę się bardzo z dzisiejszej wiadomości. Wierzę, że Ty, Twój organizm i lekarze prowadzący Twoje leczenie zniszczycie gada.
Nie pisałam w Twoim wątku (choć nazywacie nas podglądaczami), ale wiedz, że od kiedy zacząłeś pisać na forum trzymam za Ciebie kciuki i czekam na każdą nawet krótką wiadomość. Wiem jak trudna jest ta walka, ale wierzę, że Tobie uda się ją wygrać.
Pozdrawiam i życzę dużo sił
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Edvige, Dzięki za odwiedziny, naprawdę cieszę się że odwiedzacie nas wszystkich na naszych wątkach.
Określenie podglądacz nie pasuje tutaj do nikogo, zwłaszcza, że nikt nie zagląda w poszukiwaniu taniej sensacji czy ze zwykłej ciekawości.
Na kartach tego Forum spotykamy się z ludzkim nieszczęściem, z tragediami dotyczącymi nas wszystkich w sposób niezwykle dramatyczny, z chorobą naszych najbliższych, z naszą własną traumą, z którą nie zawsze możemy poradzić sobie samym, lub nawet z pomocą psychologów.
Cieszę się, że nawet osoby nie dotknięte tymi doświadczeniami chcą czytać, poznawać nasze historię, bo przecie w postrzeganiu osób chorych muszą prędzej czy później nastąpić zmiany... dotyczy to nie tylko nas onkologicznych, sprawa jest naprawdę szeroka, bo chorób tak groźnych jak rak jest całe mnóstwo, i nie są mniej dramatyczne tylko dlatego, że są mniej rozpoznawalne, czy groźne, ale tak jak powiedziałem, "podglądacze", obserwatorzy maja najwięcej szans, aby nauczyć siebie i innych, że choroba może uderzyć zawsze i w każdego, nie dając mu najmniejszych szans wyboru swojego losu.
Ale nie tylko strach przed chorobą powinien być motorem dla każdego odwiedzającego to Forum... to zwykła empatia, chęć niesienia choćby tylko i aż wirtualnej pomocy powoduje, że to Forum jest tak potrzebne i naprawdę skuteczne w swoim działaniu.
kmis757,
Dzięki Bliźniaku za propozycję pomocy, Cieszę się że dogadaliśmy się.
Do zobaczenia w piątek
JustynaS1975, Jolana,
Dzięki za odwiedziny i pamięć
Romku!
Tak bardzo cieszę się, że masz dobre wieści na temat Twojego zdrowia!!!!!!!!
Aż mi się łezka szczęścia w oku kręci, gdy czytam że dajesz radę.
Pamiętaj, że zawsze o Tobie myślę i mocno czuję, że go pokonasz!
Oby tak dalej!
I życzę dużo siły, wiary, wytrwałości i jak najmniej skutków ubocznych chemii!
Mocno ściskam i życzę udanej przedniej zabawy u Gazdy!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum