1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak przełyku - przetoka po radioterapii - pilna pomoc
Autor Wiadomość
jjan 


Dołączył: 06 Kwi 2017
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2017-04-06, 09:21  Rak przełyku - przetoka po radioterapii - pilna pomoc


Zwracam się z prośbą o pomoc w podjęciu pilnej decyzji dotyczącej mojego ojca. Od zeszłego roku od maja choruje na raka płaskonabłonkowego przełyku, przeszedł chemioterapię 4 cykle do września 2016 roku. Do operacji został zdyskwalifikowany ze względu na naciek na tchawicę w grudniu 2016. Aktualnie jest 6 tygodni po radioterapii radykalnej. Od kilku miesięcy mógł przełykać pokarmy nawet nierozdrobnione. Tydzień temu coś się zablokowało. Nawet łyżeczka wody nie przechodzi. Po endoskopii okazało się, że jest przetoka do tchawicy i wczoraj założono sondę przez nos i jest aktualnie na diecie przemysłowej. Lekarz zadecydował, że trzeba założyć protezę przełyku, aby uszczelniła przetokę wyznaczając termin na najbliższy wtorek.
Moje pytanie jest następujące, czy jest to jedyna metoda na przetokę?
Radioterapeuta twierdzi, że to normalne, po radioterapii radykalnej i przełyk ma możliwość regeneracji i może przetoka się sama zamknie. Może warto jeszcze poczekać lub z innym specjalistą skonsultować np. chirurgiem? Czy założenie protezy, to już paliatywne leczenie i bez możliwości dalszego leczenia, np. radioterapii lub resekcji przełyku?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2017-04-06, 11:15  


jjan,

Poczytaj proszę tak na już to co mówią zalecenia i poczekaj cierpliwie, na pewno odezwą się osoby, które same to przeszły lub Ich bliscy.
Cytat:
W celu udrożnienia światła przełyku zamkniętego przez guz możemy wykonać leczenie za pomocą:
- rozszerzanie mechaniczne
- założenie protezy sztywnej
- założenie protezy samorozprężającej się
- udrożnienie za pomocą lasera
- udrożnienie za pomocą koagulacji bipolarnej
- ostrzykiwanie guza środkami powodującymi jego martwicę
- zastosowanie radioterapii zewnętrznej (teleterapia)
- zastosowanie radioterapii miejscowej (brachyterapia)

Z wymienionych wyżej sposobów leczenia dysfagii najczęściej stosuje się protezy samorozprężające się, laseroterapię, radioterapię zewnętrzna i zewnętrzną.

W przypadku, gdy nie ma technicznych możliwości wykonania powyższych sposobów leczenia, lub stan chorego wymaga szybkiej podaży pokarmów (wyniszczenie), należy rozważyć założenie przetoki do karmienia do jelita cienkiego (zabieg Tawela) lub do żołądka (przetoka Kadera) - przezskórna przetoka dożołądkowa (PEG).

http://www.onkonet.pl/dp_npp_rakprzelyku.html

pozdrawiam i witam na forum.
 
jjan 


Dołączył: 06 Kwi 2017
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2017-04-07, 11:43  


marzena66 napisał/a:
jjan,

Poczytaj proszę tak na już to co mówią zalecenia..........


Dziękuję bardzo. Głównie zależy mi na informacji jakie są postępowania w przypadku powstania przetoki do dróg oddechowych. Niestety w onkologii nie można się niczego dowiedzieć, usłyszałem w pośpiechu tylko proteza i proteza. Ale ten lekarz już 10 miesięcy temu dążył do tego, aby ją założyć. Mając sondę i do przetoki nie dostają się treści pokarmowe, to czy przetoka ma szanse się zrosnąć lub czy można wykonać jakiś chirurgiczny zabieg?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-04-07, 18:14 ]
Nie cytuj całych wypowiedzi poprzedników, są do przeczytania wyżej a zajmują niepotrzebnie miejsce.

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2017-04-07, 17:23  


jjan,
Wolałabym żeby pomogły Ci osoby, które przeszły na własnej "skórze" ten rodzaj nowotworu bo teoria swoje a praktyka więcej rozjaśnia temat.

To co ja jeszcze znalazłam, poczytaj
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przetoka_gard%C5%82owo-sk%C3%B3rna

Przetoka to niestety bardzo poważne powikłanie jest spowodowane albo rozwojem nowotworu albo guz/naciek nowotworowy przedziurawił dziurę pomiędzy przełykiem a tchawicą, albo ucisnął tak, że w tym miejscu zrobiło się niedokrwienie, potem martwica i powstała przetoka.
Myślę, że powinniście ewentualnie zasięgnąć opinii innego lekarza co robić i jeśli decyzje będą takie same to decydować się na to co lekarze proponują.

pozdrawiam
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #5  Wysłany: 2017-04-23, 08:49  


Cytat:
Czy założenie protezy, to już paliatywne leczenie i bez możliwości dalszego leczenia, np. radioterapii lub resekcji przełyku?

To nie tak. Protezowanie jest działaniem objawowym, nakierowanym na aktualnie zaistniałą sytuację. To nie jest leczenie paliatywne.
Natomiast zastosowanie radykalnej radiochemioterapii oznacza, że w przypadku nie uzyskania maksymalnego efektu terapeutycznego ( remisja całkowita) bądź w przypadku wznowy nie jest możliwe kolejne naświetlanie tego rejonu. Czasem stosuje się tzw.chirurgię ratującą. Czy Tata miał już badanie obrazowe po zakończeniu leczenia? Wiadomo cokolwiek o skuteczności crth?
 
jjan 


Dołączył: 06 Kwi 2017
Posty: 3

 #6  Wysłany: 2017-04-27, 20:48  


Mój Tata jest aktualnie w szpitalu, prawie 3 tygodnie temu trafił do Centrum Pulmonologii z powodu zapalenia płuc i zatorowości płucnej po wezwaniu pogotowia. Z tym samym prześwietleniem płuc w Centrum Onkologii nie zrobiono nic w tym kierunku (oprócz zaleconego kontaktu do Sue Ryder). W zeszłym tygodniu wyszedł ze szpitala ze zrobioną tomografią komputerową i badaniem endoskopowym stwierdzono brak przetoki i drożność przełyku. Usunięto sondę i zalecono przyjmowanie pokarmów płynnych oraz lekarstwa na rozrzedzenie krwi. Po 2 dniach sytuacja się jednak drastycznie pogorszyła (uciążliwy kaszel i krwioplucie). Ponownie nastąpiła przetoka i dzisiaj operacyjnie wykonano gastrostomie.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group