Witam ponownie w badaniu histopatologicznym jest napisane :
Foci carcinomatosi planoepitheliale (M-8010/3)
3 do 0,3 cm i to wszystko.
GASTROSKOPIA:
Na głębokości około 30 cm widoczna kalafiorowata zmiana zwężająca światło dolnej części przełyku krwawiąca przy dotyku - pobrano wycinki.
USG BRZUCHA:
Wątroba o wzmożonej echogeniczności, zmiany prawdopodobnie typu meta 6,4 x 4,1 cm,
i 4,5 cm x 2,8 cm. Trzustka, śledziona nerki bez zmian, pęcherzyk żółciowy bez złogów.
TK jam brzusznej pokrywa się z usg nic tam innego nie pisze tylko że struktury kostne objęte badaniem bez ewidentnych różnic, o wątrobie to samo i reszta też.
TK klatki piersiowej:
Miąż obu płuc prawidłowy, nie uwidoczniono płynu w obu jamach opłucnych, nie stwierdza się powiększonych węzłów chłonnych w śródpiersiu i w obu wnękach. W dolnej części przełyku kalafiorowata zmiana miękko tkankowa 12 x 22 mm przewężająca światło przełyku. Nie stwierdza się naciekania struktur około przełykowych.
TK to troszkę inne obrazowanie niż USG, dlatego jeśli chciałabyś od nas interpretacji wyników, prosimy o ich pełne przepisanie - zarówno TK, jak i wszystkich innych wykonanych, w całości, od pierwszego do ostatniego słowa.
(stąd też moja wcześniejsza prośba o zapoznanie się z tym postem: Jak zadać na Forum pytanie by uzyskać POMOCNĄ odpowiedź?)
TK brzucha:
W płacie prawym wątroby ognisko o wym 59x39 mm, dwa kolejne o zbliżonym charakterze 29x26 mm i 38x32 mm. Obraza zmian przemawia za ogniskami meta. Poza tym obraz narządów miąższowych jamy brzusznej, przestrzeni zaotrzewnowej i wewnątrzotrzewniowej, struktury kostne objęte badaniem bez ewidentnych różnic.
[ Dodano: 2013-06-18, 21:09 ]
Chcą mi podać chemię czy to dobrze, jeszcze nie wiem dokładnie jaką ale takie są plany i też naświetlanie,
Są stwierdzone przerzuty odległe, więc jest to najwyższy - IV st. zaawansowania choroby. Szczerze mówiąc wyniki badań są tak oszczędne w słowach, że ciężko jest się na ich temat wypowiedzieć - zarówno histopatologia nie daje żadnej informacji odnośnie naciekania poszczególnych struktur, jak i reszta badań nie za wiele wnosi.
Dla pewności wykonałabym PET / PET-CT dla dokładnej oceny zmian w wątrobie.
Skutki chemii trochę znam bo mąż miał przy chłoniaku 6 cykli i przeszedł można powiedzieć bez większych kompilkacji , mam nadzieje że mi się tez tak uda ale naświetleń nie znam ale tez z tego co czytam da się przeżyć . Mam nadzieje że cofnie się to choróbsko i będę mieć operacje , będę walczyła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum