1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy płuca z przerzutami
Autor Wiadomość
Wrotkaa 


Dołączyła: 24 Paź 2009
Posty: 26
Skąd: Gliwice
Pomogła: 3 razy

 #46  Wysłany: 2009-11-17, 10:58  


Wczoraj odebrałam Tatusia ze Szpitala, był bardzo słabiutki, bałam się, że będą problemy w czasie jazdy (do domu 25 km), ale zniósł ją dzielnie. Wzruszył mnie gdy się rozpłakał jak byliśmy u Ordynatora, lekarza prowadzącego i pielęgniarek, jesteśmy wdzięczni za szansę jaką nam tam dano. Jaki będzie efekt zależy tylko od organizmu Tatusia. Drugą chemię mamy od 9.12.09 do tego czasu walczymy w domu.
Dodam jeszcze, że gady się rozprzestrzeniają: trzony kręgów mają zamiany o charakterze meta, wątroba i śledziona mają zmiany, węzły chłonne w jamie brzusznej o charakterze meta (pakiety) uciskają tętnice dlatego jest obrzęk prawej kończyny dolnej, wyszło coś na tarczycy, w płucu guz osiągnął wymiary 5,5x4,5, jest tam płyn, węzły chłonne powiększone a jeden ma cechy rozpadu, żołądek wygląda także nieciekawie, widoczny płyn pomiędzy pętlami jelit.
Napisałam tyle ile pamiętam, wypis jest u rodziców. Wiem, że wygląda to beznadziejnie.........
Dzisiaj jest mi bardzo smutno....
Pozdrawiam
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #47  Wysłany: 2009-11-17, 11:01  


Trzymaj się wrotrkaa, przykro mi bardzo, że badziewie postępuje. Wygląda to jak wygląda nie trzeba Cię uświadamiać ale walczyć trzeba do końca choć sił brakuje.
Pozdrawiam Cię serdecznie
_________________
Andrzej W.
 
natka7 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 14 Cze 2009
Posty: 265
Pomogła: 42 razy

 #48  Wysłany: 2009-11-17, 11:23  


Przykro mi,że stan zdrowia twojego taty nie wygląda najlepiej.
Potrzeba Ci dużo siły i wiary,trzymaj się mocno.Pozdrawiam.
 
ninoczka 



Dołączyła: 26 Paź 2009
Posty: 44
Pomogła: 7 razy

 #49  Wysłany: 2009-11-17, 11:52  


chemia dopiero zacznie działać i niszczyć komórki rakowe więc uszy do góry.
ściskam :)
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #50  Wysłany: 2009-11-17, 13:01  


Wrotkaa, walcz ile sil, o kazdy dzien, o kazdy usmiech...warto!
Trzymam kciuki
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #51  Wysłany: 2009-11-17, 16:32  


Wrotkaa, trzymam kciuki i życze Ci dużo siły a tatusiowi duuuuużo zdrówka. Walczcie z całych sił!!!
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #52  Wysłany: 2009-11-17, 20:42  


Przykro mi że choroba jest tak zawansowana.Bądź silna! Ciesz się każdym dniem i godziną z Tatą!
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #53  Wysłany: 2009-11-17, 22:48  


Wrotkaa,bardzo mi przykro,że choroba tak silnie postępuje..
Ale zawsze trzeba mieć nadzieję...wiem co czujesz..
Pozdrawiam!
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
kruszynka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 254
Pomogła: 41 razy

 #54  Wysłany: 2009-11-17, 23:27  


Chemia pomoże .

Życzę Wam tego z całego serca !!!
 
Wrotkaa 


Dołączyła: 24 Paź 2009
Posty: 26
Skąd: Gliwice
Pomogła: 3 razy

 #55  Wysłany: 2009-11-24, 13:20  


Nie zaglądałam tu przez kilka dni ponieważ nie wiem co pisać...
Tatuś wymiotuje, czasami ma stany podgorączkowe, towarzyszy mu bardzo smutny i ponury nastrój bo samopoczucie jest nie najlepsze. Jestem u niego codziennie i widzę jak traci na wadze i słabnie.
Czasami pojawia się pytanie czy to po chemii a może choroba przyspieszyła?!?
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #56  Wysłany: 2009-11-24, 13:37  


Jeśli jest w trakcie chemioterapii to pewnie wszystkie objawy są po chemii. Niestety leczenie onkologiczne do najmilszych nie należy.
_________________
Andrzej W.
 
natka7 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 14 Cze 2009
Posty: 265
Pomogła: 42 razy

 #57  Wysłany: 2009-11-24, 17:37  


Nie dawno przechodziłam to samo co ty.też byłam załamana, jak mój tato czuł się po chemii.
Pomogły mi osoby z tego forum i ich rady.
Tato,bardzo ciężko przechodził chemie,a teraz mówi,że to ono dała mu nadzieje na lepsze jutro.
Pozdrawiam.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #58  Wysłany: 2009-11-25, 09:56  


Wrotkaa, wydaje mi sie ze objawy jakie opisałaś są raczej po chemii. Życze Wam zeby jak najszybciej minęły i zeby tato poczuł sie lepiej. Pozdrawiam
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Wrotkaa 


Dołączyła: 24 Paź 2009
Posty: 26
Skąd: Gliwice
Pomogła: 3 razy

 #59  Wysłany: 2010-01-04, 11:40  


Witam i wszystkim pozytywnie myślącym życzę DOSIEGO 2010 ROKU, a tym trochę smutnym Słońca i wiary w lepsze jutro!!!!
Nie pisałam ponieważ czas na to nie pozwalał i również nie chciałam się ciągle powtarzać. Mój Tatuś jest po drugim cyklu chemii, 6.01. (teraz w środę) mamy trzeci cykl i jeśli wyniki będą dobre to dołożą 4 składnik do chemii tj.antracyklinę. Obecnie jakoś sobie radzimy, a występujące dolegliwości są do opanowania, Tatuś znosi leczenie cierpliwie i jest pełen wiary. Snuje plany na przyszłość....
Owszem zdarzają się gorsze dni ale na szczęście jest ich mało.
Pozdrawiam gorąco :-D
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #60  Wysłany: 2010-01-04, 11:44  


Wrotkaa napisał/a:
Owszem zdarzają się gorsze dni ale na szczęście jest ich mało.

Oby tych dobrych było jak najwięcej :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group