Dzisiaj drugi dzień chemii składającej się z cisplatyny, leukoworyny i fluorouracylu. Skład dobrany pod kątem drugiego nowotworu (rak żołądka) ponieważ jest on bardziej agresywny. Rak płuca sobie jest i tyle, nie daje o sobie znać (nie występują żadne objawy). Lekarz powiedział mi, że są to dwie choroby nowotworowe

.
Tatuś dzielnie znosi chemię, oby tak dalej.
Pozdrawiam wszystkich trzymających za nas kciuki.