1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi z przerzutami do kości i wątroby
Autor Wiadomość
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #91  Wysłany: 2011-12-14, 20:19  


Aredia to to samo co pamidron . Moja mama też miała rumień na buzi po wlewach taxolu .
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #92  Wysłany: 2011-12-14, 21:17  


dziewczyny dziękuje za każdą informacje :)
a mam jeszcze pytanie czy po tej chemii wychodzą włosy? mama mnie dopytuje, a ja nie wiem. mamę dzisiaj trochą rwą kolana.
Kurcze myślałam że aredia to co innego niż pamidron. mama na razie nic nie dostaje na kości.
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #93  Wysłany: 2011-12-14, 21:34  


m. in. skutkiem ubocznym jest łysienie (mi wyszły włosy po pierwszym wlewie)
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #94  Wysłany: 2011-12-15, 12:20  


taki mały Off-topic w moim wątku.

Dzisiaj mija 2 lata od mojego pierwszego postu na forum. Pamiętam jak pierwszy przeglądałam wszystkie wątki po kolei żeby tylko cokolwiek się dowiedzieć. Mama była po operacji oszczędzającej piersi 1,5 roku, nikt nie podejrzewał przerzutów. Ani my ani lekarze. Dopiero jedna dociekliwa lekarka (wizyta prywatna) podejrzewała co i jak i od razu dała skierowanie do szpitala. Po 2 tygodniach badań i miesięcznym pobycie w szpitalu dowiedzieliśmy się że to przerzuty na kości. miesiąc później okazało się że są również na wątrobę......

Po tych dwóch latach tu spędzonych na forum jestem mądrzejsza, to ja chodzę z mamą na większość wizyt lekarskich. to ja pytam, dociekam informacji, sprawdzam, czytam, podpytuje Was na forum. Mama czasem się śmieje że jestem jej "prywatnym lekarzem". ;)

Przeczytałam na tym forum setki wątków, niektóre wielokrotnie. Niektórych z Was mam wrażenie że znam bardzo długo. Kibicowałam i nadal kibicuje wielu osobom i waszym bliskim. Nie ma dnia bym nie zajrzała do Was.

Chciałam serdecznie podziękować twórcom forum, oraz wam wszystkim za to że jesteście i za to co robicie.
Codziennie oddaje głosy w konkursie e-wolontariat na was i mocno wierzę że wygracie, że wielu osób doceni waszą ciężką pracę.

Dziękuje
pozdrawiam wszystkich serdecznie
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #95  Wysłany: 2011-12-15, 14:02  


kam, jako do koleżanki zza Wisły mam specjalnie ciepłe uczucia, wyściskuwuję Cię. Pozdrawiam Ciebie i Twoją Mamę.



[następne komentarze]
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #96  Wysłany: 2012-01-31, 09:08  


dawno się nie odzywałam. nic konkretnego u nas się nie działo.
mama jest po 6 chemii. dopiero po 9 chemii mają zrobić badania (strasznie długo, ale widocznie tak trzeba. myślałam że robi się badania po 3-4 chemiach by sprawdzić czy działa, ale lekarka prowadząca powiedziała że jeszcze 3 chemie i dopiero badania).
mamę ostatnio pobolewa w mostku - znowu :-(
być może będzie można znowu naświetlić. od ostatniego naświetlania minęło prawie pół roku i był spokój, żadnych dolegliwości. ostatnio mama trochę narzeka że coś ją pobolewa wątroba. (może ta chemia nie działa a zmiany sobie tam rosną - kurcze).

wczoraj mama dostała od swojej lekarki wypełnioną kartę do ZUS-u i się załamała. wpis: rokowania niepomyślne, dalsze przeżycie niepewne (rozsiana choroba nowotworowa). mama to wszystko wie, ale jak to przeczytała to się podłamała, powiedziała że "będzie co ma być" ze łzami w oczach. oj ciężkie to. serce pęka :cry: :cry: :cry:



[następne komentarze]
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #97  Wysłany: 2012-02-04, 13:34  


Cześć Kam :) . Jak tam samopoczucie mamy ? Lepiej ?

Rzeczywiście długi ten termin badania :roll: . A czy mama bierze jakieś leki wspomagające pracę wątroby ?
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #98  Wysłany: 2012-02-04, 15:52  


witam cię soju, dziękuje że zajrzałaś do mnie :)

mama psychicznie chyba troszkę lepiej.
nie bierze żadnych leków wspomagających wątrobę.
w piątek była u lekarza z poradni paliatywnej w CO. nie było mamy lekarza. lekarka która zastępowała powiedziała że Zometa nadal nie jest refundowana i żeby mama brała znowu benefos. bo lepiej brać to niż nic.
wcześniej lekarz stwierdził że benefos nie działa i bez sensu go brać, a teraz zupełnie co innego.
człowiek może się w tym wszystkim pogubić.
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #99  Wysłany: 2012-02-04, 22:07  


Jeśli mamusię boli wątroba to może kupcie jakiś lek np. Essentiale Forte . Z tego co pamiętam jest bez recepty, a wspomógłby trochę wymęczoną wątrobę . Co do kości twojej mamy to czy nikt wam nie proponował podania izotopu strontu lub samaru ?
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #100  Wysłany: 2012-02-05, 19:00  


Soju,
mama miała tylko wlewy z Pamidronu. bardzo źle znosiła każdy wlew. objawy grypopodobne, ale dość silne. odstąpili od wlewów. mama nie brała nic przez ok 2-3 miesięcy. teraz znowu ma brać benefos.
w sprawie wątroby zapytamy lekarza prowadzącego co mama może brać wspomagającego.
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #101  Wysłany: 2012-02-05, 23:09  


Kam, zapytajcie też o izotopy strontu lub smaru . One są bardzo dobre jeśli chodzi o mnogie przerzuty w kościach . U mojej mamy stront ładnie pozalepiał dziury w kostkach . Buziaki :cmok:
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #102  Wysłany: 2012-02-09, 09:49  


mam do Was pytanie.
chciałabym zmienić mamie pielęgniarkę z hospicjum. jak to taktownie rozegrać?
pielęgniarka w ostatnim czasie przychodzi rzadko, bo mama mówi że nie ma potrzeby. ale ja wiem że to nie o to chodzi. uważam że ta pielęgniarka nie jest przygotowana do pomocy osobom chorym na nowotwory. opowiada ciągle mojej mamie o ostatnich chwilach i okropnych cierpieniach innych chorych. nie rozumie że moja mama nie chce tego słuchać. wpisuje w zeszyt wizyty których nigdy nie było. uważam że nie odpowiedniego przygotowania do takiej pracy.
czy macie jakieś pomysły jak to taktownie załatwić?
pozdrawiam
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #103  Wysłany: 2012-02-22, 22:46  


Witaj Kam :) . Jak tam mamusia ? Udało się wam jakoś załatwić sprawę z pielęgniarką ?
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #104  Wysłany: 2012-02-23, 11:26  


witaj Soju :)

mama ma mieć w poniedziałek 27 lutego - 9 chemię. a 5 marca usg jamy brzusznej. lekarka mamie zaleciła by zaczęła brać MST, a mama widzę że się broni. mamę pobolewa wątroba i noga (czyli tam gdzie doszło do złamania) ciężko powiedzieć czy to ze względu na przerzut czy ta noga ze śrubą reaguje na zmiany pogodowe. (pogoda dzisiaj w warszawie masakryczna , leje i wieje :( )
pielęgniarka zadzwoniła do mojej mamy w zeszły poniedziałek, zaskoczona że mama ma mieć już 8 chemie!! i powiedziała że przyjdzie w środę. oczywiście się nie pojawiła od tamtego czasu i nie zadzwoniła. a minęło już ponad tydzień! taka to pielęgniarka!

bardzo dziękuje że do mnie zaglądasz :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #105  Wysłany: 2012-02-23, 12:32  


Kam, ja też tu zaglądam, tylko się nie odzywam. Ale pamiętam o Was.

[ Dodano: 2012-02-23, 12:32 ]
_itsme_



[następne komentarze]
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group