1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi z przerzutami do kości i wątroby
Autor Wiadomość
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #31  Wysłany: 2010-05-09, 08:32  


jeśli ktoś czyta mój wątek, bardzo proszę o odpowiedź.
 
Myszka30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 394
Skąd: Żory w.śląskie
Pomogła: 67 razy

 #32  Wysłany: 2010-05-09, 09:11  


kam, ja czytam Twój wątek, jednak nie mogę Ci odpowiedzieć na pytania, bo się na tym najzwyczajniej nie znam. Wiem jednak, że jak ktoś miał pilne pytanie do DSS, to pisał do niej na PW. Może spróbuj i Ty.
Pozdrawiam i ściskam Ciebie i Twoją Mamusię. Życzę cierpliwości i powodzenia. :-D

[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2010-05-09, 14:52 ]
Cytat:
[...] Wiem jednak, że jak ktoś miał pilne pytanie do DSS, to pisał do niej na PW. Może spróbuj i Ty. [...]

Ale ... hmmm ... |hmm| ... jest to (postawienie nowego pytania poprzez PW) niezgodne z regulaminem ...
Chyba, że chodzi jedynie o PW z przypomnieniem o pytaniu czekającym w wątku.
Sam też staram się zresztą wyłapywać w tym dziale takie czekające na odpowiedzi ważniejsze pytania i przypominać o nich naszej Kadrze. Pozdrawiam.
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #33  Wysłany: 2010-05-10, 17:06  


witam,
już po wizycie u lekarza. jutro piąta chemia. niestety mamie trzeba wszyć port podskórny, bo ma strasznie słabe żyły. ręka w którą jest podawana chemia strasznie puchnie, a każdy dotyk bardzo boli.
zmiany na wątrobie zmniejszyły się. stan w styczniu 2010 - kilka zmian, 3 największe po 3 na 2 cm. wynik z maja 2010 - kilka zmian, największe po 2 cm. jeszcze 4 chemie, mam nadzieje że zmiany jeszcze się zmniejszą.
lekarze zastanawiają się na TK lub rezonansem by sprawdzić kościec. słyszałam że przy stabilizacji biodra (mama ma śrubę wzmacniającą w udzie) nie można robić rezonansu.
ja wiedziałam że stan mamy jest poważny, ale dopiero dzisiaj pierwszy raz lekarz powiedział że "tego nie da się wyleczyć, można tylko pomóc ustabilizować stan". :cry:
ale przecież wszystko się może zdarzyć
 
Myszka30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 394
Skąd: Żory w.śląskie
Pomogła: 67 razy

 #34  Wysłany: 2010-05-10, 19:27  


Richelieu,
Richelieu napisał/a:
Chyba, że chodzi jedynie o PW z przypomnieniem o pytaniu czekającym w wątku.

Nie wyraziłam się jasno. Przepraszam. O to właśnie mi chodziło.
Pozdrawiam.
 
matamata 


Dołączyła: 21 Lut 2010
Posty: 122
Pomogła: 4 razy

 #35  Wysłany: 2010-05-17, 08:21  


Przykro mi bardzo kam :(

Mam nadzieję, że "ustabilizuje" się ten stan na długo!!

Co do kiepskich żył - nasza pielęgniarka z hospicjum okłada ręce ciepłymi ręcznikami i wtedy są lepiej widoczne. Mama też cała pokłuta i myśleliśmy o takim porcie, ale brat nie umie znaleźć gdzie taki "wmontowują" na prywatne życzenie...

Trzymam kciuki za Mamę!!
 
 
vierablu 


Dołączyła: 18 Maj 2010
Posty: 1

 #36  Wysłany: 2010-05-18, 18:50  


kam napisał/a:
niestety mamie trzeba wszyć port podskórny, bo ma strasznie słabe żyły.


Kam, ależ to nie jest 'niestety'! Ja sama miałam taki port, on bardzo ułatwia i oszczędza żyły i w ogóle rękę.

v
_________________
=^..^=
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #37  Wysłany: 2010-05-18, 21:03  


ja to wiem, ale serca mi pęka jak widzę jak mamę bolą ręce po codziennych zastrzykach
tak ciężko patrzeć jak bliska osoba cierpi :(
 
matamata 


Dołączyła: 21 Lut 2010
Posty: 122
Pomogła: 4 razy

 #38  Wysłany: 2010-06-08, 18:55  


kam przykro mi bardzo :(

samo patrzenie jak cierpi bliska osoba sprawia ból :(
 
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #39  Wysłany: 2010-06-08, 21:01  


mama miała robioną mammografie, pani doktor niestety zaniepokojona wynikiem, zadecydowała o powtórnym badaniu. lekarka która robiła mammografię zaleciła dodatkowe usg i niestety jest jedna zmiana (podobno ok 1 cm).
powiedzcie jak to jest możliwe, moja mama jest po 6 chemii (jeszcze dwie)
co to za badziewie uparte siedzi, czemu mimo chemii pojawiły się zmiany w drugiej piersi

jestem załamana :cry: :cry: :cry:

co robić?
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #40  Wysłany: 2010-06-14, 10:43  


nikt do mnie nie zagląda :-(
 
kikoska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 16 Maj 2010
Posty: 164
Skąd: łódzkie
Pomogła: 29 razy

 #41  Wysłany: 2010-06-14, 11:04  


Ja zaglądam niestety fachowej pomocy nie jestem w stanie udzielić, ale przytulam Cię mocno mocno i dopinguję w walce o zdrówko dla Twojej mamusi
_________________
"Ci, których kochamy nie umierają bo miłość jest nieśmiertelna"
 
 
Erevain21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 209
Skąd: Wrocław/Lublin
Pomógł: 77 razy

 #42  Wysłany: 2010-06-14, 11:22  


Skoro lekarz jest zaniepokojony to wykluczył już pewnie zmiane niezłosliwa z samego wygladu guzka na mammografii i usg. Bardzo prawdopodobne , że stał sie chemiooporny na wybrany schemat leczenia.

Dokładniejsze zbadanie zmiany, zmiana leczenia chemicznego to konieczność.
3 maj się.
 
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #43  Wysłany: 2010-06-14, 12:20  


kikoska napisał/a:
Ja zaglądam niestety fachowej pomocy nie jestem w stanie udzielić, ale przytulam Cię mocno mocno i dopinguję w walce o zdrówko dla Twojej mamusi

Ja podobnie :)
_________________
kaja
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #44  Wysłany: 2010-06-14, 13:52  


erevain,
mama była dzisiaj u lekarza. ma się zebrać konsylium i obradować co i jak dalej. jutro mamy zadzwonić i powiedzą jakie zapadły decyzję. dzisiaj lekarz wspomniał że raczej ta chemie mama dokończy (jeszcze ma 2). Czy może być tak że mama dokończy tą chemie którą przyjmuje i dostanie kolejną (inną)?

[ Dodano: 2010-06-14, 14:53 ]
trzymającym kciuki bardzo dziękuje :)
 
Erevain21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 209
Skąd: Wrocław/Lublin
Pomógł: 77 razy

 #45  Wysłany: 2010-06-18, 16:53  


Jezeli stan mam na to pozwoli to jak najbardziej podadza inna chemie. Mam nadzieje , że nie przedłużyły sie te obrady, bo to najwieksza bolączka-czekanie.
Pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group