[Pauliśka93]

Hmm, możliwe że coś pokręciłam z tymi dniami cyklu. Tyle tego wszystkiego, że już w głowie się miesza...

Jeśli będę robiła badania, to dopytam dokładnie lekarza, żeby zrobić wtedy kiedy trzeba i nic nie pomylić.

Ja z kolei tarczycy prawie wcale nie mam - wypaliła ją radioterapia. Na USG widać było jej pozostałości - małą plamkę.

Niestety powoli zbliża mi się miesiączka i znów dziś zaczęły się pojawiać napady. :(
Zobaczymy jak będzie dalej, z większą dawką Normegu.

Pozdrawiam serdecznie.

[Pauliśka93]

Hej!

Jestem już na dawce Normeg 1000.
500 rano i 500 wieczorem.
Zbliża mi się miesiączka, a napad jak narazie miałam raz. Chyba jest jakiś progres...
Może niedługo napady całkiem miną.

Dziś miałam endoskopię.
Trzęsłam się przed nią jak galareta. Tak bardzo się bałam. Od kilku dni bolało mnie gardło, "ciągnął" przeszczepiony płat. Na dodatek mnóstwo gęstej, brzydkiej, trudnej do usunięcia wydzieliny w nosie.

Na szczęście Pani Doktor nie zauważyła nic niepokojącego, żadnej zmiany. Pobrała mi wymaz z nosa, bo być może mam jakąś infekcję grzybiczą lub bakteryjną. Wynik będzie za tydzień.

Teraz podczas sezonu grzewczego, gdy powietrze jest suche, bardzo się męczę. Przez noc tak bardzo przesusza mi się jama ustna, że rano czuje aż ból.
Mam nawilżacz powietrza, mnóstwo płukanek, żeli, aerozoli nawilżających... Niewiele jednak to daje.

Może ktoś z Was ma jakiś sprawdzony specyfik silnie nawilżający gardło?

[missy]

Pauliśka93,
Wysycha Ci jama ustna, nie gardło?
Tak myślę, że skoro masz zapchany nos i spuchniętą śluzówkę w nosie to pewnie też trochę oddychasz przez usta w nocy. I dla Twojej i tak już suchej jamy ustnej to po prostu za dużo.
Zastanawiam się czy żaden laryngolog nie sugerował Ci płukania nosa? A może już to robisz i to też nic nie daje?
Płukanie solą fizjologiczną bardzo dobrze oczyszcza, nawilża i „uspokaja” śluzówkę w nosie i w gardle. No i pozwala oddychać przez nos a nie przez usta, bez używania spray’ów i kropli.
Nie wiem tylko czy to akurat miałoby dla Ciebie sens.

[basik78]

Polecam NEBU-DOSE KWAS HIALURONOWY DO INHALACJI 30 AMP

[Pauliśka93]

Tak naprawdę to wszystko w buzi mam suche. Po przebudzeniu jest mi ciężko ruszyć językiem, a wzięcie pierwszego łyka wody boli.
To prawda, w nocy oddycham głównie przez usta, co dodatkowo wysusza.
Nie robiłam jeszcze płukania nosa irygatorem, ale wczoraj Pani Doktor mi to zaleciła. Często za to pryskam wodę morską w sprayu.

Długi czas stosowałam płukankę FOMUKAL, ale chyba się do niej przyzwyczaiłam i uodporniłam bo przestała przynosić efekty.
Rozgryzam kapsułki z olejem z wiesiołka, smarowałam jamę ustną olejem lnianym. Próbowałam różnych "psikadełek" z apteki np. Xerostom, Glosal. Tabletki do ssania Gelovox, Septinum. Krople do nosa Nollix, Nozoil - i chyba jedynie one przez swoją oleistą konsystencję jako tako nawilżają nos, i czasem ta wydzielina lepiej przez nie spływa.
Solą fizjologiczną się inhaluję, często też dolewam kilka kropel mucosolvanu.

Pani Doktor powiedziała, że niestety ale w okresie grzewczym będę się męczyć, bo nie dość że mam wypalone slinianki i śluzówki przez radioterapię, to w dodatku przeszczepiony płat też nie funkcjonuje tak jak
naturalne tkanki występujące w gardle.

Spróbuję płukać nos irygatorem, solą fizjologiczną.

[Pauliśka93]

basik78 napisał/a:

Polecam NEBU-DOSE KWAS HIALURONOWY DO INHALACJI 30 AMP

Tego jeszcze nie miałam. Spróbuję. 😉

[Pauliśka93]

Dostałam wynik wymazu z nosa. Wyszedł gronkowiec złocisty, dostałam receptę na antybiotyk.

[missy]

Antybiotyk doustny czy donosowy?

[Pauliśka93]

missy napisał/a:

Antybiotyk doustny czy donosowy?

Po pobraniu wymazu dostałam spray Nasonex do nosa, a gdy przyszedł wynik wymazu antybiotyk w tabletkach Azitrolek.

[Pauliśka93]

Dzień dobry,

Nie wiem co stało się z moim kontem - albo zostało zablokowane, albo naprawdę nie pamiętam meila i hasła. Próbowałam się logować wiele razy, a także odzyskiwać hasło, ale ciągle wyskakuje komunikat o jakimś błędzie. Dlatego założyłam nowy profil.

Wiecie, że minęły już 4 lata od mojej operacji?
Aż ciężko mi w to uwierzyć...bo wydaje mi się jakby to było wczoraj.
We wrześniu miałam endoskopię, jest czyściutko. W styczniu będzie rezonans. Pani Doktor powiedziała, że teraz wystarczy raz w roku robić to badanie. Jakoś mi z tym dziwnie. Przyzwyczaiłam się chyba za bardzo do częstych badań.

Niestety neurologicznie nadal jest kiepsko. We wrześniu wylądowałam nawet w szpitalu na kilka dni. Ciągle kręciło mi się w głowie, napady padaczkowe pojawiały się nawet kilkanaście razy w ciągu dnia. Na oddziale miałam wykonane TK, EEG i USG. Niby wszystko w normie, a padaczka nadal mi dokucza. W dodatku miałam hemoglobinę 8,0.
Ponad miesiąc brałam żelazo FEROPLEX, w tamtym tygodniu zrobiłam morfologię i hemoglobina skoczyła 9,9. Niestety mój brzuch baaardzo ucierpiał i przez to musiałam zrobić tydzień przerwy od przyjmowania żelaza. Ale od poniedziałku zaczynam od nowa.