Cześć, witam wszystkich
, nie wiem, jak długo, ale na razie - działa
Strasznie mi Was wszystkich brakowalo
Już piszę, co u nas: leci drugie opakowanie nexavaru - i widać, że jest lepiej, mam na myśli, że działa - poprawiy sie wyniki, poznikały opuchlizny z nóg , twarzy i brzucha
.
Niestety, są też skutki uboczne - w końcu nexavar to nie budyń z soczkiem - odczuwa zmęczenie, stracił apetyt i trochę wzrosło mu ciśnienie, ale to juz " pikuś"
Dzisiaj byliśmy na rezonansie, bo Tomka bardzo boli kręgosłup. Wyników jeszcze nie ma, ale lekarz powiedział mi nieoficjalnie, że zmiany w kręgosłupie
nie są pochodzenia nowotworowego.To znakomita wiadomość,
ale to znaczy, że czekają nas wizyty u ortopedy , może gorset, zresztą jeszcze nie wiem , jak się leczy pęknięcia kręgów