1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki + rak płuc - ciąg dalszy
Autor Wiadomość
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #61  Wysłany: 2009-10-11, 03:47  


pixi napisał/a:
DSS, czy można coś robić, by podratować te narządy?
Pomóc mogłoby tylko skuteczne leczenie przyczynowe (a więc onkologiczne).

pixi napisał/a:
Tomek caly czas dostaje Fraxiparine 5700j.m. AXa/0,6ml - czy to za mała dawka?
To b.dobrze, że jest na heparynie! Dawka wydaje się być wystarczająca.

pixi napisał/a:
Czy te narządy uszkodziła bardziej chemia, czy też rak?
Rak.

pixi napisał/a:
Znalazłam w necie informację, że przy badaniu LDH powinno się określić izoenzymy - ich poziom wskazuje, które narządy są uszkodzone i tak
LDH -1 serce, krwinki czerwone, kora nerki , komórki zarodkowe
LDH -2 serce, krwinki czerwone, kora nerki
LDH -3 płuca i inne tkanki
LDH -4 krwinki białe, węzły chlonne, mięsińie , wątroba
LDH -5 wątroba, mięśnie
teraz musze znaleźć lab, gdzie wykonają mi te badanie.....
Nie, nie ma sensu - tutaj nie ma wątpliwości, że to płuca i układ chłonny (wątroba i nerka czyste prawda?)
- sama guzowata masa węzłowa w śródpiersiu jest b.duża i uciska / miażdży / niszczy naciekając sąsiadujące tkanki; poziom LDH to wyraz rozmiaru tego procesu. Nie jest ono zresztą markerem specyficznym narządowo i powinno się je interpretować łącznie z wynikiem badań obrazowych (a te mówią wyraźnie, gdzie proces chorobowy w największym stopniu się toczy); zresztą drążenie tematu w konsekwencji nic specjalnie nie da, bo do jakichkolwiek wniosków się nie dojdzie to potrzebne jest to samo leczenie, systemowe-przeciwnowotworowe.

Jeszcze jedno: za pomocą poziomu LDH monitoruje się postęp choroby - jednak ma to sens, gdy ma się jakiekolwiek wyniki porównawcze - czy LDH było wcześniej badane (jeśli tak, to kiedy i ile wynosiło)?

Jutro się zgłoszę w wątku:) ściskam.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #62  Wysłany: 2009-10-11, 17:59  


Zosiu, bardzo dziękuję za przetłumaczenie - sama bym sobie z tym nie poradzila :oops: _littleflower_ :-D ,ale chyba i tak nie jest dobrze- :-( Przedtem myślałam, ze może przeszkodą jest ta chemia podana na raka płuc, a teraz okazuje się ,że nie może wziąć udziału w tych badaniach przez avastin :?ale?: . No, chyba , że dalej czegoś nie rozumiem :?: To by mnie nawet nie zdziwiło, bo od natłoku różnych myśli już mi się wszystko plącze :omondieu:
Chyba jednak zostanie mi tylko zdobyć dla męża nexavar :pifpaf:
Przemyśliwam nad strategią , do wyboru, w zależności od rozmówcy : :rrr: , |kill| ,lub _littleflower_

[ Dodano: 2009-10-11, 19:13 ]
DSS- dziękuję za odpowiedź - mało pocieszająca, ale jasna.Przynajmniej wiem dokladnie, jaką drogą kroczyć :cmok: Jedno jest pewne - nie ustąpię!
Już wymyśliłam kilka opcji - wybiorę tę, która zadziala najszybciej.


ściskam gorąco
 
zosia bluszcz
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 361
Pomógł: 126 razy

 #63  Wysłany: 2009-10-11, 21:42  


pixi napisał/a:
Zosiu, bardzo dziękuję za przetłumaczenie - sama bym sobie z tym nie poradzila :oops: _littleflower_ :-D ,ale chyba i tak nie jest dobrze- :-( Przedtem myślałam, ze może przeszkodą jest ta chemia podana na raka płuc, a teraz okazuje się ,że nie może wziąć udziału w tych badaniach przez avastin :?ale?: . No, chyba , że dalej czegoś nie rozumiem :?: To by mnie nawet nie zdziwiło, bo od natłoku różnych myśli już mi się wszystko plącze :omondieu:
Chyba jednak zostanie mi tylko zdobyć dla męża nexavar :pifpaf:


No,tak. Jezeli Twoj maz bral bevacizumab to wyglada na to, ze on wlasnie ( jako VEGF inhibitor ) wylacza pacjenta z (tego akurat) programu :-(

Walcz zatem o Nexavar. Chocby przy pomocy :pifpaf:

Usciski,
Trzymam kciuki!
zosia
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #64  Wysłany: 2009-10-11, 21:58  


Więc dobrze zrozumiałam :^^:
Trudno, zawalczę |kill| , oby skutecznie

Dziękuję za obietnicę kciuków, oj, bardzo się przydadzą :)
I dziękuję za pomoc, jesteś prawdziwym PRZYJACIELEM :flower: :flower:
 
zosia bluszcz
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 361
Pomógł: 126 razy

 #65  Wysłany: 2009-10-12, 04:43  


zosia bluszcz napisał/a:
pixi napisał/a:
Zosiu, bardzo dziękuję za przetłumaczenie - sama bym sobie z tym nie poradzila :oops: _littleflower_ :-D ,ale chyba i tak nie jest dobrze- :-( Przedtem myślałam, ze może przeszkodą jest ta chemia podana na raka płuc, a teraz okazuje się ,że nie może wziąć udziału w tych badaniach przez avastin :?ale?: . No, chyba , że dalej czegoś nie rozumiem :?: To by mnie nawet nie zdziwiło, bo od natłoku różnych myśli już mi się wszystko plącze :omondieu:
Chyba jednak zostanie mi tylko zdobyć dla męża nexavar :pifpaf:


No,tak. Jezeli Twoj maz bral bevacizumab to wyglada na to, ze on wlasnie ( jako VEGF inhibitor ) wylacza pacjenta z (tego akurat) programu :-(

Walcz zatem o Nexavar. Chocby przy pomocy :pifpaf:

Usciski,
Trzymam kciuki!
zosia


Pixi,
Drobna poprawka (ktora niestety nic nie zmienia :-( )
Avastin (bevacizumab) jest neutralizatorem VEGF.
Sciskam
zosia
 
tara 



Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 513
Pomogła: 110 razy

 #66  Wysłany: 2009-10-12, 10:07  


Pixi - Twoja walka zawsze jest skuteczna :) Tak czy inaczej trzymam z całej siły kciuki żeby poszło w miarę bezkrwawo :*
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #67  Wysłany: 2009-10-14, 17:06  


pixi,
byłam Ci winna lekturę :)



I daj znać proszę jak sprawy stoją!
<uscisk>
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
zosia bluszcz
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 361
Pomógł: 126 razy

 #68  Wysłany: 2009-10-14, 21:34  


Natomiast ja znalazlam to:

Metastatic RCC mimicking stage IV lung cancer
Przerzutowy RCC symulujacy zaawansowanego raka pluc (stage IV)
http://www.springerlink.c...72516712036250/

Pixi?
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #69  Wysłany: 2009-10-14, 23:53  


DSS - rzeczywiscie, Twoje informacje, różnią się od tych podanych przez dr xxx, ale, jak wspomnialam, to były dane z ostatniego zjazdu - ustalone tam wlaśnie (wg.dr)
To, co znalazla Zosia, potwierdzaloby słowa tego lekarza ( o ile dobrze zrozumialam - niektórych słów nie mam nawet w słowniku)
całe to zamieszanie z diagnozą wzięło się stąd, że przy pierwszym badaniu wycinków histopatolog nie był pewien , co widzi, dlatego napisał prawdopodobnie,potem w dwóch, niezależnych zakladach patomorfologii ,na podstawie tego samego wycinka stwierdzono, że to rak nerki.
Tak więc , nawet jeśliby u męża rozwinął sie drugi rak pierwotny, to nie ma na to zadnego dowodu.
Natomiast w RTG stwierdzono zmiany osteolityczne w kręgosłupie - pokazałam to dzisiaj lekarce , ale to jej nie zainteresowalo. Powiedziala,że to nic takiego (!)
Ale mam nexavar - na miesiąc - wniosku na następne dawki nie wypisała. Jutro jadę do dr xxx, ciekawe, co on powie
Ja wiem, co oznaczają te zmiany, zastanawia mnie tylko, dlaczego lekarka nic z tym nie robi.
Odbierając nexavar, zapytałam, czy w związku z tym, że ten lek dostajemy teraz, a badanie KT będzie dopiero 27,10, - i jeżeli, co oczywiste, badanie to wykaze zmiany, czy to zostanie to uznane, jako stan początkowy leczenia, czy też moze zinterpretują to , jako progresję w trakcie leczenia ( co spowoduje przerwanie kuracji).
Pani dr , udzielila wymijającej odpowiedzi, ze będą musieli sie nad tym zastanowić!
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #70  Wysłany: 2009-10-31, 00:01  


Pixi - jak po nexawarze Tomek się miewa?
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #71  Wysłany: 2009-11-01, 18:53  


Cześc - nie odpisalam wczoraj, bo system mi sie posypał , dopiero teraz wszystko uporzadkowałam. :)
Tomek czuje sie, póki co, średnio - wszystko go boli. Tzn. nie czuje bólu , bo dostaje MST ( Continus) - morfinę , zapisaną przez lekarkę z poradni leczenia bólu , ale gdyby nie to, to byloby cieżko. Część bólu jest pochodną nowotworu ( w plecach), ale bóle wszystkich mięśni i stawów wiążemy raczej z dzialaniem nexavaru ( to jeden ze skutków ubocznych), boli go tez głowa (pulsująco) - to z kolei chyba od morfiny ( wg informacji z ulotki), no i skacze mu cisnienie : od 120/80 do 140/100- ( to akurat mozna leczyć i nawet mam leki w domu, ale poniewaz jutro idziemy do lekarza - poczekam ,co on powie. ) No i miewa chwilami stan podgorączkowy 37,2.
Ale , ogólnie sprawia wrażenie silniejszego - nawet mimo bólu ( bo morfinę ma od przedwczoraj) chodzi dużo sprawniej i nawet wsiada na chwilę na rower treningowy.( a przed leczeniem miał problem z wchodzeniem po schodach - ledwo nogi unosił.
Teraz tylko możemy czekać, czy leczenie przyniesie efekty i pilnować, by skutki uboczne nie stały sie zbyt dokuczliwe ( a lista tych "przyjemności" jest długa i urozmaicona)
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #72  Wysłany: 2009-11-01, 23:59  


Pixi,

Mam nadzieję, że wszystko się unormuje z objawami 'polekowymi' i bólem.
Dobrze, że Tomek jest mimo wszystko 'silniejszy'. Mocno trzymam kciuki za pozytywne efekty leczenia i poprawę - no i oczywiscie coby skutki uboczne przestały dokuczać.
Daj znać po wizycie u lekarza.

Pozdrawiam Was i ściskam mocno
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #73  Wysłany: 2009-11-04, 20:08  


Aż boję się pisać, żeby nie zapeszyć :mhehm: :) .... ale może... :?: :)
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #74  Wysłany: 2009-11-04, 20:53  


:?: małymi literkami Pixi napisz... ;-))
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #75  Wysłany: 2009-11-04, 21:37  


Pixi nie może, tylko NA PEWNO
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group