Dziękuje Richelieu za rozczytanie tego "artystycznego" pisma.
Fraszko podczytuje Twój wątek i trzymam mocno kciuki ,jesteś bardzo dzielna i jeszcze dzielisz się swą siłą
Mam wczoraj dostała serię 20 tabletek przed chemią ( sterydy ) ,o 4.00 rano kolejna dawka i własnie dzwoniła ze szpitala ,że chemia już "leci ".
Samopoczucie mamy dobre , myślę że to wpływ pacjentek z sali , dość swobodnie rozmawiają o chorobie i mimowolnie mama oswaja wroga.
No nic popołudniu mamę wypuszczają ze szpitala to mi opowie co dalej ,kiedy kolejne wlewy .Mam nadzieję że jej organizm dzielnie zawalczy .
pozdrawiam
[ Dodano: 2013-08-29, 22:15 ]
Mama już w domu , załączam opis podanej chemii , i zalecenia jakie mama dostała. Mama czuję się narazie dobrze ,jutro ma dostać zastrzyk chroniący szpik przed nowotworem ( n ie zapisałam nazwy) podobno po tym może się gorzej poczuć .
Z góry dziękuje jak ktoś zerknie na podaną chemię i powie czy jaki to rodzaj ( jak da się to jakoś określić .
acha zdziwiło nas ,że mama ma dziś ogromny apetyt
zastanawiamy się czy to po sterydach czy po prostu czas w którym nie mogła jeść .
Pozdrawiam