1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: missy
2017-01-17, 20:37
Rak jajnika z przerzutem do wątroby
Autor Wiadomość
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #16  Wysłany: 2017-01-26, 16:21  


Witam. Bardzo serdecznie dziękuję za informację. Jesteśmy już po konsultacji z mamy wcześniejszym lekarzem (wcześniej leczyla się się poznaniu) i Pani doktor stwierdziła że mama powinna otrzymać chemię dootrzewnowa, a taką zajmuja sie w Gdansku. Racja.. guzy znajduja sie na otrzewnej, po prostu przylegają nieco do watroby..Po konsultacjach stwierdziła że może to być korzystniejsze leczenie aniżeli najpierw dostawać chemię. Przy chemii dootrzewnowej guzy od razu sa wycinane z tego co sie orientuje. W kolejny czwartek jedziemy do lekarza Janusza Jaskiewicza w Gdansku.Zobaczymy co Pan zadecyduje tak naprawdę. Musimy chwytac się każdej możliwej opcji..
Pozdrawiam wszystkich ciepło.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #17  Wysłany: 2017-01-26, 16:40  


Paulina x,
Poczytaj proszę
http://www.onkonet.pl/dp_sl_hipec_metoda.php

pozdrawiam
 
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #18  Wysłany: 2017-01-26, 20:48  


Dziękuję bardzo, mam cichą nadzieję ze mama się zakwalifikuje do tej operacji i chemii dootrzewnowej. Chociaż z drugiej strony nieco się boję, bo to bardzo długotrwały i poważny zabieg. Ale najważniejsze, że ta informacja o leczeniu bardzo podbudowala mamę i ma siłę by walczyć.

Pozdrawiam
 
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #19  Wysłany: 2017-02-22, 17:32  


Dzień dobry wszystkim,

Moja mama jest już 6 dzień po operacji, która odbyła się w Gdańsku. Lekarze sa zadowoleni z operacji, usnieto 3 drobne guzy przerzutowe, ktore przylegaly do wątroby ale rowniez jakies miejsca, w ktorych rak moglby sie zagniezdzic (więzadła poniżej żołądka?) ciężko mi dokładnie okreslic. Lekarze dali nadzieje, ze mama ma naprawde duze szanse na dlugoletnie zycie, co wszystkich nas podbudowalo. Ma bardzo duża ranę od mostka az poniżej pępka i musi nosić pas sciskajacy brzuch. W związku z tym mam pytanie, może ktoś z Państwa nosił po operacji taki pas i powie mi czy na noc warto go ściągać? Czy lepiej z nim również spać? Mama oczywiście kiedy wstaje czuję się w nim pewniej Ale zastanawiam się czy jest konieczność ściągania go na noc oraz ile powinno się w takim pasie chodzić.

Chemia przewidziana jest za jakies 3 tygodnie, ale jaka dokładnie dowiemy po wyniku histopat.

Jestem pełna nadziei, że to cholerstwo już więcej nie wróci.
Pozdrawiam serdecznie
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #20  Wysłany: 2017-02-22, 17:42  


Paulina x napisał/a:
nosił po operacji taki pas i powie mi czy na noc warto go ściągać? Czy lepiej z nim również spać?

Mąż mój nosił (operacja wątroby). Od razu po operacji można nosić najlepiej przez cały dzień, a na noc, w czasie spoczynku zdejmować. Noszenie pasa zapewni także odpowiednie formowanie powłok brzusznych. Należy taki pas nosić około 3 miesiące po zabiegu.

pozdrawiam
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #21  Wysłany: 2017-02-22, 19:15  


Paulina x to bardzo dobre wiadomości. Świetnie że mamę zoperowano teraz napewno wszystko będzie już szło do przodu. Bardzo się cieszę.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #22  Wysłany: 2017-02-22, 19:25  


Mojej Mamci też kazano nosić pas
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #23  Wysłany: 2017-02-22, 19:32  


Dziękuję!
Bez tego pasa to naprawdę nie wiem jakby mama wstawala. A lekarz zalecił własnie wstawanie z lozka i to już dzień po operacji.

Nie wolno nigdy tracić nadziei!
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #24  Wysłany: 2017-02-22, 19:48  


Paulina x napisał/a:
A lekarz zalecił własnie wstawanie z lozka i to już dzień po operacji.

Paulinko bo tak jest, mój mąż jak już wyszedł z OIOM-u i sali pooperacyjnego od razy wywalali go z łóżka a on nie miał siły przejść paru kroków, co ja się nasłuchałam od lekarzy, że nie spaceruje.
Takie spacery na wszystko maja wpływ i na płuca i na mięśnie i na jelita więc zaleganie w łóżku jest niedobre ale wiemy jak pacjenci się po operacjach czują, jak są słabi i jak boją się, żeby wszystko nie popękało. Każą lekarze wstawać/chodzić to niech mama to czyni, mamę pod rękę i spacerujcie po korytarzu, to dla Jej zdrowia.

pozdrawiam, nich mama nabiera sił.
 
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #25  Wysłany: 2017-02-22, 21:03  


Oczywiscie spacerujemy ile tylko sił wystarcza. Podziwiam i mamę i wszystkich pacjentów, którzy zaraz po operacji musza wstawać i starać się chodzić.

Powolutku, na wszystko potrzeba czasu. Mam nadzieję, ze chemia nie będzie tak ciężko wpływać na samopoczucie mamy jak za pierwszym razem.

Czy można się jakoś przygotować organizm przed chemioterapia?

Pozdrawiam i ściskam mocno wszystkich obecnych na forum.
 
Madzia 38 


Dołączyła: 19 Lis 2016
Posty: 87
Pomogła: 7 razy

 #26  Wysłany: 2017-02-23, 08:02  


Witaj a mogłabyś mi napisać ,czy mama była operowana na klinicznej? czy na chirurgii onkologocznej na Smoluchowskiego?
Pytam gdyż,moją mame czeka operacja zwiadowcza po 6 chemii i wolałabym chirurgię ,stamtąd prof. ma operować ,pozdrawiam serdecznie

[ Dodano: 2017-02-23, 08:06 ]
Jeśli chodzi o chemie ,to trzebaby onkologa zapytać ,na własną ręke bałabym się czymś wzmacniać,pani z apteki tak mi powiedziała ,żeby raka nie odżywiać.
Moja mama ,jeśli chodzi o chemie ,krew ,dobrze przechodzi bez żadnego wzmacniania,raz tylko było opóźnienie z powodu bakterii ,trzymajcie się
 
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #27  Wysłany: 2017-02-23, 14:53  


Madzia 38,

U nas to wyszlo naprawde bardzo spontanicznie. Mama dostała od swojej lekarki u ktorej wczesniej sie leczyla namiary na doktora w Gdańsku. Przyjmował on prywatnie w szpitalu Swissmed. Pojechalismy bez zastanowienia, mimo że to prawie 500km drogi. Po wizycie lekarz powiedział nam, ze bedzie operować właśnie w tym szpitalu przy ul. Wilenskiej. Z tego co sie orientuje doktor, który operował mame pracuje również na Smoluchowskiego.

Pozdrawiam serdecznie
 
Madzia 38 


Dołączyła: 19 Lis 2016
Posty: 87
Pomogła: 7 razy

 #28  Wysłany: 2017-02-23, 15:16  


Dzięki ,jest kierownikiem chirurgii onkologicznej,pytałam bo z tego co mi wiadomo chemie dootrzewnową podaja tylko na klinicznej,pozdrawiam serdecznie
 
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #29  Wysłany: 2017-02-23, 16:18  


Tak też właśnie mam mówił, ze tylko na klinicznej. Mojej mamie powiedział ze nie ma potrzeby podawania chemii dootrzewnowej. Także będzie tylko dozylna. Musimy mu zaufać :)

Życzę powodzenia, a na kiedy jest termin operacji?
Ściskam i pozdrawiam
 
Paulina x 


Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 39
Skąd: Głogów

 #30  Wysłany: 2017-03-09, 11:08  


Dzień dobry,
Mama właśnie odebrała wynik histopatologiczny. Mógłby mi ktoś pomóc to przetłumaczyć? Rozumiem z niego, ze na sieci większej nie wykazano obecności nowotworu, tylko na dwóch guzach-przy otrzewnej oraz na wątrobie.

Pozdrawiam



2017-03-09 10.57.08 1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1768 raz(y) 180,77 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group