Ech. U mnie jest podobnie: telewizor wyłączony, coby nie słyszeć kolęd, na miasto nie wychodzę, coby mnie słyszeć: "Wesołych Świąt!", smsów nie odbieram, coby nie czytać rymowanych wierszydeł i ogólnie jakoś tak jestem chyba obok tego wszystkiego. Na początku myślałam, że lepiej będzie nie robić żadnej kolacji wigilijnej, nic nie szykować, nie ubierać choinki, nie dzielić się opłatkiem. Jakoś to wszystko przespać. Ale później pomyślałam sobie, że Mama nie chciałaby, żeby tak było, Tata pewnie też.
Niech więc będzie. "Święta". Ale modlę się w duchu, żeby minęły jak najprędzej, w mgnieniu oka. Niech ten cały szum wokół choinki, prezentów i szczęśliwych rodzin się skończy.
Może zapadniemy razem w sen zimowy, jak niedźwiedzie? Byłoby cudownie...
_________________ "To jednak idzie o miłość, o życie, o dobro, o światłość, o pokój i tak dalej i tak dalej, i niedobrze, niedobrze jest z tym na planecie, słabo z tym jest, ale o to idzie, o to się trzeba bić."
_________________ "To jednak idzie o miłość, o życie, o dobro, o światłość, o pokój i tak dalej i tak dalej, i niedobrze, niedobrze jest z tym na planecie, słabo z tym jest, ale o to idzie, o to się trzeba bić."
1K8, pochowałam Mamę i Tatę, również wiem. Najważniejsze jest to, że nie jesteś zupełnie sama. Potrzeba czasu, żeby jakoś dojść do siebie. Daj sobie czas...
_________________ "To jednak idzie o miłość, o życie, o dobro, o światłość, o pokój i tak dalej i tak dalej, i niedobrze, niedobrze jest z tym na planecie, słabo z tym jest, ale o to idzie, o to się trzeba bić."
Współczuję Asiu, to straszny ból....tlumacze sobie, ze juz nie cierpi,ale oszukuje sama siebie.Mam 2,5 letniego synka, ktory codziennie jeździl przez 8 miesiecy do dziadka,a teraz pytaq dlaczego nie jedziemy do dziadziusia...
[ Dodano: 2011-12-23, 22:52 ]
Mordoklejka, to musi byc straszne!? mam nadzieje,ze czas leczy rany
_________________ Tatko 17-12-2011 godz 8.44 Tatusiu, opiekuj się Nami....
Ja też ją mam. A Twój Maluszek przyzwyczai się, jest taki mały... Życzę Ci dużo, dużo siły na ten nadchodzący czas.
_________________ "To jednak idzie o miłość, o życie, o dobro, o światłość, o pokój i tak dalej i tak dalej, i niedobrze, niedobrze jest z tym na planecie, słabo z tym jest, ale o to idzie, o to się trzeba bić."
Ja również dziewczyny.Nie bede zyczyla wesolych swiat, bo ostatnio stalam sie "Grinchem", ale spokojnych, jak najbardziej.Trzymajcie sie jutro, pamietajcie,ze nie jestescie same....
_________________ Tatko 17-12-2011 godz 8.44 Tatusiu, opiekuj się Nami....
Niech więc będzie. "Święta". Ale modlę się w duchu, żeby minęły jak najprędzej, w mgnieniu oka. Niech ten cały szum wokół choinki, prezentów i szczęśliwych rodzin się skończy.
Może zapadniemy razem w sen zimowy, jak niedźwiedzie? Byłoby cudownie...
Ja też liczę na to, że szybko miną . Jak niedżwiedzie - o tak, byłoby cudownie ...................
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
Odkąd ta piosenka się pojawiła, moja mamusia cały czas to nuciła : i dopiero gdy zawoła bóg, to pożegnam wszystkie te rzeczy i znów pójdę boso, pójdę boso ........... Ja się o to jej śpiewanie wkurzałam, bo czułam o co jej chodzi . No i poszła......................... Dla Ciebie mamuniu : http://www.youtube.com/watch?v=csSefjNCXn0
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum