Justyno, można czytać Twoje mądre posty po to, żeby się ogrzać! Esencja świadomości życia. Wstyd mi bo ja, zdrowa, ile razy mam dość a Ty... Respekt. Jak zwykle z pokorą podkreślę, że jestem jedynie prostym filologiem, przez co nie ogarniam meritum, ale myślę o Tobie i przytulam. Mojego szpiku ani krwi niestety nikt nie chce - że niby za mało ważę , a trudno mi się spaść przy imponujących 143 cm , ale prowadzę kampanię uświadamiającą wśród znajomych. Pozdrawiam!
Dzięki. Wiem, że to nie jest łatwe. Sama namawiam, ale trudno do ludzi z tym dotrzeć ...
Jednak powoli w Polsce baza dawców się powiększa. Ale powoli, jest jeszcze sporo do zrobienia w Polsce w sprawie dawstwa (w tym również szpiku).
Agnieszka00 napisał/a:
przez co nie ogarniam meritum
To swoje meritum to nie tylko moja wnikliwość i dociekliwość, ale zawdzięczam to również lekarzom, którzy potrafią mi to wszystko wytłumaczyć, koleżance 'po chorobie' (która naprawdę wnika, wertuje internet, dopytuje itd.).
[ Dodano: 2011-09-22, 19:04 ]
Któregoś razu siedziałam w Empiku i czytałam książkę z hematologii dla studentów medycyny i... przez tydzień byłam chora jeszcze bardziej
[ Dodano: 2011-09-22, 19:18 ]
DKMS na swojej ścianie facebook'a umieściła taki filmik:
musisz mieć wodę niegazowaną i wypić okoła litra godzinę przed badaniem. Godzinę przed badaniem zamykają Cię w pokoju, w którym nic nie robisz tylko pijesz. Tam masz uspokoić metabolizm, żeby nie wyszły jakieś nieprawidłowości w badaniu. Potem jest podobnie jak w tomografie tylko dłużej i zimno. Ja mogłam mieć spodnie tylko musiałam trochę zsunąć. Na pierwsze badanie w zimie poszłam w bieliźnie termoaktywnej zeby nie zmarznac dłuży się czas zwłaszcza przed badaniem bo siedzisz i siedzisz, weź książkę albo gazety. Potem w pokoiku już nie wolno czytać
Bez przesady z tym zamykaniem,poprostu trzeba się położyc w pokoju ,nie wolno chodzić .Ja miałam robione badanie całego ciała i kazano mi ściągnąć spodnie z zostawić bluzkę i rajstopy.Będzie ok.
_________________ Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
nie wiem jakie warunki tam gdzie Ty będziesz mieć, ale we Wrocławiu w pokojach wygodne rozkładane fotele i sobie półleżysz ;-) nawet taka panikara jak ja wytrzymała :D ten czas w pokoju mi bardzo szybko leciał, bo musiałam wyżłopać tę wodę, a to koszmar dla mnie bo się bałam że nie dam rady :D zastanawiałam się też jak moje lęki o wodę wpływają na metabolizm haha
Chabrowa, .
We wtorek miałam PET, chyba w środę odbiorę wyniki i pójdę z nimi do Pani Doktor.
A jesień piękna. Oglądałam zdjęcia z poprzedniej jesieni. Mam kilka przepięknych zdjęć z poprzedniej jesieni. W tym roku też staram się uchwycić na zdjęciach te 'piękne uroki'.
[ Dodano: 2011-09-30, 16:41 ]
Lideczka napisał/a:
JustynaS1975 napisał/a:
DNA 'mojej' krwi jest inne niż DNA mojej śliny
O kurcze Justynko nie mów tego głośno bo nie jeden seryjny zechce byc chimerą
I nie jeden podejrzany o ojcostwo
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Wynik PET - dobry. Nie zaświeciło się, nie wykazało w prawej piersi komórek rakowych, ani gdzie indziej.
Niestety z badań szpiku jest tylko chimeryzm (wynosi nadal 100% ). I trzeba powtórzyć pobranie szpiku. Niektórych wyników nie będzie można uzyskać, bo podobno za dużo krwi obwodowej w badanej próbce i wynik może być niemiarodajny.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Justynko cieszę się ze PET jest ok,
zasługujesz na to zeby wygrac z chorobą, jestes takim dobrym duchem, kazdemu chcesz pomoc,
mam nadzieję ze sama tez dostaniesz kolejną szanse na zycie
cały czas mocno trzymam za ciebie kciuki
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Podejrzewam, że to jest owo opisywane przez Ciebie "coś" - być może skutek radioterapii.
Niestety muszę to dodać: oby tylko to i nic więcej. Myślę, że nie byłoby głupim pomysłem wyjaśnić to z lekarzem.
Wezwij tego cosia do zdania sprawy, któż on zacz.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Spłynęła część wyników badań szpiku. Nie stwierdzono translokacji inv(16) w szpiku i krwi. Czyli można uznać, że remisja całkowita trwa.
Ma być wysłane pismo do Katowic w sprawie konsultacji transplantacyjnej. I zobaczymy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum