1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
operacja guza jajnika
Autor Wiadomość
mash 


Dołączył: 29 Sie 2018
Posty: 16
Pomógł: 1 raz

 #16  Wysłany: 2018-11-05, 20:33  wynik badania histopat. - nacięcie śródoperacyjne guza


Miałbym jeszcze jedno pytanie odnośnie załączonego w poprzednim wpisie wyniku badania histopatologicznego i bardzo prosiłbym o opinie

W wyniku badania histopatologicznego jest stwierdzenie:

"Makroskopowo przysłano badania przydatki lewe w tym:
-guz jajnika nacięty śródoperacyjnie o wymiarach 75x70x25mm" (...)

Chciałbym zaznaczyć, że w opisie przebiegu operacji jest stwierdzenie że guz ma okolo 16 cm srednicy, w badaniach
MR 3 tygodnie przed operacja guz miał wymiary 100x78x74mm.

Jak powinienem rozumieć ten zacytowany fragment - czy wynika z niego, że guz był usuwany fragmentami(?!)
i oprócz pęknięcia guza rozsiew nowotworu mógł nastąpić poprzez nacięcie guza ?

Czy też nacięcie guza było związane z przygotowaniem materiału do badania histopatologicznego i nie powinienem się tym martwić?


Pozdrawiam,
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #17  Wysłany: 2018-11-05, 22:37  


Nacięcie do badania śródoperacyjnego w tym wypadku zrobiono po usunięciu całego narządu, oczywiście są inne sytuacje np przy operacjach jelit chirurg wycina jak mu się wydaje na oko, robi się badanie i jak margines nie jest czysty to tnie dalej, ale to nie dotyczy sytuacji gdy jest do usunięcia (złośliwy lub nie) cały guz. No tak na zdrowy rozum jak wylał się z niego płyn to normalne że się obkurczył. Ja się spotkałam z przypadkami że chemię podaje się nawet po czystym usunięciu guza borderline.
_________________
sprzątnięta
 
mash 


Dołączył: 29 Sie 2018
Posty: 16
Pomógł: 1 raz

 #18  Wysłany: 2018-11-06, 18:02  


Dziękuje bardzo za odpowiedź.

Pozdrawiam,
 
mash 


Dołączył: 29 Sie 2018
Posty: 16
Pomógł: 1 raz

 #19  Wysłany: 2019-08-04, 09:19  torbiel Tarlova


Dzień dobry,

Mama zrobiła ostatnio prywatnie badanie rezonansu magnetycznego miednicy mniejszej i w opisie wyniku badania pojawiła sie informacja o torbieli Tarlova na poziomie S2 kregoslupa.
W zwiazku z tym, ze torbiel ta nie zostala wykryta we wcześnieszych badaniach obrazowych -
przed operacja (w lipcu 2018r w badaniu rezonansu) oraz juz po chemioterapii w lutym 2019r w tomografii komputerowej martwimy sie, aby nie byl to przerzut raka jajnika do kregoslupa.

Bylem prywatnie u onkologa, który stwierdzil, ze trzeba zrobic scyntygrafie, jednoczesnie informujac, ze torbiel Tarlova jest charekterystyczna,
bardzo rzadko dochodzi do imitacji przez nowotwór zlosliwy torbieli Tarlova w obrazie rezonansu.

Może ktoś na forum ma doświadzenia w tym temacie i mógłby coś jeszcze doradzić.

Pozdrawiam,
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #20  Wysłany: 2019-08-11, 09:23  


mash,

Żeby mieć pewność, że jest to na pewno torbiel, zróbcie scyntygrafię i sprawa się rozwiąże. To, że nie było tego wcześniej nie znaczy, że nie mogła się pojawić obecnie, nie musi to być od razu przerzut, raczej wszelkie torbiele nie są mylone z rakiem czy przerzutem.

pozdrawiam
 
mash 


Dołączył: 29 Sie 2018
Posty: 16
Pomógł: 1 raz

 #21  Wysłany: 2019-08-11, 17:21  


Dziękuje bardzo za odpowiedź.

Pozdrawiam,
 
mash 


Dołączył: 29 Sie 2018
Posty: 16
Pomógł: 1 raz

 #22  Wysłany: 2019-11-12, 20:39  guz jajnika nacięty śródoperacyjnie


Niestety jesteśmy pewni,że podczas operacji Mamy oprócz tego, że doszło do pęknięcia torbieli i rozlał się płyn, dodatkowo guz został nacięty śródoperacyjnie co w jeszcze większym stopniu pogarsza rokowania. (trudno w to uwierzyć, że operator mógł popełnić taki błąd, jednak zamieszczony wcześniej wynik badania histopatologicznego nie pozostawia nam żadnych złudzeń)
Gdyby to było tylko pęknięcie szanse Mamy na 5- letnie przeżycie bez wznowy wynosiłoby około 60%. Zastanawiamy się, jak bardzo pogorszyły się rokowania Mamy ?
Prosimy o opinie.

Pozdrawiam,
 
mash 


Dołączył: 29 Sie 2018
Posty: 16
Pomógł: 1 raz

 #23  Wysłany: 2019-12-07, 12:17  guz jajnika nacięty śródoperacyjnie


Byłem prywatnie u onkologa, który uspokoił mnie, stwierdzając, że nacięcie na pewno zostało zrobione poza pacjentem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group