przepraszam, że milczę...ale jak Tato śpi to my z Mamą padamy .....strasznie jesteśmy zmęczone.....non stop przy nim czuwamy,
nie wiem jak długo Tato wytrzyma, jego organizm jest straszliwie wyniszczony, .....te kilka łyków wody i drobinka pokarmu to za mało, .......nie mam pojęcia skąd on te siły do życia bierze przecież tak bardzo się męczy, boli go całe ciało, każdy dotyk jest dotkliwy, każdy choć minimalny ruch wykrzywia mu twarz
jutro przyjeżdża Jego siostra....długo na nią czekał dosłownie z wytęsknieniem ....mam nadzieję że ją pozna i spokój w jego duszy nastanie
w tej chwili to i muszę zadbać o mamę.....jest w bardzo złej kondycji, psychiczny wrak a i fizycznie zaczyna niedomagać ......... a ja jeszcze chwila a zwariuję.......mam momenty, że chciałabym uciec, zostawić ich samych i uciec jak najdalej
_________________ "To jednak idzie o miłość, o życie, o dobro, o światłość, o pokój i tak dalej i tak dalej, i niedobrze, niedobrze jest z tym na planecie, słabo z tym jest, ale o to idzie, o to się trzeba bić."
jedyne co ja chciałabym Ci przekazać i o co prosić dla Twojego dobra.....to PROSZE bądź przy nim i staraj się nei odchodzić nigdzie..... ja wyszłam na chwilę do kuchni bo akurat pielęgniarka zadzwoniła...i............;(((((((((( nie było mnie przy niej w tej ostatniej sekundzie;(((((( nikogo nie bylo bo tata też dosłownie na sekundę wyszedł do łazienki......chyba całe życie będę siebie obwiniać, że być może otworzyła oczy być może chciałą coś powiedzieć...a nikogo w tej milisekundzie nie było!!! mnie nie było!!!!!!!! ;(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( bądź przy nim.... sił nie życzę bo je masz ...jak każda z nas która tu trafiłą :****** (przytulam)
mis123, nie możesz się obwiniać. Ludzie najczęściej odchodzą cicho, i pewnie z Tatą też tak było. Po prostu zasnął...
lolka, a Tobie życzę dużo siły... Twój Tata niedługo uśnie, i będzie to dla niego ulgą. Zazna wreszcie spokoju... Wiem, że trudno teraz o tym myśleć... Trzymaj się cieplutko, jesteśmy z Tobą.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Mis123, to co opisujesz jest dosyć częstym zjawiskiem: umierający jakby czeka na chwilę samotności.Nie wyobrażaj sobie czegoś czego nie było, nie twórz sobie koszmarów.
Lolka - trwaj, przeżywasz jedne z najgorszych dni w życiu, ale takie dni też trzeba przeżyć. Współczuję Ci bardzo.
Mis123, to co opisujesz jest dosyć częstym zjawiskiem: umierający jakby czeka na chwilę samotności.Nie wyobrażaj sobie czegoś czego nie było, nie twórz sobie koszmarów.
Mis tak jak napisała Gaba.
Lolka, bardzo Ci współczuję. Jesteśmy tu z Tobą
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Mis123 - moja Mama też odeszła dopiero wtedy, kiedy trafiła do szpitala. Trzymała się dzielnie dopóki była w domu. Czekała na to, żeby mogła spokojnie odejść nie patrząc na nasze cierpienie.
Loluniu, jesteśmy. :*
_________________ "To jednak idzie o miłość, o życie, o dobro, o światłość, o pokój i tak dalej i tak dalej, i niedobrze, niedobrze jest z tym na planecie, słabo z tym jest, ale o to idzie, o to się trzeba bić."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum