1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
od wczoraj czuwam przy Tacie i czekam...jestem przerażona!!
Autor Wiadomość
lolka 


Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11

 #1  Wysłany: 2012-03-08, 23:29  od wczoraj czuwam przy Tacie i czekam...jestem przerażona!!


od wczoraj czuwam przy Tacie i czekam......jestem tak bardzo przerażona, nawet nie potrafię tego wyrazić słowami ......boję się każdego jego ruchu, każdego jęknięcia, liczę oddechy, .....chce żeby spał, boję się jego cierpień.....teraz też patrzę na jego kruchą postać zarysowaną pod kołdrą i serce mi pęka

z chorobą walczymy już 10 miesięcy.....przez pierwsze kilka miesięcy byłam przy nim praktycznie non stop, olałam pracę, dom, wszystko.....walczyłam jak lew.....potem przyszedł kryzys, mój kryzys .....wtedy opiekę przejęła moja mama a ja dochodziłam do siebie dojeżdżając do nich co dwa tygodnie, zaczęłam wypierać jego ciężki stan ze świadomości.....on tak bardzo starał się przy moich wizytach "czuć się w miarę dobrze", a ja chciałam w to wierzyć

wczoraj rano odebrałam telefon....Mama płacząc wykrztusiła, że Tata zapadł w śpiączkę i zarówno lekarz pogotowia jak i z przychodni paliatywnej powiedzieli że to czas, kazali być przy nim, modlić się i czekać......jak stałam tak ruszyłam.....
Tato słysząc mój głos ocknął się, złapał mnie za rękę, wykrztusił "dobrze" i znowu usnął
Dziś rano zaczął kojarzyć, grymasem twarzy i pojękiwaniami zaczął domagać się zmiany pozycji, wody, dotyku.....są chwile w których widzę , że cierpi ale nie może mówić, pewnie go boli

Jesoo wariuję.......jak mam to przetrzymać?!?!?!?!......
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #2  Wysłany: 2012-03-08, 23:47  


jesteśmy z Tobą :/pociesza:/ :/pociesza:/ _itsme_ :tull:
 
lolka 


Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11

 #3  Wysłany: 2012-03-08, 23:52  


:cry: dziękuję
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #4  Wysłany: 2012-03-08, 23:55  


lolka, |przytula|
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #5  Wysłany: 2012-03-08, 23:57  


nie umiem Ci pomóc, powiem tylko bądź przy nim, tylko tyle i aż tyle, on wie że jesteś czuje słyszy, nie bój się
 
lolka 


Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11

 #6  Wysłany: 2012-03-09, 00:07  


nie jestem w stanie tego ogarnąć......nie wiem czy to ostatnie dni czy godziny....
Mamie kazałam się w końcu położyć spać, siedzę tu teraz sama i pewnie tak całą noc przesiedzę ........głowa pęka mi od różnych myśli......
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #7  Wysłany: 2012-03-09, 00:12  


lolka, wiem kochana co czujesz :cry: :/pociesza:/
Mów do taty wszystko co chciałabyś powiedzieć, tato zapewne słyszy ... chłoń każdą chwilę
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
sarenka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 650
Pomogła: 120 razy

 #8  Wysłany: 2012-03-09, 00:17  


lolka, :/pociesza:/ |uscisk|
 
lolka 


Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11

 #9  Wysłany: 2012-03-09, 00:26  


nie potrafię zapanować nad swoimi emocjami...są tak skrajne

w tej chwili nie chcę do Niego nic mówić, boję się, że się obudzi i będzie cierpiał, mam wrażenie że tak jest bezpieczniej.....może i również dla mnie

z kolei dwie godziny temu głaskałam go, przytulałam i mówiłam czułe słówka...czułam przeogromną czułośc i żal

a wcześniej ogarnęła mnie nieopisana wściekłość

w miedzyczasie miałam napady płaczu i paniki

był też moment że chciałam uciec

ale też i chwile spokoju, ciszy

jak pisałam ten post miałam nieopisane pragnienie wykrzyczenia ...."ratunku"


straszne i niezrozumiałe to dla mnie chwile
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #10  Wysłany: 2012-03-09, 00:49  


lolka, chyba wiele/lu z Nas ma/miało podobne problemy jeżeli chodzi o emocje.
To wszystko przez to , że stajemy się praktycznie bezradni mimo ogromnej chęci pomocy.

U mnie było dokładnie tak samo. Miałam chwilę, które mogę uznać za chwile "spokoju, opanowania" po chwili niczym grom z jasnego nieba wyłam, krzyczałam, chowałam Się po kątach .....itd ....itd.... Także doskonale wiem co czujesz w tej chwili i uwierz strasznie mi przykro :-(
Musisz być silna !
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
lolka 


Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11

 #11  Wysłany: 2012-03-09, 00:58  


chciałabym aby TU I TERAZ nie istniało

bo ja czekam aż mój Tato umrze......TU I TERAZ, kompletnie nie wiem co mam ze sobą robić

Anelia ja nie mam tej siły, niestety .... :cry:
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #12  Wysłany: 2012-03-09, 01:04  


lolka napisał/a:
Anelia ja nie mam tej siły, niestety ....
:cry:
Dasz radę, ja też tak myślałam, ze nie mam sił ale człowiek w takim momencie nie zdaje sobie z tego sprawy ile potrafi przejść, uwierz mi !

Kochana nie myśl zle. Zobacz ja Twój tato cierpi ALE walczy a Ty zdrowa (?) osoba nie masz sił ?
Wiem, że jest Ci zle, wiem to kochana :/pociesza:/

[ Dodano: 2012-03-09, 01:07 ]
lolka, kochana i nie zrozum mnie zle. Mnie jest teraz łatwo mówić ale przez chwilkę przypomniałam sobie jak ja się czułam, a czułam się dokładnie tak samo jak Ty :-(
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
lolka 


Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11

 #13  Wysłany: 2012-03-09, 01:08  


bardzo Ci dziękuję Anelia.....za słowa, za to że mnie wysłuchałaś....dziękuje
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #14  Wysłany: 2012-03-09, 01:10  


lolka, nie ma sprawy. Ja już chciałam iść spać ale jednak zdecydowałam, że jeszcze chwilkę posiedzę, może będę mogła w razie czego choć wysłuchać i tak wirtualnie przytulić....

Jesteś dzielna ::thnx:: :/pociesza:/

[ Dodano: 2012-03-09, 01:17 ]
lolka, i szepnij tacie na uszko, że jedna Wielkopolanka myśli i trzyma kciuki ...
A Ciebie jeszcze raz bardzo mocno tulę !
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
lolka 


Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11

 #15  Wysłany: 2012-03-09, 01:23  


Analia idz spać, proszę .........dobranoc dobra duszyczko

:tull:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group