Zdjęcia na razie nie mam, ale jak zgram na kompa to wstawię
Jamniorkę mam od ponad 5 lat, przywiezioną ze wsi zabitej dechami, której chyba nawet na mapach nie ma Kupiona na Allegro i Mamcik ciągle ją straszy, że tam ją sprzeda
Obecnie suk dochodzi powoli do siebie po traumie sylwestrowej. Debile - inaczej się takich osobników nazwać nie da - zabawiali się petardami hukowymi od świąt, jak nie wcześniej i mi się suczydło koszmarnie zestresowało. Nadal nie chce wychodzić na dwór, a jak wychodzi, to szybki sik i pod blok. Dzisiaj był Dzień Głaskania i Wychwalania, bo udało mi się ją namówić na spacer przez kilka podwórek i część przeszła nawet bez holowania na smyczy (ja idę, a suk ciągnie się za mną i próbuje zawracać). Oczywiście nie obeszło się bez garści przysmaków, które dostawała co kilkanaście metrów, że taka odważna i dzielna jest
Napiszcie jak Wasze Skarbeczki przeżyły święta i Sylwka?
Napiszcie jak Wasze Skarbeczki przeżyły święta i Sylwka?
-ja obecnie mam wielorasową suczkę.Swięta owszem doskonale spędziłysmy ,znaczy się Iskierka próbowała (oczywiście w granicach rozsądku)to co państwo szykowali na stół świąteczny,a sylwestra-ona pod moim łóżkiem,jak leżałam obok na podłodze i głaskałam ją.Mąż na fotelu obok siedział.
Hej
moja jedna kotka siedziała w wersalce a druga spała na pralce w łazience było spoko , może jutro jak zgram zdjęcia to zobaczycie jak moja kotka uwielbia leżeć na klawiaturze
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
zobaczycie jak moja kotka uwielbia leżeć na klawiaturze
to chyba staje się u kotow normam robią się obyte z kompem
moja siedzi na klawiaturze bardzo często , jak chcę ja zdjąć lub przesunąc to syczy jak wąż
jak się wkurzę i musi zejśc to odchodzi obrażona i idzie do michy, za chwilę wraca i znowu łazi mi po klawiaturze
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Reszko.78,
Pani Pieska całkowicie zrelaksowana, wyluzowana, widać, że jest Jej bardzo dobrze. I Reszko weź choć troszku takiej postawy od Jamniorki. Nie masz być tak całkowicie wyluzowana. Ale niech Jamniorka odda Ci trochę tego luzu, i że tak powiem 'weź (troszeczkę) na luz'.
Mam nadzieję, że nie obrazisz się na mnie na to 'weź na luz', mam nadzieję, że rozumiesz o co mnie chodzi.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
i właśnie od wczoraj biorę na luz 
