Ja tak zawsze robię z prasowaniem.
Nie prasuję wcześniej bo w szafach i tak się gniecie.
A najczęściej mam takie ciuchy nad którymi nie trzeba się męczyć
Witaj Zuza co do postów to mi też któregoś dnia tak dopisywało do poprzednich, samo weszło-samo wyjdzie.
No, ale wyniki to masz po przekraczane wg norm
musisz mieć rękę na pulsie i kontrolować bo jak nie to...
A wogóle chciałam się podzielić wrażeniami z użytkowania plastrów Transtec przez ten tydzień.
Generalnie na plus, choć zauważyłam, że muszę dobierać sobie coś jeszcze bo ta okolica biodra jednak pobolewa. Jest to ból oczywiście dużo mniejszy niż przedtem, jednak trochę dokucza jeszcze. Poczekam jeszcze trochę a jak nie to odwiedzę Panią w poradni.
Muszę przyznać, że trochę śnięta przez nie jestem, choć teraz po paru dniach i tak jest lepiej niż na początku, gdzie siedząc przy komputerze głowa mi opadała. Trochę przeszkadzają mdłości ale myślę, że i one miną.
[ Dodano: 2009-10-28, 21:22 ]
Dzięki mral za odpowiedź teraz już będę wiedziała
Kochanie żabek się nie bije po prostu martwię się o Ciebie
Zuza ja czytałam u Ciebie, że Ty długo bez p/bólowych "jechałaś" , więc się zastanawiam jaki to musi być ból skoro przy plastrach czujesz jeszcze dolegliwości biodra
łoo rany ależ Ty musisz być wytrzymała laska
Podziwiam i pozdrawiam M.
Właśnie pokazałam Twój wątek mojemu mężowi (pisałam Ci o jego guzie na udzie) i wiesz co? namówiłaś go na wizytę u lekarza no Zuza mi się to długo nie udawało, coś Ty z nim zrobiła? musiałam mu tylko obiecać taką czapkę....nawet jak nie będzie to nic mięsnego trudno gdzieś znajdę...
Tak też zostałam Twoją dłużniczką
To to cieszę się bardzo teraz już się nie może wymignąć musi iść i już dla naszego świętego spokoju bo jak nie to |kill!| no!
czapka czapką coś się wymyśli :tadam:
[ Dodano: 2009-10-30, 11:16 ]
Odebrałam wynik LDH i wynosi 277.
hej Zuza,
odzywałam się na pryw. do ciebie i w końcu odważyłam się tu zarejestrować. Jesteś takim dobrym duszkiem wszystkich pomagasz : i wspierasz a co z twoimi wynikami? jaki następny krok?
Wyniki najlepsiejsze to nie są... ciekawi mnie copowie Twój medyk na to.
Anyway - moim zdaniem powinnaś chociaż napisać do R.Marsden (anglik dla Ciebie przeszkodą nie jest żadną), opisać swój przypadek, podać wyniki wszystkich badań i poprosić o tzw. 'second opinion'. Nikt nie mówi od razu o wyprawie do UK, ale uważam że warto choćby spróbowac konsultacji via internet - najwyżej Cię zaproszą, a to i tak nie 'z buta' od razu...
Sama czekam na ustalenie terminu konsultacji i badań w Paryżewie już 3 tygodnie, a załatwienie wyjazdu do USA zajęło mi 3 miesiące.
Ściskam Cię bardzo mocno
PS. Myślę, że spotkanie w relau jest całkiem możliwe - o miejsce się nie pożremy - rzuci się lotką w mapę i gdzie wypadnie tam bęc
PS2. Kurcze - teraz już czasy szaleńcze mam raczej za sobą, ale niejednokrotnie jeździliśmy z przyjaciólmi do Krakowa... na piwko (wszak daleko to nie mamy)
Naprawdę jesteś niesamowita, gdy tylko możesz starasz się pomóc każdemu.
Teraz pozałatwiaj swoje najważniejsze sprawy (wyniki, kontrole i resztę).
Ja też głównie z powodu Twojej historii zapytałam onkologa na ostatniej wizycie o guzek na nodze (okolica kostki, mały ok. 1 cm). Wcześniej a mam go już parę lat pokazywałam innym lekarzom, ale na tym się kończyło. Teraz dostałam skierowanie do chirurga, termin zabiegu 4.XI , ale właściwie powiedział jedynie, że trzeba usunąć bo to będzie rosło. Dotychczas mało się powiększył, ale odczuwam go ostatnio gdy dłużej pochodzę. Ciągle się zastanawiam czy ruszać, tylko na co czekać (tyle, że noga z żylakiem, czy sobie nie pogorszę? zobaczymy).
Cieszę się, że się pozbywacie niepotrzebnych lokatorów za moją sprawą
gontcha może i masz rację z napisanie maila z prośba o second opinion?Tylko muszę to ładnie zredagować i co ew tam umieścić?Całą historię choroby, hist pat obecne wyniki?
Co do zdania mojego medyka to wizytę mam następną w grudniu dopiero...ale we wtorek powtórzę jeszez raz badania i jeżeli leukocyty znowu będą dziwnie niski no i ta reszta wysoko to myślę, że w środę się przejde skonsultować.Szkoda tylko, że LDH robią raz w tygodniu i wynik będę w piątek miała dopiero.
Poczekam, może DSS się lepiej poczuje i zajrzy tu zobaczymy co ona powie na wyniki.
Ściskam Was dziewczynki
[ Dodano: 2009-10-31, 14:55 ]
Tak więc dla DSS oto moje całe wyniki z wtorku:
Tylko muszę to ładnie zredagować i co ew tam umieścić?Całą historię choroby, hist pat obecne wyniki?
Jak pisałam do Bostonu to zamieściłam prośbę o pomoc z krótkim info o jaki typ pomocy mi chodzi. Z historii choroby zrobiłam 'kumulację' najważniejszych informacji: rozpoznanie, wynik hist-pat, zastosowane leczenie. Wyniki badań podałam najnowsze + wyniki wszystkich biopsji.
Jak czegoś potrzebowali to mi napisali (np. szkiełka do oceny przez ichniego patologa), opinii mojego medyka etc...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum