abigail, gdybyś coś jeszcze potrzebowała pisz, pogrzebie w książce i dam znać.
Potrzebuje Waszej porady, poszukuję pończoch przeciw żylakowych tylko bawełnianych. W COI w Warszawie dostałam taką po operacji, ale wiadomo, trzeba było zwrócić. Była fantastyczna bo bardzo miękka i nie odparzała skóry.
Ja mam takie z Lycra i niestety cały dzień noszenia to mordęga, bo mam po zabiegu i radioterapii dość wrażliwa skórę i wręcz mnie piecze od niej.
Nie wiem niestety, jakie to były firmy, wiem, że były białe i mięciutkie
.Prosiłam koleżankę, aby się dowiedziała, ale pielęgniarski podały jej adres www jakiegoś sklepu, tyle, że strona to poprostu wizytówka sklepu, żadnej oferty no i sklep jest w Warszawie.
A tak poza tym, moje rany częściowo się goja, częściowo wcale.Tam gdzie skóra zeszła nadal stosuje opatrunki CUTICERIN - efekt oceniam póki co jako średni (choć wydaje mi się, że i tak lepiej działa, niż zwykłe gaziki, wiadomo), ale może za krótko stosuje.
Na dziursko po drenie od wczoraj stosuje Octenilin żel (prezent od mojej ulubionej promotorki - dr C.), o efekcie będzie później.
dzięki za pomoc
zuza